Mówi: | Piotr Zaremba, szef projektu ElectroMobility Poland Michał Kurtyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii Maciej Stanecki, członek zarządu Telewizji Polskiej SA |
2018 rok przełomowy dla rozwoju elektromobilności w Polsce. Rynek czeka na ustawę i prototyp pierwszego elektrycznego auta rodzimej produkcji
Ten rok może okazać się przełomowy dla rozwoju elektromobilności w Polsce. W pierwszym kwartale ma wejść w życie ustawa, która będzie zachęcać do kupowania elektrycznych aut. Powstanie także Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, który wesprze finansowo producentów aut elektrycznych i budowę infrastruktury ładowania. Na początku roku rozstrzygnie się również I etap konkursu na prototyp polskiego elektryka, zorganizowany przez ElectroMobility Poland. Pierwszymi jego użytkownikami będą m.in. cztery największe polskie koncerny energetyczne, które zakupią takie auta.
– Myślę, że najbliższy rok będzie bardzo ważny dla elektromobilności. W 2018 roku pojawi się ustawa o elektromobilności, powołany zostanie także Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, który będzie dysponował środkami na wsparcie producentów i konsumentów chcących korzystać z samochodu elektrycznego. Wesprze on również rozwój infrastruktury – to bardzo istotny krok dla rozwoju tego rynku, bo dzisiaj jej brak jest wskazywany jako jedna z głównych barier zakupu samochodu elektrycznego – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Piotr Zaremba, szef projektu ElectroMobility Poland (EMP).
Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych – przyjęta przez rząd 28 grudnia 2017 r. – ma szansę wejść w życie w I kwartale tego roku. Nowe przepisy mają nie tylko spopularyzować ekotransport, lecz także uregulować cały rynek i dać impuls do rozwoju firmom, które na nim działają. Na razie – bez jasnych regulacji prawnych – jest to trudne.
– Użytkownicy samochodów elektrycznych będą mogli się poruszać w sposób uprzywilejowany, korzystać z buspasów i parkować bez opłat w miejscach, które są publicznie dostępne. W ustawie zawarliśmy też szereg przywilejów o charakterze podatkowym, m.in. niższy odpis amortyzacyjny i zerową akcyzę. Ten pakiet korzyści ma spowodować, że samochody elektryczne będą dla kierowców bardziej atrakcyjne – mówi Michał Kurtyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii.
Wiceminister energii podkreśla także, że dużą zaletą projektu ustawy o elektromobilności jest jego kompleksowość – nowe przepisy zauważają zarówno biznes, przyszłych użytkowników aut elektrycznych, jak i samorządy, które będą musiały stworzyć dla nich infrastrukturę.
Rok 2018 będzie również przełomowy dla projektu polskiego samochodu elektrycznego. W ostatnim kwartale 2017 roku ElectroMobility Poland uruchomiło postępowanie na wybór partnera biznesowego, z którym spółka uruchomi produkcję elektrycznego auta. W 2018 roku powstanie dokumentacja techniczna i pierwsze wersje prototypów. Postępowanie zakończy się w I połowie tego roku. Jego efektem będzie nie tylko wybór partnera, lecz także powstanie dojrzałych prototypów.
Zwycięski prototyp wybierze komisja, która weźmie pod uwagę przede wszystkim jego rynkowy potencjał i możliwość komercjalizacji w skali masowej.
– Jesteśmy w trakcie poszukiwań partnera do uruchomienia produkcji. Postępowanie będzie trwało kilkanaście miesięcy, więc kluczowe jego etapy przypadną właśnie na 2018 rok. Chcemy mieć pewność, że pracujemy z najlepszymi firmami z tej branży, dlatego w trakcie kolejnych etapów postępowania będziemy weryfikować naszych partnerów. Uruchomimy produkcję z tym, który zaprezentuje najlepszą koncepcję biznesową i największe umiejętności techniczne – mówi Piotr Zaremba. – Proces prac nad prototypem jest wieloetapowy, bo idziemy w stronę produktu, który potem da się wyprodukować w dużej liczbie egzemplarzy. Prototypy są doskonalone z każdą kolejną sztuką, aż dochodzimy do egzemplarza, który jest na tyle dojrzały, że możemy myśleć o jego produkcji.
Równolegle z konkursem na prototypy ElectroMobility Poland pracuje nad przyszłym popytem na polski samochód elektryczny. Zgodnie z założeniami, ma to być miejski pojazd, który na jednym ładowaniu powinien przejechać co najmniej ok. 150 kilometrów.
