Mówi: | Grzegorz Bernatek |
Funkcja: | kierownik projektów analitycznych |
Firma: | Audytel |
Domy maklerskie pracują nad poprawą bezpieczeństwa IT. Mają na to czas do końca 2016 roku
Domy maklerskie mają niecałe półtora roku, by dostosować się do wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego dotyczących bezpieczeństwa informatycznego. Największe firmy inwestycyjne mają w dużej części ten proces za sobą, mniejsze wciąż nad tym pracują. Wydatki na dodatkowe wymagane przez KNF zabezpieczenia nie muszą być duże.
– Duża część biznesu finansowego wymaga infrastruktury teleinformatycznej. Jeśli ta infrastruktura jest bezpieczna, to wiemy, że cały biznes finansowy będzie działał dobrze – twierdzi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Grzegorz Biernatek, kierownik projektów analitycznych z firmy Audytel. – W przypadku domów maklerskich mamy bardzo poufne informacje o klientach, o transakcjach przez nich zawieranych, więc ta instytucja, która może się pochwalić bezpieczną infrastrukturą, czyli brakiem wpadki z wyciekiem danych, na pewno będzie lepiej postrzegana przez swoich klientów i ma szansę, żeby się dalej rozwijać.
Domy maklerskie mają czas do końca 2016 roku, by dostosować się do wytycznych ustalonych kilka miesięcy temu przez Komisję Nadzoru Finansowego. Wytyczne dla domów maklerskich są niemal identyczne jak te, które stworzone zostały dla banków, mowa tu oczywiście o rekomendacji D.
– Obserwujemy prace domów maklerskich nad tym, żeby wypełnić te wymagania i żeby w wyznaczonym okresie dostosować się do zaleceń, które zostały w tych rekomendacjach sformułowane – mówi Biernatek.
Wytyczne zostały podzielone na kilka obszarów: strategii i organizacji obszarów technologii informacyjnej i bezpieczeństwa środowiska teleinformacyjnego, rozwoju środowiska teleinformatycznego, utrzymania i eksploatacji środowiska teleinformatycznego oraz zarządzania bezpieczeństwem środowiska teleinformatycznego.
Według KNF konieczność wydania wytycznych związana jest z rozwojem technologicznym, ciągłym wzrostem znaczenia technologii informacyjnej dla działalności podmiotów nadzorowanych oraz z powodu pojawienia się nowych niebezpieczeństw w cyberprzestrzeni.
– Duże domy maklerskie przeważnie mają tę drogę już za sobą. Natomiast mniejsze firmy, dysponujące zwykle mniejszymi środkami na działania związane z bezpieczeństwem teleinformatycznym, mocno nadganiają dokumentację i prace nad zabezpieczeniami, żeby w momencie gdy KNF powie: „sprawdzam”, mogli powiedzieć, że mają to wszystko zrealizowane – tłumaczy ekspert. – Natomiast nie wpływa to na bieżące funkcjonowanie domów maklerskich.
Jak podkreśla, zmiany te nie muszą także wiązać się z dużym obciążeniem finansowym, co nie przełoży się w rezultacie na wzrost kosztów dla klientów domów maklerskich.
– Na bezpieczeństwo można wydać bardzo duże pieniądze, ale można też pewne rzeczy zrobić dobrze, wydając mniej – przekonuje ekspert Audytela. – Mniejsze domy maklerskie nie korzystają z największych firm doradczych, kupują rozwiązania teleinformatyczne z drugiej ligi, a nie od tych najdroższych producentów sprzętu sieciowego i zabezpieczeń technicznych. Więc one są w stanie, utrzymując dotychczasową marżę i koszty, dostosować się do zaleceń KNF-u. To będzie z korzyścią dla rynku, ich działań i bezpieczeństwa w przyszłości.
Czytaj także
- 2025-01-08: W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
- 2024-07-26: Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
- 2024-07-10: Producenci systemów sterowania ruchem kolejowym przygotowani do ochrony przed cyberatakami. Czekają na uruchomienie nowych inwestycji na kolei
- 2024-06-24: Zmiany w sektorze finansowym od 1 lipca. Będą dotyczyć ubezpieczeń oferowanych przez banki
- 2024-06-04: Nowe systemy biletowe muszą lepiej chronić dane osobowe pasażerów. To cenny łup dla cyberprzestępców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.