Newsy

PKEE: Polska przeznaczyła stosunkowo niewielkie środki na łagodzenie skutków kryzysu energetycznego. Ceny energii w Polsce jedne z najniższych w Europie

2023-10-09  |  06:35
Mówi:Andrzej Bondyra, wiceprezes Agencji Rynku Energii
Maciej Maciejowski, dyrektor Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej ds. komunikacji
  • MP4
  • Kraje Europy przeznaczyły łącznie 758 mld euro na ochronę odbiorców energii przed skokowym wzrostem cen energii, wywołanym m.in. rosyjską napaścią na Ukrainę. Jednak efektywność tych bezprecedensowych wydatków była różna – w niektórych państwach mimo przeznaczanych na ten cel miliardów energia i tak podrożała o kilkadziesiąt procent. W Polsce wydatki na mechanizmy osłonowe sięgnęły 12,4 mld euro i przyniosły wymierne korzyści, bo wzrost cen energii był jednym z najniższych w Europie – przekonują eksperci ARE. Obecnie nadal pozostają znacząco poniżej unijnej średniej. 

    – W odpowiedzi na kryzys energetyczny Polska wdrożyła cały katalog działań osłonowych, sytuując się zresztą w europejskim mainstreamie. Wykorzystaliśmy większość środków zalecanych przez Unię Europejską, poza najbardziej drastycznymi, czyli ingerencją w ceny na rynku hurtowym czy bezpośrednim wsparciem dla przedsiębiorstw państwowych – mówi Maciej Maciejowski z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. – Zarówno w liczbach bezwzględnych, jak i w odniesieniu do produktu krajowego brutto wydaliśmy niewielkie środki, uzyskując utrzymanie cen energii na jednym z najniższych poziomów w Europie.

    Nowy raport „Wojna energetyczna 2021–2023. Podsumowanie działań osłonowych chroniących odbiorców energii w Polsce i Europie”, opracowany przez ARE na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, pokazuje, że od września 2021 do stycznia 2023 roku kraje Europy przeznaczyły w sumie 758 mld euro na ochronę odbiorców energii przed skutkami kryzysu energetycznego. 27 na 29 analizowanych państw zastosowało w tym okresie obniżkę VAT lub podatków energetycznych i transfery pieniężne dla odbiorców wrażliwych. Większość podjęła też decyzję o regulacji cen detalicznych energii elektrycznej, co skutkowało przede wszystkim obniżeniem kosztów dla gospodarstw domowych, a także o wsparciu odbiorców biznesowych i wprowadzeniu podatku od zysków nadzwyczajnych dla spółek energetycznych. Jedynie kilka krajów zdecydowało natomiast o regulowaniu hurtowych cen energii i wsparciu dla firm państwowych.

    – Są co najmniej trzy przyczyny, które wywołały kryzys energetyczny w Unii Europejskiej: uzależnienie Europy Zachodniej od rosyjskich surowców energetycznych, agresja Rosji na Ukrainę i w konsekwencji wstrzymanie dostaw surowców do UE, co spowodowało ogromny wzrost cen, przede wszystkim gazu ziemnego. To z kolei przełożyło się na skokowy wzrost cen energii elektrycznej – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Bondyra, wiceprezes Agencji Rynku Energii.

    Polska przeznaczyła na działania osłonowe równowartość 12,4 mld euro. Wydatki na ochronę konsumentów indywidualnych wyniosły ok. 2 proc. PKB i były znacznie niższe niż w innych krajach europejskich, takich jak Niemcy (7,5 proc. PKB), Francja (3,8–4 proc. PKB) czy Wielka Brytania (4 proc. PKB). Mimo stosunkowo niższych nakładów wzrost cen energii elektrycznej na polskim rynku udało się powstrzymać w większym stopniu niż w innych krajach Europy.

    – Osiągnęliśmy bardzo wysoką efektywność tych kosztów, na przykład w porównaniu z sąsiednimi Niemcami, którzy wydali bardzo duże pieniądze na stabilizację swojego rynku, nie uzyskując takiego efektu – mówi Maciej Maciejowski.

