Mówi: | Grzegorz Warzecha |
Firma: | Genotic |
Sztuczna inteligencja znacząco przyspiesza opracowywanie przeciwciał. To rewolucja w farmacji na skalę odkrycia prądu
Immunoterapia, która polega na aktywacji układu odpornościowego chorego w celu walki z daną chorobą, jest jedną z najprężniej rozwijających się gałęzi medycyny. W ciągu 10 lat rynek wykorzystywanych w niej przeciwciał może wzrosnąć trzykrotnie – oceniają analitycy Fact.MR. Polski start-up Genotic wykorzystuje do prac nad przeciwciałami celującymi w określony antygen sztuczną inteligencję. Pozwala ona znacznie skrócić cały proces z wielu miesięcy nawet do 21 dni.
– Sztuczna inteligencja daje nam możliwość automatyzacji bardzo wielu procesów w biotechnologii i farmacji, począwszy od wyszukiwania nowych kandydatów na leki, nie tylko małocząsteczkowych, ale tych dużo trudniejszych, czyli przeciwciał. Biologiczne leki, czyli przeciwciała, są jednymi z najlepszych leków, więc one są dużo trudniejsze w projektowaniu, ale sieci głębokiego uczenia dają nam możliwość w bardzo krótkim czasie tworzenia nawet spersonalizowanych przeciwciał na konkretne epitopy targetów u pacjentów. To jest ogromna rewolucja na skalę odkrycia prądu, która w tym momencie zachodzi w świecie biotechnologii i farmacji – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Grzegorz Warzecha, założyciel Genotic.
Polski startup z wykorzystaniem sztucznej inteligencji projektuje, testuje i produkuje przeciwciała, które mogą być użyte m.in. w diagnostyce i leczeniu chorób zakaźnych, autoimmunologicznych czy onkologicznych. Struktury białek są przewidywane na podstawie sekwencji. Pozwala to znacznie usprawnić proces i przeciwciała celujące w określony antygen.
– My wykorzystujemy sztuczną inteligencję przede wszystkim do projektowania spersonalizowanych przeciwciał wysoko specyficznych do konkretnych targetów, tak jak na przykład HER2 w przypadku nowotworu raka piersi. Chcemy wyjść z dużą bazą przeciwciał na bardzo wiele różnych targetów na rynku R&D i diagnostyki. Jednocześnie bardzo ambitnie pracujemy nad tym, żeby za pomocą sieci głębokiego uczenia automatyzować procesy w laboratoriach, bo w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej powstaje coraz więcej tzw. dark labów, czyli laboratoriów, gdzie wiele procesów jest automatyzowanych przez roboty, bo bardzo mocno skraca to pracę, przyspiesza wiele eksperymentów i daje dużo szybsze dojście do dobrych cząsteczek, które musimy zweryfikować, zanim trafią do testów klinicznych – wskazuje Grzegorz Warzecha.
Przykładem wykorzystania sztucznej inteligencji w medycynie jest model AlphaFold 3, opracowany przez Google DeepMind i Isomorphic Labs. Rozwiązanie modeluje duże biocząsteczki, takie jak białka, DNA i RNA, a także małe cząsteczki. Może też modelować modyfikacje chemiczne tych cząsteczek, wpływające na zakłócanie pracy komórek, które prowadzi do choroby. W praktyce oznacza to rewolucyjną zmianę w możliwości opracowywania nowych, innowacyjnych terapii. Genotic wykorzystał AlphaFold do opracowania swojej platformy do generowania struktury przeciwciał.
– Największą wartością sieci głębokiego uczenia jest wykonywanie procesów projektowania leków w całości cyfrowo na komputerze, tzw. in silico, bo zmienia i upraszcza to kompletnie proces szukania nowych kandydatów. Bardzo wiele prac laboratoryjnych możemy uprościć poprzez znajdywanie dobrych kandydatów wcześniej za pomocą sieci głębokiego uczenia – wyjaśnia ekspert Genotic.
Bazową technologią w pracach nad przeciwciałami jest ich projektowanie w organizmie zwierzęcia. Przykładowo w przypadku wirusa następuje wstrzyknięcie wyizolowanego wirusa zwierzęciu, a po długich miesiącach oczekiwania z krwi zwierzęcia są izolowane wytworzone przeciwciała – o ile zaszła reakcja immunologiczna. Dopiero na tej podstawie przeprowadzane jest sekwencjonowanie białka i określenie struktury, a po tym procesie może ruszyć produkcja.
