Mówi: | Witold Walczak, country head, Huawei Mobile Services w Polsce Agnieszka Gawron-Gudowska, agile performance lead, Grand Parade Ilona Leoniewska, chief revenue officer, Escola SA |
Aplikacje mobilne „made in Poland” wysoko oceniane przez użytkowników. Wciąż brakuje jednak produktów o zasięgu globalnym czy europejskim
Ostatni rok na świecie przyniósł ponad 130 mld pobrań aplikacji mobilnych – wynika z danych firmy analitycznej Sensor Tower. Analitycy prognozują, że ten rynek ma przed sobą tłuste lata – do 2025 roku liczba pobrań wzrośnie już do 230 mld rocznie. Polscy twórcy aplikacji radzą sobie coraz lepiej na tym rynku – są wysoko oceniani przez użytkowników w aspekcie technologicznym, chociaż wciąż mało mamy produktów o zasięgu europejskim czy globalnym. O trendach i przyszłości technologii mobilnych rozmawiali w Warszawie uczestnicy corocznej konferencji Mobile Trends for Experts.
– Rynek aplikacji mobilnych w Polsce w ostatnich dwóch–trzech pandemicznych latach odnotował boom. Wiele firm zaczęło myśleć o aplikacjach nie tylko w kontekście wzrostu sprzedaży czy budowy dodatkowego kanału. Aplikacje stały się dla nich częścią strategii związanej z budową marki. Chcąc zdobywać klientów innowacyjnością i nowoczesnością, postawiły na aplikacje jako ważną część swojej strategii brandowej. Widzimy to zwłaszcza na przykładzie marek związanych z e-commerce – mówi agencji Newseria Biznes Witold Walczak, country head Huawei Mobile Services w Polsce, jeden z prelegentów Mobile Trends for Experts.
Aplikacje mobilne są wykorzystywane w każdym obszarze życia – począwszy od komunikacji, poprzez robienie zakupów, rozrywkę, oglądanie seriali i słuchanie muzyki, aż po załatwianie spraw urzędowych, czego przykładem może być chociażby aplikacja IKP czy mObywatel. Stale rosnąca liczba użytkowników urządzeń mobilnych powoduje, że ten rynek jest w rozkwicie. Według danych z raportu „Digital 2022” We Are Social przeciętny użytkownik korzysta z urządzenia mobilnego 4 godziny i 48 minut każdego dnia (rok wcześniej ten czas był o 38 minut krótszy), przy czym aż 92,5 proc. tego czasu jest poświęcane na korzystanie właśnie z aplikacji mobilnych. Najwięcej czasu (43 proc.) pochłaniają te związane z komunikacją i mediami społecznościowymi.
Popyt na aplikacje mobilne dodatkowo napędziła też pandemia COVID-19, z którą wiązały się częste lockdowny, izolacja, szkoła i praca zdalna. W efekcie Polacy zaczęli spędzać znacznie więcej czasu przed ekranami smartfonów i – pomimo ustabilizowania sytuacji epidemiologicznej – nie zrezygnowali z nowych nawyków. Wśród najchętniej pobieranych przez nich aplikacji są Google i YouTube, które znajdują się na telefonach ponad 20 mln Polaków, a następne w kolejce są aplikacje społecznościowe, czyli TikTok, Instagram i Facebook. Polacy bardzo chętnie korzystają też z aplikacji zakupowych, jak np. Allegro, oraz ułatwiających poruszanie się, tj. mapy Google’a czy Jakdojadę.
– Oczekiwania użytkowników dotyczące aplikacji mobilnych dynamicznie się zmieniają – mówi Agnieszka Gawron-Gudowska, agile performance lead w Grand Parade. – W tej chwili widoczne są głównie dwa trendy, czyli użyteczność i prostota. Przykładowo, jeżeli użytkownik chce w aplikacji kupić jakiś produkt i za niego zapłacić, to po drodze nie chce wykonywać 10 kroków, tylko dwa: zakup i płatność.
Jak podkreśla, w związku z tym cały obszar user experience (UX) będzie zyskiwał na znaczeniu. Kolejna kwestia to bezpieczeństwo aplikacji mobilnych, które powinno być projektowane na samym początku prac.
– To, co decyduje o bezpieczeństwie aplikacji, tak naprawdę zaczyna się w momencie wyboru software house’u. Jeżeli wybierzemy malutkie studio, gdzie jest dwóch–trzech deweloperów i jeden tester, to tak naprawdę dużo furtek pozostaje otwartych, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Szczególnie jeżeli produkujemy specjalny soft, np. bankowy, to nie wyobrażam sobie pracować z partnerem, który nie zapewni odpowiedniej bazy do tego, żeby w ogóle zacząć pracę, a co dopiero później utrzymywać – mówi Ilona Leoniewska, chief revenue officer w firmie technologicznej Escola SA, organizującej Mobile Trends for Experts. – Przy wyborze partnera projektu warto więc zwrócić uwagę na to, jakie jest podejście do bezpieczeństwa, jakie jest pokrycie testami kodu, który tworzy dana firma, czy ma na pokładzie osobę, która zajmuje się serwerami, całą infrastrukturą i architekturą.
