Mówi: | Zbigniew Gryglas |
Funkcja: | wiceminister aktywów państwowych |
Min. Aktywów Państwowych: fuzja Orlenu, Lotosu i PGNiG zwiększy możliwości inwestowania w morskie farmy wiatrowe. Nowy podmiot ma pomóc sprawnie przeprowadzić transformację energetyczną kraju
– Inwestycje w obszarze morskiej energetyki wiatrowej są szacowane na 130 mld zł. Nawet największe z polskich firm, jak Lotos czy PGNiG, nie byłyby w stanie udźwignąć tego typu projektu samodzielnie – wskazuje wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas. Połączenie PKN Orlen, Grupy Lotos i PGNiG ma stworzyć wielki multienergetyczny koncern, którego możliwości inwestycyjne będą dużo większe. To zaś pozwoli rozwijać nie tylko w offshore, lecz także nowe perspektywiczne obszary, jak np. technologie wodorowe. – Fuzja stworzy koncern, który będzie zdolny do przeprowadzenia w skali całego kraju prawdziwej transformacji energetycznej – podkreśla Zbigniew Gryglas.
W połowie maja PKN Orlen, Grupa Lotos, PGNiG i Skarb Państwa podpisały umowę o współpracy, dotyczącą przejęcia przez płocki koncern kontroli nad dwoma pozostałymi podmiotami. Cały ich majątek ma zostać przeniesiony na PKN Orlen w zamian za nowe akacje, które obejmą akcjonariusze Lotosu i PGNiG (parytet wymiany akcji ma być znany we wrześniu). Jak poinformował wiceminister Jacek Sasin, 50-proc. udział w nowy podmiocie będzie mieć Skarb Państwa, który będzie też współkształtował jego politykę i ład korporacyjny.
– Czas koncernów skoncentrowanych na jednej branży czy jednym paliwie – tak jak PGNiG na gazie czy PKN Orlen na produktach naftowych – już minął. Dzisiaj światowe koncerny są zdywersyfikowane, działają w bardzo wielu branżach, co pozwala im uniezależnić się od koniunktury i osiągać większe korzyści. Chcemy, żeby te korzyści były też udziałem naszego nowego koncernu, naszej gospodarki i Skarbu Państwa – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Zbigniew Gryglas.
Potrójna fuzja ma pozwolić zoptymalizować procesy biznesowe, zwiększyć przychody i ułatwić wszystkim spółkom prowadzenie wspólnych przedsięwzięć. Doprowadzi też do stworzenia energetyczno-paliwowego giganta, który wzmocni polskie bezpieczeństwo energetyczne (nowy koncern będzie mieć chociażby silniejszą pozycję w negocjacjach cenowych z kontrahentami z USA, krajów Bliskiego Wschodu czy Rosji w zakresie dostaw surowców) i będzie w stanie sprawnie przeprowadzić transformację sektora.
– Musimy dokonać rzeczywiście wielkiego przeobrażenia naszego rynku energii. Ten mix paliw, z których wytwarzamy energię elektryczną i ciepło, żeby napędzić naszą gospodarkę, będzie się diametralnie zmieniał. Odchodzimy od węgla na rzecz energetyki odnawialnej. Połączenie Lotosu, Orlenu i PGNiG stworzy multienergetyczny koncern, który będzie zdolny do przeprowadzenia w skali całego kraju prawdziwej transformacji energetycznej – zapewnia wiceminister aktywów państwowych.
Nowy koncern, który powstanie w wyniku połączenia trzech grup, będzie mieć łączne przychody szacowane na około 200 mld zł rocznie oraz EBIDTA na poziomie ok. 20 mld zł. To oznacza, że pod względem kapitalizacji i osiąganych wyników finansowych będzie dorównywał, a nawet przewyższał europejskich konkurentów, wzmacniając pozycję Polski w regionie.
– Siła kraju jest oceniana przez pryzmat gospodarki, przez siłę jej oddziaływania. Nasze koncerny są już obecne na rynkach zagranicznych: PKN Orlen kupił dużą sieć stacji w Niemczech, jest właścicielem rafinerii w Możejkach, należą do niego też czeskie rafinerie. Nasze spółki prowadzą działalność wydobywczą na szelfie norweskim, na Morzu Północnym, w Kanadzie, więc są to już globalne firmy. Musimy odważniej wychodzić na te rynki, bo ewentualne załamanie na rynku macierzystym czy w Europie może być skompensowane wysokimi przychodami na rynkach ościennych lub światowych. To stabilizuje każdy duży koncern, także naszego narodowego czempiona – mówi Zbigniew Gryglas.
Jak podkreśla resort aktywów państwowych, po połączeniu wzrośnie skala nakładów inwestycyjnych, a nowy koncern będzie inwestować m.in. w petrochemię, rozwój obszaru detalicznego i zieloną energetykę, w tym lądową i morską energetykę wiatrową.
– Zwracam uwagę przede wszystkim na ten komponent morski, bo to będzie całkiem nowa branża polskiej gospodarki. Inwestycje w tym obszarze są szacowane na 130 mld zł. Nawet największe z polskich firm, jak Lotos czy PGNiG, nie byłyby w stanie samodzielnie udźwignąć tego typu projektu. Tu zdolność inwestycyjna musi być bardzo duża – podkreśla wiceminister.
Multienergetyczny gigant, który powstanie w wyniku fuzji trzech spółek, ma inwestować również w nowe perspektywiczne obszary działalności, takie jak magazynowanie energii czy technologie wodorowe.
– Paliwa tradycyjne będą zastępowane przez nowe. Z nadzieją myślimy o wodorze jako paliwie przyszłości nie tylko do napędu naszych pojazdów, ale też do magazynowania energii. Już myślimy o tym, żeby w sytuacji nadmiaru prądu morskie elektrownie wiatrowe produkowały właśnie wodór, który później mógłby zostać użyty do powtórnej produkcji energii bądź wykorzystany w transporcie czy przemyśle – wyjaśnia Zbigniew Gryglas.
Nowy podmiot ma mieć dużo większe możliwości działania w obliczu zielonej transformacji i coraz bardziej restrykcyjnych regulacji środowiskowych, ale i zaostrzającej się konkurencji. Jak wskazuje resort aktywów państwowych, koncerny takie jak BP, Total, Shell czy Repsol też integrują łańcuchy wartości i inwestują w perspektywiczne obszary, a tylko w 2021 roku zaplanowały już miliardowe nakłady inwestycyjne na rozwój OZE (Shell – 1,6–2,5 mld euro, Total – ponad 1,6 mld euro, BP – 450 mln euro, a Repsol – 600 mln euro z planem zwiększenia tych wydatków do 1,3 mld euro w 2025 roku).
Czytaj także
- 2025-06-04: Rusza ważna inwestycja w Ustce. Nowa baza będzie zapleczem serwisowym dla morskich farm wiatrowych [AUDIO]
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.