Newsy

Branża ubezpieczeniowa potrzebuje do rozwoju nowoczesnych narzędzi IT. Zwiększy to oszczędności i przyciągnie nowych klientów

2016-07-18  |  06:35

Oszczędności w dobie walki cenowej, uproszczenie procedur i skuteczne przyciąganie młodego klienta – to główne zalety stosowania nowoczesnych rozwiązań IT w branży ubezpieczeniowej. Według badań KPMG aż 92 procent konsumentów cyfrowych jest klientami ubezpieczycieli, a co dziesiąty kontaktuje się z taką firmą przynajmniej raz w miesiącu. Coraz ważniejsza dla klientów staje się możliwość kontaktu, zakupu oraz obsługi polisy online.

W dzisiejszych czasach, kiedy mamy do czynienia z wejściem w dorosłe życie nowego pokolenia, które jest dużo bardziej zaprzyjaźnione ze światem cyfrowym, przyszłością są narzędzia IT, które będą łączyły operacje wykonywane przez towarzystwo ubezpieczeniowe, agenta i klienta – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Szymański, wiceprezes zarządu firmy Atena Usługi Informatyczne i Finansowe, specjalizującej się w systemach informatycznych dla biznesu, szczególnie dla branży ubezpieczeniowej.

Wiele wskazuje jednak na to, że nie jest to odległa perspektywa. Jak wynika z raportu KPMG „Jeden klik od ubezpieczenia – czy Polacy są gotowi na kanały cyfrowe?”, w ciągu ostatnich czterech lat liczba cyfrowych konsumentów w populacji dorosłych Polaków wzrosła siedmiokrotnie. Zdecydowana większość z nich ma jakąś polisę.

Zainteresowanie usługami online w ubezpieczeniach rośnie. Chociaż z indywidualnego internetowego konta korzysta co dziesiąty ubezpieczony, to ponad połowa przyznaje, że takie rozwiązanie byłoby dla nich przydatne. Ponadto oczekują, że w procesie zakupu i dalszej obsługi polisy poszczególne kanały (internet, agenci, infolinia) będą ze sobą zintegrowane. Eksperci KPMG wskazują jednak, że funkcjonalności cyfrowe nie są jeszcze standardem wśród ubezpieczycieli. Ma się to zmienić w ciągu kolejnych kilku lat.

Zmierzamy w takim kierunku, aby minimalizować liczbę operacji, które zarówno agent, jak i klient muszą wykonać, czyli jak najmniej wpisywania, jak najwięcej czytników QR kodów, sczytywanie dowodów osobistych po to, żeby te dane trafiały same do systemu. Dzięki takim rozwiązaniom wystawienie polisy będzie trwało nie kilkanaście minut, ale dwie minuty – mówi Jacek Szymański.

Według Szymańskiego towarzystwa ubezpieczeniowe będą szukały oszczędności. W dobie walki cenowej dobrym rozwiązaniem jest możliwość przeniesienia części operacji na agenta czy klienta. Do tego mają służyć wspólne platformy, które po pierwsze umożliwią klientowi przeprowadzenie prostych operacji związanych z obsługą polisy, po drugie, ułatwią pracę agentom.

Jeżeli zbierzemy to w jedno narzędzie i udostępnimy agentowi informacje o wszystkich kontaktach z klientem, to zyska pełny obraz tego klienta. Nie będzie musiał się dopytywać o szczegóły i lepiej będzie rozumiał jego potrzeby – wyjaśnia Szymański. – Druga rzecz to subsydiarność, czyli możliwość wykonania prostych operacji online przez klienta. Mowa tu o zmianie danych osobowych czy zbyciu pojazdu, które de facto jest jedną z najbardziej uciążliwych operacji zajmujących sporo czasu infoliniom. W tej chwili może to zrealizować klient dzięki naszej platformie.

Poza tym trzy strony zyskują kolejną możliwość komunikowania się między sobą.

Taką platformę internetową dla agentów i klientów przy współpracy z firmą Atena w czerwcu uruchomiła ERGO Hestia (iHestia)

Nowe możliwości dla branży ubezpieczeniowej otwierają także aplikacje mobilne. Zdaniem Szymańskiego na razie potrzeba korzystania przez klientów z rozwiązań mobilnych nie jest silna. KPMG w raporcie „Ubezpieczenia w zasięgu ręki – czy aplikacje mobilne otworzą nowe możliwości przed ubezpieczycielami w Polsce?” wskazuje, że zaledwie dla 6 proc. konsumentów cyfrowych aplikacja mobilna jest preferowaną metodą zgłoszenia szkody. 84 proc. konsumentów chciałoby jednak mieć taką możliwość.

Oczywiście klient będzie miał możliwość np. zgłoszenia szkody czy dołączenia informacji dokumentujących tę szkodę, ale samo wystawienie polisy na urządzeniu mobilnym wydaje się dosyć karkołomne – mówi Szymański.

Na razie firmy ubezpieczeniowe traktują aplikacje mobilne z dużą ostrożnością. Udostępnia je cztery z 10 największych towarzystw ubezpieczeniowych, ale żadne nie umożliwia dostępu do konta online.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.