Newsy

Coraz więcej prób kradzieży pieniędzy z kart płatniczych. Przed skopiowaniem danych z karty można się jednak zabezpieczyć

2015-03-27  |  06:20

Zagrożenie skimmingiem, czyli kradzieżą poprzez skopiowanie danych z paska karty płatniczej, rośnie. Aby ograniczyć ryzyko, przy płatnościach kartą trzeba zachować szczególną ostrożność. Eksperci radzą, by nie spuszczać karty z oczu, a przy podejmowaniu środków z bankomatu zwrócić uwagę, czy nie ma na nim dodatkowych nakładek lub kamer, które mogłyby służyć kopiowaniu danych.

Z ubiegłorocznego badania ZBP i TNS wynikało, że co trzeci ankietowany ocenia jako dużą skalę klonowania kart, czyli kopiowania danych z paska magnetycznego w celu kradzieży środków z konta. Zagrożenie dotyczy zarówno płatności kartą w sklepach czy restauracjach, jak i transakcji bankomatowych.

Eksperci podkreślają, że przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności, można zminimalizować ryzyko skimmingu.

 Płacąc kartą w sklepie lub restauracji, powinniśmy przede wszystkim pilnować swojej karty. Nigdy nie powinniśmy stracić jej z oczu. Nie pozwalajmy na przykład pracownikowi oddalić się gdzieś z nasza kartą na zaplecze, cała płatność powinna odbywać się przy kliencie – radzi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Magdalena Lejman z PKO Banku Polskiego. – Z kolei kiedy wypłacamy pieniądze z bankomatu, powinniśmy się przyjrzeć, czy nie ma w nim podejrzanych niepasujących części, dodatkowej nakładki czy na przykład dodatkowej kamery.

Magdalena Lejman zaleca, aby wypłacając pieniądze z bankomatu, zasłonić dłonią klawiaturę, tak aby nie dało się zauważyć wprowadzanego PIN-u. Jej zdaniem jeśli cokolwiek w wyglądzie bankomatu budzi zaniepokojenie, należy natychmiast skontaktować się z bankiem lub policją.

Konsumenci powinni również systematycznie śledzić swoją historię transakcji.

– Jeżeli którakolwiek transakcja wydaje nam się podejrzana, powinniśmy natychmiast złożyć reklamację w banku. Pamiętajmy, że banki mają swoje procedury, dzięki którym monitorują transakcje i jeżeli one z kolei wychwycą coś niepokojącego, z reguły kontaktują się z klientem bądź chwilowo blokują kartę, aby przestępcy nie mogli skorzystać ze środków na tej karcie – wyjaśnia Lejman.

Ważne jest również ustawienie na swoim koncie limitów w transakcjach bezgotówkowych i bankomatowych, żeby ustrzec się przed utratą wszystkich środków w przypadku, gdy dojdzie do skopiowania danych. Jak tylko klient zauważy jakieś nieprawidłowości, powinien od razu zastrzec kartę w swoim banku.

Eksperci radzą, by ostrożność zachować również przy zakupach internetowych. Warunkiem koniecznym są programy antywirusowe, a także korzystanie ze znanych witryn. Klient powinien sprawdzić, czy na stronie rejestracji lub logowania połączenie jest szyfrowane.

Jak podkreśla Lejman, zarówno banki, jak i towarzystwa ubezpieczeniowe mają w swojej ofercie produkty zabezpieczające karty. Zwykle za kilka złotych miesięcznie można zabezpieczyć się przed użyciem karty lub danych karty przez osobę nieuprawnioną.

Zarówno banki, jak i producenci bankomatów starają się ograniczać ryzyko skimmingu. Niektóre instytucje montują np. bankomaty z czytnikami zbliżeniowymi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.