    Jak wynika z raportu ARE, Francja odnotowała w tym samym okresie ok. 20-proc. wzrost cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. W Niemczech sięgnął on 40 proc., a w Wielkiej Brytanii nawet 90 proc.

    – W Polsce zanotowaliśmy wzrost na poziomie 12,9 proc., co było zdecydowanie jednym z najniższych wskaźników w całej Unii Europejskiej – mówi Andrzej Bondyra.

    W II półroczu 2022 roku polskie gospodarstwa domowe płaciły za jedną kilowatogodzinę średnio 0,1092 euro netto, podczas gdy średnia dla całej Unii Europejskiej była prawie trzykrotnie wyższa i wynosiła 0,2716 euro. Taniej niż w Polsce było tylko w niektórych krajach bałkańskich – Serbii, Albanii, Bośni i Hercegowinie oraz na Węgrzech. Najwięcej – ponad 40 eurocentów za 1 kWh – płaciły gospodarstwa domowe w Czechach i w Grecji.

    Również ceny dla małych i średnich przedsiębiorstw (o zużyciu 2–20 GWh rocznie) były w tym czasie jednymi z najniższych w Europie. W Polsce płaciły one średnio 0,1084 euro netto za 1 kWh. Taniej było tylko na Islandii, w Czarnogórze oraz Bośni i Hercegowinie. Ponad 30 eurocentów za 1 kWh musiały zapłacić z kolei firmy we Włoszech, Bułgarii i w Grecji.

    – Obecnie ceny energii elektrycznej w Polsce wciąż pozostają jednymi z najniższych w Europie – mówi wiceprezes Agencji Rynku Energii. – Cena energii dla gospodarstw domowych jest prawie dwukrotnie niższa niż średnia w Unii Europejskiej. Małe i średnie firmy też płacą cenę zdecydowanie niższą niż unijna średnia.

    Jak oszacowali analitycy ARE, na koniec czerwca br. średnia cena brutto (z podatkiem VAT) dla odbiorców końcowych wynosiła w Polsce równowartość 0,16 euro za 1 kWh. W tych wyliczeniach założono jednak przekroczenie limitu dla gospodarstw domowych przewidzianego w Tarczy Solidarnościowej, który uprawnia do preferencyjnych rozliczeń. Te gospodarstwa domowe, które mieszczą się w limitach, przez cały 2023 rok płacą 0,11 euro brutto za 1 kWh.

    – Dzięki Tarczy Solidarnościowej mamy w tej chwili zamrożone ceny na poziomie około 40 proc. kosztów wytworzenia energii i gospodarstwa domowe w Polsce płacą tylko część tych kosztów – mówi Maciej Maciejowski.

    W ciągu ostatnich trzech miesięcy rząd zdecydował się rozszerzyć zakres wsparcia przewidzianego w Tarczy Solidarnościowej. Po nowelizacji z sierpnia br. gospodarstwa domowe mają w tej chwili wyższe o 1000 kWh limity zużycia energii po preferencyjnej cenie, a dodatkowo zyskały możliwość otrzymania jednorazowego upustu w wysokości 125 zł. Z kolei małe i średnie przedsiębiorstwa, odbiorcy wrażliwi i samorządy od 1 października płacą nową, niższą cenę za energię elektryczną.

    – Te wszystkie narzędzia powodują, że ogromna większość gospodarstw domowych w Polsce korzysta po prostu z taniej energii elektrycznej – mówi ekspert z z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. – Małe i średnie przedsiębiorstwa oraz podmioty wrażliwe – czyli na przykład szpitale, domy pomocy społecznej oraz samorządy – także korzystają z Tarczy Solidarnościowej, dzięki czemu mogą one sprawnie realizować swoje zadania.

    Obecnie funkcjonujące rozwiązania obniżające ceny energii dla gospodarstw domowych, małych i średnich przedsiębiorców, odbiorców wrażliwych, instytucji publicznych i samorządów obowiązują do końca roku.  Szczegółowe rozwiązania na rok 2024 mają być znane w czwartym kwartale.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok

    Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.

    Problemy społeczne

    Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami

    Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.

    Konsument

    Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

    Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.