Mówi: | Rafał Miland, wiceprezes zarządu PERN SA Tadeusz Zwierzyński, wiceprezes zarządu PERN SA |
Po połączeniu dwóch gigantów sektora naftowo-paliwowego na inwestycje trafi 2 mld zł. Pomogą one zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne kraju
PERN, regionalny lider logistyki surowcowej, po połączeniu z OLPP, największym w kraju przedsiębiorstwem w obszarze magazynowania paliw płynnych, zapowiada duże inwestycje. W ciągu 4 lat na rozbudowę infrastruktury zbiornikowej, projekty z zakresu automatyzacji procesów przesyłu i magazynowania oraz cyberbezpieczeństwa ma trafić 2 mld zł, z czego 500 mln zł w najbliższym roku. Wszystko to przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju – podkreślają przedstawiciele spółki.
– W strategii opracowanej na 4 lata na inwestycje przeznaczymy 2 mld zł, a w najbliższym roku ok. 500 mln zł po połączeniu dwóch spółek – PERN i OLPP. To przede wszystkim inwestycje związane z rozbudową infrastruktury zbiornikowej. W Gdańsku rozpoczynamy w przyszłym roku inwestycję, ok. 0,5 mln metrów sześciennych dla ropy. Poza infrastrukturą pojemnościową mamy także cały obszar kończenia projektów z zakresu automatyzacji procesów przesyłu i magazynowania oraz cyberbezpieczeństwa – wymienia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Tadeusz Zwierzyński, wiceprezes zarządu PERN.
W sektorze paliwowym planowane jest zwiększenie o 300 tys. mkw. powierzchni magazynowej, z czego 100 tys. w 2018 roku. Obecnie PERN dysponuje 3,5 mln mkw. powierzchni magazynowej na ropę naftową. Grupa kontroluje 66 proc. wszystkich rurociągów paliwowych w Polsce oraz wszystkie rurociągi surowcowe (łącznie 2,5 tys. km długości).
– Realizowane programy inwestycji gonią potrzeby. Chodzi o to, aby zwiększyć pojemności nie tylko dla klientów, których potrzeby są raczej stabilne z punktu widzenia wolumenu, lecz przede wszystkim zabezpieczyć pojemności magazynowe i zdolności przesyłania dla zapasów obowiązkowych oraz potrzeb Agencji Zapasów Materiałowych – mówi Tadeusz Zwierzyński.
Jak podkreśla Tadeusz Zwierzyński, w ten sposób połączenie spółek wpłynie na wzrost bezpieczeństwa energetycznego kraju. Proces od strony formalnej jest na ostatniej prostej.
– Połączenie dwóch spółek, gdzie OLPP jest spółką w 100 proc. zależną od PERN, z punktu widzenia formalnego jest dosyć prostym procesem. W Kodeksie spółek handlowych przewidziane jest połączenie w wersji uproszczonej, w związku z tym wymagane są wszystkie zgody korporacyjne wszystkich organów PERN: zarządu, rady nadzorczej, walnego zgromadzenia, i wszystkich organów OLPP: zarządu, rady nadzorczej, zgromadzenia wspólników. Te wszystkie zgody już mamy – podkreśla Rafał Miland, wiceprezes zarządu PERN.
Zarządy obu firm już od kilku miesięcy prowadziły z pracownikami i związkami zawodowymi otwarty dialog na temat połączenia. Jak przekonuje Rafał Miland, kwestie społeczne były traktowane priorytetowo. Rozmowy miały zniwelować ewentualne niepokoje wśród załogi. W ramach wzajemnych ustaleń pracodawca zobowiązał się do gwarancji zatrudnienia, przekształcenie dodatku za staż pracy w stały dodatek do wynagrodzenia zasadniczego czy włączenie do wynagrodzenia zasadniczego 20 proc. premii regulaminowej. Zwiększono także budżet premiowy. W efekcie rozmów pod koniec września zostało podpisane porozumienie, a związki zawodowe wydały zgodę na zmiany w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy.
– Analogiczne działania są podejmowane w OLPP. Tam jeszcze porozumienie nie jest zawarte, natomiast jest już wynegocjowane co do najważniejszych założeń. Pozostają jeszcze techniczne kwestie, które omawiamy ze związkami zawodowymi i mamy nadzieję, że w październiku porozumienie zostanie również zawarte w OLPP – zapowiada Rafał Miland.
Połączenie ma wejść w życie 2 stycznia 2018 roku. Po konsolidacji ma powstać jeden, duży podmiot, który będzie w stanie skutecznie konkurować na rynku i realizować duże inwestycje. Przedstawiciele spółki przekonują, że po połączeniu firma będzie się zajmować nie tylko przeładunkiem morskim ropy oraz jej transportem, lecz także magazynowaniem i transportem rurociągowym paliw.
Proces konsolidacji nie powinien być w żaden sposób negatywnie odczuwalny dla klientów. Po połączeniu spółka ma oferować nowe usługi, a klienci przy negocjacjach będą rozmawiać z jednym kontrahentem.
– W sytuacji, gdy mamy dwa odrębne podmioty, z oczywistych względów trzeba się dogadywać z jednym i drugim. Połączona firma PERN będzie mogła zaoferować kompleksową usługę, choć są też klienci, którzy korzystają tylko z jednej z tych dwóch możliwości, tylko z tłoczenia czy magazynowania ropy, czy też magazynowania i obrotu paliwami. Obsłużymy obu tych klientów, mamy nadzieję, że lepiej niż dotychczas – podkreśla Rafał Miland.
Czytaj także
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-02-20: Coraz więcej Europejczyków jest za zaostrzeniem polityki migracyjnej. To skłania ich w kierunku prawicowych i konserwatywnych partii
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
- 2025-02-12: Blokady alkoholowe w samochodach mogą pomóc w walce z problemem pijanych kierowców. Co roku w Polsce doprowadzają do śmierci 150–200 osób
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał
Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.
Handel
Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.
Transport
Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.