– My jesteśmy w stanie zaprojektować przeciwciało w ciągu 48 godz. na 200–300 kartach graficznych, co powoduje, że dosłownie w dwa dni mamy bardzo wielu kandydatów zweryfikowanych, którzy mogą zostać wyprodukowani i przekazani do weryfikacji laboratoryjnej – ocenia Grzegorz Warzecha.
Potem następuje sprawdzenie skuteczności i specyficzności działania kandydatów, a ostatecznie, spośród tysięcy wytypowanych kandydatów, w laboratorium wybieranych jest kilku z najlepszymi parametrami.
Już dziś przeciwciała monoklonalne stanowią najbardziej oczekiwany element terapii, np. w chorobach hematoonkologicznych: szpiczaku plazmocytowym czy chłoniaku DLBC. Przeciwciała dwuswoiste z jednej strony rozpoznają nieprawidłowe komórki, a z drugiej – uczą układ odpornościowy, jak je zwalczać. Według Fact.MR światowy rynek przeciwciał osiągnął w 2022 roku obroty przekraczające 197 mld dol. Do 2032 roku przychody wzrosną ponad trzykrotnie – do 608 mld dol.
– Wierzę, że przyszłość nas jako pacjentów również będzie polegała na tym, że firmy będą tworzyły dla nas leki on demand, sekwencjonując nasz RNA-seq, DNA, czyli widząc struktury naszej choroby, będą tworzyć spersonalizowane leki w bardzo krótkim czasie i dostarczać je pacjentowi w trzy tygodnie od rozpoczęcia badań – przewiduje założyciel Genotic. – To jest nowy trend, który pojawia się na całym świecie. Sieci głębokiego uczenia potrafią dobrze sobie radzić z mapowaniem reprezentacji, czyli z tworzeniem pewnych struktur, takich jak np. cząsteczki białkowe. Ten progres jest radykalny przez ostatnie dwa lata.
Czytaj także
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-28: Interakcja z firmą jest dla klientów równie ważna jak jej produkty. Biznes wykorzystuje do tego AI
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Unia Europejska w alarmującym stopniu jest uzależniona od dostawców technologii z USA i Chin. W ponad 80 proc. polega na państwach trzecich w zakresie produktów cyfrowych, usług, infrastruktury oraz własności intelektualnej. – To sytuacja, która w kontekście bezpieczeństwa danych i stabilności gospodarczej jest po prostu nie do zaakceptowania – ocenia Michał Kobosko, europoseł z Polski 2050. Ogranicza to zdolność Europy do innowacji, konkurowania oraz utrzymania kontroli nad jej gospodarką cyfrową.
Prawo
Nowy raport KE wskazuje pewną poprawę w zakresie praworządności w Unii. Parlament chce silniejszych instrumentów do jej ochrony

Komisja Europejska opublikowała nowe sprawozdanie na temat stanu praworządności w państwach członkowskich UE. Wcześniej swoje stanowisko, w nawiązaniu do raportu dotyczącego 2024 roku, przedstawił także Parlament Europejski. Obie instytucje wskazują na pewne postępy, ale także na zagrożenia, jakie wciąż są obecne w kontekście m.in. wolności mediów, niezależności sądownictwa, wykorzystywania funduszy europejskich czy przestrzegania praw mniejszości. PE apeluje o silniejsze instrumentarium, które umożliwi lepszą ochronę praworządności w UE.
Prawo
Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy

Trwają prace nad zmianą ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jej projekt jest na etapie konsultacji i przewiduje wiele modyfikacji w obszarze kompetencji organu, który do tej pory obejmuje ochroną jedynie mikro-, małe i średnie firmy. Wraz z wejściem w życie nowej ustawy będzie mógł podejmować działania na rzecz ogółu przedsiębiorców, w tym m.in. rolników, adwokatów czy wspólników spółek. Kompetencje Rzecznika Praw Przedsiębiorców zostaną rozszerzone także m.in. w zakresie opiniowania i inicjowania przyjęcia aktów prawnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.