Newsy

Spółka wiertnicza PGNiG chce zdobywać dalekie rynki. Zapowiada zwiększenie zatrudnienia

2013-02-12  |  06:40
Mówi:Piotr Truszkowski
Funkcja:Prezes
Firma:Exalo Drilling
  • MP4

    Exalo Drillig stawia na rozwój za granicą. Jedna z największych spółek wiertniczych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej chce skuteczniej walczyć o kontrakty na dalszych rynkach. Zamierza stworzyć międzynarodowe oddziały, które pozwolą skrócić do minimum czas związany z transportem maszyn wiertniczych. Powstaną m.in. na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Docelowo, połowo dochodów spółki ma pochodzić z kontraktów zagranicznych.

     – Chcemy utworzyć na obszarach Afryki Wschodniej, Bliskiego Wschodu oraz Azji Południowej kilka hubów międzynarodowych, z których będziemy operowali na tych właśnie rynkach. Chodzi o to, żeby skrócić do minimum czas przewozu urządzeń wiertniczych i skupić się na tym, na czym firma zarabia, czyli na dostarczaniu usług wiertniczych – wyjaśnia strategię firmy Piotr Truszkowski, prezes Exalo Drilling, w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

    Spółka liczy też na nowe rynki, choć na niektóre, nawet jeśli są perspektywiczne, na razie nie zamierza wkraczać.

     – Są rynki zagraniczne, na które nie idziemy ze względów bezpieczeństwa. Jak na razie to jest rynek iracki, nigeryjski – zastrzega Henryk Dytko, wiceprezes zarządu spółki ds. operacji, dodając, że spółka jest w ciągłym kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz z ambasadami.

    Spółka jest już jedną z największych w branży poszukiwawczej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Jak dodaje prezes Piotr Truszkowski, w Polsce Exalo Drilling współpracuje z największymi operatorami, m.in. w obszarze wierceń za gazem łupkowym.

     – Współpracujemy z firmami dużymi, które są operatorami na danej koncesji. My po prostu jesteśmy dostarczycielem usług, i taka współpraca jest i będzie – wyjaśnia Truszkowski.

    Rozbudowa parku maszynowego i zwiększanie zatrudnienia

    W związku z rozwojem usług wiertniczych w kraju i za granicą spółka zapowiada stopniowe zwiększanie zatrudnienia.

     – Jeżeli zamierzamy się rozwijać, zdobywać nowe kontrakty, trzeba będzie jakoś te usługi dostarczyć. Jest plan inwestycyjny zwiększenia parku maszynowego, ale trzeba będzie obsadzić te maszyny ludźmi o najwyższych standardach – mówi prezes spółki.

     – W naszym biznesie pięć lat pracy inżyniera to jest za mało, żeby go wyszkolić. Co najmniej siedmiu lat potrzeba, żeby zdobył wszystkie dozory i doświadczenie. Już w tej chwili przygotowujemy program przyjęć ludzi i szkolenia tych ludzi na istniejących wiertłach o najwyższych standardach – dodaje Henryk Dytko.

    Obecnie firma posiada 54 wiertnie. Szczegółów planu rozbudowy prezes Exalo Drilling S.A. nie chce jeszcze ujawniać. Podkreśla jednak, że rozwój parku maszynowego będzie oparty nie tylko o zakup nowych maszyn, ale również o wykorzystanie istniejących mocy produkcyjnych zakładów firmy w Pile i Zielonej Górze. Truszkowski zapowiada także, że Exalo Drilling S.A. będzie kupować używane, tańsze maszyny. Mają one potem być doprowadzone do stanu spełniającego najwyższe standardy.

    Exalo Drilling powstało po połączeniu pięciu przedsiębiorstw z Grupy PGNiG działających w sektorze wiertniczymi i wiertniczo serwisowym. To spółki PNiG Jasło, PNiG Kraków, PNiG Nafta, Poszukiwania Naftowe Diament oraz Zakład Robót Górniczych Krosno. Jeszcze w tym roku nowo powstała firma ma wejść na giełdę.

     – Jesteśmy grupą dominującą, ale w ostatnim etapie można było zobaczyć pewne przejawy konkurencji pomiędzy spółkami i wzajemnej walki o te same kontrakty, co prowadziło do niepełnego wykorzystania mocy produkcyjnej i w konsekwencji do pogarszania wyników finansowych spółek – wyjaśnia powody konsolidacji Piotr Truszkowski. – Stworzenie jednego organizmu z efektywnym zarządzaniem aktywami, ludźmi i wykorzystaniem kontaktów handlowych tych spółek, prowadzi do zwiększenia efektywności tego procesu i w konsekwencji do osiągnięcia większych wyników finansowych.

    Według Henryka Dytko, z decyzji o połączeniu spółek cieszą się także operatorzy w kraju i za granicą, którym łatwiej będzie teraz prowadzić rozmowy z jednym silniejszym partnerem.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.