Pierwszym krokiem do zbudowania popytu było podpisanie listów intencyjnych z pięcioma firmami dysponującymi dużymi flotami samochodów, które są zainteresowane wykorzystywaniem polskiego e-auta na swoje potrzeby.
– 70 proc. nowych samochodów kupowanych w Polsce to samochody flotowe. Dlatego chcemy pozyskać wiedzę o tym, jakiego samochodu potrzebują duże firmy, aby produkt, z którym za kilka lat wejdziemy na rynek, spełniał oczekiwania klienta flotowego – mówi Piotr Zaremba.
Auto ma trafić do małoseryjnej produkcji w 2019 roku. Pierwszymi użytkownikami będą cztery spółki energetyczne. PGE Polska Grupa Energetyczna SA, Energa SA, Enea SA oraz Tauron Polska Energia SA podpisały już w tej sprawie list intencyjny z EMP.
– Firmy energetyczne są bardzo ważnym uczestnikiem całego projektu elektromobilności. One żyją ze sprzedaży energii elektrycznej, więc gdy na drogach pojawi się więcej pojazdów elektrycznych, firmy te będą miały zapewniony zbyt dla swojego podstawowego produktu. Nie zapominajmy o tym, że są to bardzo duże organizmy, które same mają floty liczone w tysiącach sztuk egzemplarzy – byłoby zaskakujące, jeżeli mając do wyboru napęd tradycyjny i elektryczny, firmy te nie wybrałyby aut elektrycznych – podkreśla Michał Kurtyka.
Obok czterech największych koncernów energetycznych elektryki zakupi też Telewizja Polska.
– Chcemy, żeby samochody reporterskie były autami elektrycznymi – po jednym dla każdego z oddziałów, czyli co najmniej szesnaście w całym kraju. Będzie to też promocja dla tego wielkiego projektu. Z punktu widzenia TVP jest to oszczędność na paliwie, bo choć są to samochody znacznie droższe niż te spalinowe, to jednak ich eksploatacja jest znacznie tańsza. Dzisiaj nasze samochody reporterskie przejeżdżają nawet 300 km dziennie, więc są to potężne dystanse, w takiej perspektywie to się rzeczywiście opłaca – mówi Maciej Stanecki, członek zarządu Telewizji Polskiej S.A.
Podpisane listy intencyjne mówią o łącznym zainteresowaniu zakupem polskiego e-auta na poziomie dwóch tysięcy sztuk.
Czytaj także
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Edukacja
Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
Wdrożenie Polityki Cyfrowej Transformacji Edukacji to jeden z kamieni milowych KPO. Jej osią ma być Dekalog Cyfrowej Transformacji Edukacji – zebrany w 10 punktów zestaw kluczowych wyzwań, z jakimi system edukacji będzie się musiał zmierzyć, by wyposażyć uczniów w kompetencje, które już dziś stają się niezbędne, nie tylko na rynku pracy. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji. Wszystkie założenia wynikające z dokumentu mają być spełnione do 2035 roku.
Teatr
Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
– Sukcesy Warszawskiej Opery Kameralnej to sukcesy całego zespołu. Każde ogniwo musi pracować na najwyższych obrotach i na najwyższym poziomie – podkreśla Alicja Węgorzewska. Dyrektor WOK wyjątkowo skutecznie działa na rzecz przywracania niezwykłych dzieł barokowych na scenę i zaprasza do współpracy nietuzinkowych artystów. W obliczu rosnącej dominacji sztucznej inteligencji i rewolucji technologicznej stara się udowodnić, że klasyka nie tylko przetrwała próbę czasu, ale i zyskała nową jakość. Efektem pracy wielu osób są nieprzeciętne produkcje, profesjonalnie zarejestrowane i odnoszące sukcesy na międzynarodowych konkursach.
Problemy społeczne
Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
Roczny cykl regularnej aktywności fizycznej w połączeniu z edukacją zdrowotną znacząco redukuje ryzyko zdrowotne i poprawia kondycję – wynika z programu badawczego Zdrowa OdWaga przeprowadzonego przez Medicover. U uczestników badania poprawiły się wskaźniki zdrowotne, spadła też absencja chorobowa w pracy. – Wyliczyliśmy metodą naukową, że dzięki 12-miesięcznemu programowi zdobyli oni dodatkowy rok życia w lepszym zdrowiu – ocenia dr n. med. Piotr Soszyński, koordynator medyczny programu badawczego Zdrowa OdWaga.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.