Newsy

Szef Deutsche Bank Polska: łagodniejsze rekomendacje nie zwiększą zainteresowania kredytami

2012-10-25  |  06:25
Mówi:Krzysztof Kalicki
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Deutsche Bank Polska
  • MP4

    To dobrze, że nadzór widząc niekoniecznie dobry wpływ tej rekomendacji na sektor bankowy i potrzeby klientów, łagodzi ją – ocenia Krzysztof Kalicki, prezes Deutsche Bank Polska. Jego zdaniem dokonzwana przez KNF zmiana zasad udzielania kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych nie wpłynie jednak znacząco na pobudzenie akcji kredytowej. Potencjalnych kredytobiorców na razie zniechęca niestabilna sytuacja gospodarcza.
     
    Nadzór bankowy od kilkunastu dni prowadzi konsultacje ze środowiskiem bankowców na temat planowanego złagodzenia rekomendacji T, dotyczącej kredytów konsumpcyjnych. Zgodnie z zapowiedziami Komisji Nadzoru Finansowego następna w kolejności ma być rekomendacja S, czyli kredyty hipoteczne. Ewentualne poluzowanie kryteriów udzielania kredytów przez banki mogłoby wejść w życie od przyszłego roku.

    Szef Deutsche Bank Polska dodaje, że dobrze się stało, że KNF zdecydował się zainicjować dyskusję na ten temat. W opinii bankowców i ekspertów rynku, zbyt restrykcyjne rekomendacje doprowadziły do znacznego spowolnienia akcji kredytowej w tym roku. Liczba udzielanych kredytów systematycznie spada. 

     – To dobra wiadomość, że regulator sam się reguluje i ogranicza w swoich biurokratycznych przepisach. Natomiast, jeżeli chodzi o wpływ tych regulacji na popyt na kredyt, ja bym tego nie przeceniał – ocenia Krzysztof Kalicki w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Wszystko będzie zależało od oceny perspektyw możliwości obsługi kredytów. Nie tylko z punktu widzenia ryzyka kredytowego i banków, ale również z punktu widzenia kredytobiorców.

    Ryzyko drugiej fali kryzysu i niestabilna sytuacja na rynku pracy determinują ich skłonność do podejmowania decyzji o zaciągnięciu kredytu lub pożyczki. 

     – Ludzie są coraz bardziej świadomi, że kredyt jest pożyczką i trzeba ją spłacić – mówi szef DB Polska. – Jeżeli perspektywy dochodowe nie są szczególnie korzystne, ze względu na rosnące bezrobocie czy ze względu na słabszą koniunkturę gospodarczą, to ten popyt na kredyt nie rośnie tak szybko.

    Dlatego, jego zdaniem, łagodzenie kryteriów niewiele w tej sytuacji zmieni. Tym bardziej, że banki wypracowały własny, restrykcyjny system oceny zdolności kredytowej, by uchronić się przed złymi długami.

     – Świadomość właściwego zarządzania ryzykiem po kryzysie Lehman Brothers w 2008 roku bardzo wzrosła – podkreśla Krzysztof Kalicki. – Banki są bardzo ostrożne w udzielaniu kredytów tym podmiotom czy osobom, które nie mają zdolności kredytowej.

    W ten sposób chronią rynek przed tzw. spiralą zadłużenia.

     – Na koniec można zrobić krzywdę klientowi, jeżeli on takiego kredytu nie będzie w stanie obsłużyć, i to wtedy właściwie rujnuje często jego majątek i jego życie – dodaje prezes Deutsche Bank Polska. – Dziś szczególnie powinny brać pod uwagę to, jakie są zdolności klienta do obsługi takich zobowiązań.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Polityka

    Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

    Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.

    Polityka

    Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

    Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.