Polscy twórcy aplikacji zdają sobie z tego sprawę i stawiają coraz większy nacisk zarówno na UX, jak i bezpieczeństwo. To widać w ocenach użytkowników.
– Polskie firmy na tym rynku nie mają się czego wstydzić. Ich właściciele i twórcy aplikacji są bardzo profesjonalni i tutaj nigdy nie byliśmy w tyle, w ostatnich latach wręcz wiedziemy prym. W polskich aplikacjach jest wiele bardzo innowacyjnych rozwiązań. Mamy jednak niewiele aplikacji o zasięgu europejskim czy globalnym. I mam nadzieję, że to w przyszłości będzie się powoli zmieniało – mówi Witold Walczak.
– Porównując firmy polskie na tle zagranicznych, to w aspekcie technologicznym mamy bardzo dobre opinie i nie tylko wśród klientów europejskich, ale i wśród klientów z Bliskiego Wschodu, Stanów Zjednoczonych czy Skandynawii. Tak więc naprawdę nie mamy się czego wstydzić, jeżeli chodzi o Polskę jako dostawcę usług IT. Nasi programiści są na świetnym poziomie – dodaje Ilona Leoniewska.
Według danych firmy analitycznej Sensor Tower („Mobile Market Forecast 2021–2025”) w ujęciu globalnym ostatni rok przyniósł ponad 130 mld pobrań aplikacji mobilnych. Analitycy prognozują, że ten rynek ma przed sobą tłuste lata – do 2025 roku liczba pobrań wzrośnie już do 230 mld, a wydatki użytkowników na aplikacje mobilne sięgną 270 mld dol. wobec 111 mld jeszcze w 2020 roku.
– Przyszłość tego rynku będzie dość skomplikowana. To już nie będzie liniowy przyrost nowych aplikacji, ale profesjonalizacja i segmentacja w pewnych wertykalach. Według mnie nadal będą rozwijać się aplikacje związane z e-commerce i one pozostaną w formie: jedna aplikacja per marka. Natomiast zupełnie inaczej będzie to wyglądać w przypadku aplikacji stworzonych do obsługi urządzeń. Tutaj dużą rolę będą odgrywać mobilne ekosystemy, które bardziej otworzą się na producentów różnego rodzaju sprzętu. Będziemy powoli wycofywać się z aplikacji dedykowanych np. obsłudze urządzenia AGD na rzecz zintegrowanych systemów – ocenia country head Huawei Mobile Services w Polsce
Najbliższe lata wskazują na dalszą wzrostową dynamikę, na co wpływa też m.in. rosnąca popularność 5G, wykorzystanie potencjału aplikacji mobilnych w zarządzaniu innymi urządzeniami (sprzęt RTV i AGD, smartwatche i wiele innych), a także inne technologie, jak np. Internet Rzeczy, rynek mobilnego e-commerce czy chmury obliczeniowe.
Trendy i przyszłość rynku aplikacji mobilnych były głównym motywem konferencji Mobile Trends for Experts, która co roku przyciąga nad Wisłę największych ekspertów z branży mobile. Druga tegoroczna edycja odbyła się w Warszawie w dniach 25–26 października. Dla tych wszystkich, którzy nie mogli przybyć na konferencję, wystąpienia były transmitowane online i są dostępne na vod.mobiletrends.pl.
– Mobile Trends Conference jest ważnym punktem w harmonogramie, ponieważ przyjeżdżają tutaj ludzie z różnych branż. Więc możemy wspólnie porozmawiać o tym, co się dzieje, zobaczyć, jak wyglądają branże z innych stron, i czerpać pomysły – mówi Agnieszka Gawron-Gudowska. – Podczas tego wydarzenia przewija się m.in. kwestia świadomego zarządzania i dobrego leadershipu plus wszystkie kwestie związane z marketingiem, commerce’em, z tym, jak skalować nasze biznesy czy jak adresować potrzeby zespołów.
Czytaj także
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-09: Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych
- 2024-11-12: Świadoma sztuczna inteligencja może powstać jeszcze w tej dekadzie. Tego dotyczy dzisiejszy wyścig zbrojeń
- 2024-09-09: Coraz więcej młodych ludzi chce zostać rzecznikiem patentowym. Trwa nabór na aplikację rzecznikowską
- 2024-08-23: ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-18: W Polsce rośnie tempo robotyzacji. Pod względem zaangażowania robotów w przemyśle przegrywa wyścig z innymi krajami regionu
- 2024-07-09: Zielone aspekty będą zyskiwać w przyszłych przetargach infrastrukturalnych. Branża inwestuje w technologie asfaltowe wspierające dekarbonizację
- 2024-08-01: Z programów lojalnościowych w sklepach korzysta 85 proc. Polaków. Ważne są dla nich promocje, personalizowane oferty i zbieranie punktów na nagrody
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.