Newsy

Tatry poradziły sobie bez Ukraińców i Rosjan. Przyciągają coraz więcej turystów i narciarzy z Europy

2015-03-09  |  06:15

Tegoroczna zima była korzystna dla firm organizujących wypoczynek zimowy w Tatrach. Warunki pogodowe spowodowały, że zarówno pod koniec 2014 roku, jak i na początku bieżącego więcej osób wybrało polsko-słowackie góry. Spadła wprawdzie liczba turystów z Ukrainy i Rosji, jednak pojawia się coraz więcej osób z innych państw europejskich.

Ten sezon zimowy na pewno był lepszy od poprzedniego, ponieważ było więcej śniegu – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Bohuš Hlavatý, prezes zarządu spółki Tatry Mountain Resorts (TMR). – Naśnieżyło na początku listopada, podczas świąt Bożego Narodzenia też było chłodno, dlatego przyjeżdżało dużo osób. Ostatni sezon oceniamy zatem bardzo dobrze.

Głównie w tatrzańskich ośrodkach wypoczywają Polacy, Słowacy i Czesi. Wprawdzie ostatnie miesiące przyniosły znaczący spadek liczby turystów z Ukrainy i Rosji (niektórzy hotelarze mówią nawet o 70-proc. spadku zainteresowania), jednak TMR odnotowuje wzrost klientów również z innych krajów europejskich. Na Słowację przyciągają ich m.in. międzynarodowe imprezy sportowe, jak ubiegłoroczne Mistrzostwa Świata Juniorów w narciarstwie alpejskim w ośrodku Jasna czy właśnie zakończone zawody Pucharu Europy w narciarstwie alpejskim. W przyszłym roku do Jasnej po 30 latach wróci Puchar Świata w narciarstwie alpejskim.

– Dużo jest eventów na skalę europejską i światową, dzięki temu ludzie się o nas dowiadują. W zeszłym roku mieliśmy też w Eurosporcie wiele reklam, dzięki czemu słowackie ośrodki stają się bardziej międzynarodowe. Oczywiście ten rok był bardzo trudny z powodu wydarzeń na Ukrainie, ale wierzę, że to się wkrótce zmieni – mówi Hlavatý.

Turyści i narciarze coraz chętniej wybierają Tatry również ze względu na coraz lepszą infrastrukturę. Jak podkreśla prezes TMR, powoli rozpoczyna się nowa era Tatr, czyli ich odrodzenie pod względem inwestycyjnym, sportowo-kulturalnym i społecznym. Główną strategią firmy w ramach Nowej Ery Tatr jest realizacja wielu inwestycji, m.in. rekonstrukcja hoteli, wellness i restauracji, budowa kolejek liniowych w ośrodkach górskich, poprawianie jakości obsługi.

Gdy rozpoczęliśmy rozbudowę ośrodków, w które zainwestowaliśmy 200 mln euro, nazwaliśmy ten proces Nowa Erą Tatr – przypomina Bohuš Hlavatý. – Przyjeżdża tu coraz więcej ludzi, bo jakość usług jest o wiele lepsza niż kilka lat temu, góry tętnią życiem, jest dużo różnych, nowych imprez. Puchar Świata dowodzi, że Tatry stają się tzw. ski destination na skalę europejską, a może i światową.

W Tatrach Wysokich spółka przygotowuje budowę kolejki gondolowej łączącej Stary Smokowiec z Tatrzańską Łomnicą.

To jest kierunek, w którym zmierzają ośrodki: łączenie się w większe ośrodki. Ludzie się przemieszczają i chcą mieć poczucie, że mogą uprawiać turystykę na nartach – mówi Hlavatý.

Jak wymienia, na Słowacji prowadzonych jest wiele mniejszych inwestycji: poszerzanie tras zjazdowych, naśnieżanie, modernizacja hoteli. Spółka zrealizuje też dużą inwestycję w Szczyrku – trwają prace nad planami rozbudowy Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego. Inwestycja ma ruszyć w 2016 roku, po zakończeniu wszystkich czynności proceduralnych. Oprócz większej liczby tras zjazdowych pojawią się nowe kolejki kanapowe i gondolowe, oświetlenie tras, restauracje i Snowpark. Przepustowość ośrodka ma być trzy razy większa niż do tej pory.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

Handel

Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.