Newsy

Szykują się dodatkowe prowizje od wypłaty gotówki z bankomatów

2013-02-20  |  06:55
Mówi:Marek Smolarz
Funkcja:partner zarządzający
Firma:2MS Partners
  • MP4

    Niezależni operatorzy bankomatów chcą wprowadzenia prowizji od wypłaty gotówki z ich bankomatów. Powód to zbyt niskie opłaty, które otrzymują od VISA i Mastercard. Zdaniem operatorów uniemożliwia to rozwój sieci, szczególnie w małych miejscowościach i na wsiach. Ostrzegają, że będą zmuszeni likwidować nierentowne punkty. Decyzja o tym, czy ostatecznie koszty wypłaty poniesie bezpośrednio klient będzie należała do samych banków.

     – Na podstawie statystycznych danych ogólnorynkowych można przyjąć, że w lokalizacjach, gdzie ilość wypłat jest niższa niż 3-3,5 tys. transakcji miesięcznie – taka lokalizacja jest lokalizacją nierentowną, bo wpływy, czyli 1,3 zł od każdej wypłaty, niezależnie o wypłaconej kwoty, nie pokryją kosztów utrzymania tego miejsca – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Marek Smolarz z firmy doradczej 2MS Partners.

    Właściciele bankomatów zarabiają na opłacie od banku, który wydał kartę. Jej wysokość ustalają jednak organizacje płatnicze. Przed trzema laty VISA i Mastercard obniżyły ją z 3,5 zł do 1,3 zł od transakcji. Operatorzy bankomatów chcą, by każda wypłata była dodatkowo obciążona prowizją w wysokości 1-1,5 zł. W przeciwnym razie będą zmuszeni likwidować bankomaty, zamiast rozwijać sieć.

     – To oznacza, że obszar wykluczenia bankomatowego wciąż będzie bardzo duży w Polsce. W małych miejscowościach bankomatów jest bardzo mało, bo tak naprawdę stawiają trochę tylko banki spółdzielcze, przy dużych centrach handlowo–usługowych zdarza się, że bankomat postawi np. Euronet – podkreśla Marek Smolarz.

    Część ekspertów ostrzega, że dodatkową opłatę banki przerzucą na klientów. Zdaniem Marka Smolarza niekoniecznie musi tak być.

     – Duże banki, które zdecydowały się na tworzenie własnych sieci, mogą na zasadach wymiany przystąpić do tych bilateralnych porozumień. Bankowość nowoczesna kosztuje i ktoś musi za to zapłacić. Myślę, że banki w trosce o należyty serwis i o to, by klienci nadal chcieli korzystać z tych banków, będą starały się te dodatkowe koszty zrekompensować posiadaczowi sieci bankomatowej – mówi Marek Smolarz.

    W Polsce klienci banków mają do dyspozycji blisko 18 tysięcy bankomatów. W odniesieniu do liczby obywateli to mniej niż w większości krajów Unii Europejskiej. Średnia europejska to 870 bankomatów na milion mieszkańców. W Polsce jest ich o połowę mniej 458. Najwięcej bankomatów w Polsce posiada bank PKO BP – 2,8 tys. Druga jest sieć Euronet z 2 tys. bankomatów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów

    Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.

    Firma

    Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

    W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.

    Ochrona środowiska

    Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

    Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.