Newsy

Stanisław Kluza (SGH): do złej sytuacji budżetu doprowadziły zaniedbania rządu w reformowaniu systemu finansów publicznych

2013-08-20  |  06:45
Mówi:Stanisław Kluza
Funkcja:ekonomista, były minister finansów
Firma:SGH
  • MP4
  • W momencie przyjmowania budżetu na 2013 rok rząd miał świadomość, że wpisuje w nim nierealistyczne założenia makroekonomiczne – uważa Stanisław Kluza. W ocenie ekonomisty obecny stan budżetu ma związek przede wszystkim z nieprzeprowadzeniem przez rząd w ciągu ostatnich 6 lat zmian w systemie finansów publicznych. Dodaje także, że debata o zmianach w OFE powinna być oderwana od aktualnej trudnej sytuacji budżetowej.
     
     –  Budżet na 2013 r. rok był źle zaplanowany – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Stanisław Kluza, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej, były minister finansów. – Założenia, które w tym budżecie się nie sprawdziły były komunikowane z dużym wyprzedzeniem, m.in. zawyżone PKB i inflacja. Zdecydowanie źle opracowane parametry dla rynku pracy przekładające się na popyt doprowadziły w konsekwencji do zaniżenia o około 25 -30 mld deficytu budżetowego.

    Ekonomista podkreśla, że błędne założenia budżetu na 2013 rok nie były efektem pomyłki rządu, ale celowym działaniem. Jego zdaniem już w momencie ich tworzenia wiedział, że są one zbyt optymistyczne. W związku z tym, zdaniem Stanisława Kluzy, debata o zmianach w OFE, nie jest uczciwa.

     –  Wywołanie debaty odnośnie istnienia systemu OFE w połączeniu z tym, że rząd sobie kompletnie nie radzi z realizacją budżetu jest pokazaniem, że ta dyskusja jest nieuczciwa. Jeżeli mielibyśmy mówić o stabilności OFE, o ich roli, o pewnego rodzaju długookresowym spojrzeniu jak OFE miałyby funkcjonować, to taka debata powinna być oderwana od ułomności kierowania państwem albo w obszarze finansów przez ministra finansów. Muszą to być sprawy od siebie oderwane – uważa ekonomista.

    Dodaje także, że obecny stan finansów państwa to skutek zaniedbań rządu w modernizowaniu systemu finansów publicznych.

     –  Budżet nie dlatego „nie spina się”, że w tym konkretnie roku zabrakło jakiejś kwoty, tylko, że mieliśmy przez 6 lat zdecydowaną niechęć do przeprowadzania różnego rodzaju reform w obszarze finansów publicznych, zwiększania efektywności państwa. Stąd też dzisiaj po prostu płacimy tego koszty – reasumuje Stanisław Kluza.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc

    Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.

    Prawo

    Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników

    Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po uproszczeniu wspólnej polityki rolnej. Zaproponowany w maju przez Komisję Europejską pakiet zmian zakłada redukcję części obowiązków administracyjnych, które dziś spoczywają na rolnikach ubiegających się o unijne wsparcie. Szczególnie dotyczy to płatności dla drobnych rolników. Jak podkreślają eksperci, wszelkie zmiany, które będą działać na rzecz konkurencyjności unijnego rolnictwa, są wskazane, ale przy uwzględnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa żywności.

    Polityka

    W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji

    W rosyjskiej niewoli przebywa około 10 tys. obywateli Ukrainy, z czego ponad 8 tys. to żołnierze. Łącznie jednak może ich być nawet kilkukrotnie więcej. ONZ podaje, że ponad 95 proc. ukraińskich jeńców wojennych jest poddawanych torturom. – Pogarszająca się sytuacja międzynarodowego bezpieczeństwa i wzrost wpływów do budżetu Federacji Rosyjskiej ze względu na wzrost cen ropy mogą się negatywnie odbić na planowanych wymianach jeńców – ocenia Michał Dworczyk, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Obrony w Parlamencie Europejskim.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.