Newsy

Firmy pod coraz większą presją cyfrowej transformacji. Nowe technologie pomagają nie tylko w cięciu kosztów, lecz także w utrzymaniu się na rynku

2019-06-12  |  06:15

Presja na obniżanie kosztów to dziś jeden z głównych powodów, który skłania firmy do wdrażania nowych rozwiązań technologicznych. Przykładem jest chmura, która zapewnia większą elastyczność i skalowalność rozwiązań – a przy tym oszczędności przy kosztach infrastruktury IT. Prezes Fujitsu Dariusz Kwieciński podkreśla jednak, że usługi i rozwiązania IT muszą być indywidualnie dopasowane do profilu, wielkości oraz potrzeb firmy. W podobny sposób można też zaprojektować środowisko pracy, żeby zapewnić pracownikom nowoczesną przestrzeń z nieograniczonym dostępem do danych i wsparcia technicznego z każdego miejsca na świecie.

– Ważnym aspektem jest nastawienie potencjalnych klientów do innowacji i zmian. Bardzo często obserwujemy jednak dość konserwatywne podejście. Wielu szefów IT wcale nie jest otwartych na to, żeby podejść do wyzwań w sposób innowacyjny i zaadresować je z pomocą nowych technologii. Potrzeba otwartości jest jedną z kluczowych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dariusz Kwieciński, prezes Fujitsu Polska.

Niezależnie od branży i wielkości firmy, cyfrowa transformacja jest już dla biznesu priorytetem i koniecznością. Umożliwia tworzenie nowych modeli biznesowych, zwiększa konkurencyjność i pozwala lepiej odpowiadać na potrzeby klientów. Coraz częściej eksperci podkreślają, że przedsiębiorstwa, które nie dostosują się do jej wymogów, skazują się na rynkowy niebyt.

Presja kosztowa to jeden z głównych czynników, który skłania firmy do wdrażania nowych rozwiązań technologicznych. Przykładem jest chmura, która zapewnia przedsiębiorstwom większą elastyczność i skalowalność rozwiązań – a przy tym oszczędności przy kosztach infrastruktury IT. Migracja do chmury to jeden z filarów cyfrowej transformacji biznesu, a także jeden z najgorętszych trendów w IT, prognozy Gartnera zakładają, że w 2019 roku rynek usług chmury publicznej wzrośnie o 17,3 proc., osiągając już wartość 206,2 mld dol. (w porównaniu z 175,8 mld dol. i 21-proc. wzrostem w 2018 roku). W Polsce wciąż jest ogromny potencjał rozwoju, bo – jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego – rozwiązania chmurowe wykorzystuje na razie raptem 11,5 proc. polskich przedsiębiorstw.

Prezes Fujitsu podkreśla jednak, że rozwiązania IT – zarówno chmura, jak i inne usługi – muszą być odpowiednio dopasowane do firmy – jej profilu, branży, wielkości i potrzeb.

– Trudno jest podać jedną formułę uniwersalną dla wszystkich, bo firmy różnej wielkości potrzebują różnych usług. Dlatego zawsze staramy się razem z klientem dobrać odpowiedni zakres usług. W ramach przykładu możemy założyć, że mała firma, która dopiero zaczyna swoją przygodę w biznesie, nie potrzebuje typowego IT i chętnie skorzysta z rozwiązania chmurowego. Natomiast duża, która ma już usankcjonowany zespół IT z wieloma specjalistami, pewnie chętniej odda wsparcie użytkownika końcowego do firmy zewnętrznej, a sama skoncentruje się na strategicznych zadaniach – mówi Dariusz Kwieciński.

Mimo że coraz więcej firm rozumie, jakie znaczenie dla ich przyszłości ma transformacja cyfrowa, nadal istnieje szereg barier związanych z wdrożeniem procesów digitalizacji biznesu. Jak ocenia prezes Fujitsu, jednym z kluczowych wyzwań dla firm i działów IT, które są na etapie transformacji cyfrowej, jest dziś dostępność kadr z obszaru IT i nowych technologii. Dla przykładu, szacuje się, że na polskim rynku niezmiennie brakuje ok. 50 tys. informatyków, z kolei Ministerstwo Cyfryzacji szacuje, że do 2025 roku w kraju potrzebnych będzie już ok. 200 tys. specjalistów z zakresu aktywnie pracujących przy budowie i wdrożeniach sztucznej inteligencji.

– Nie wolno zbagatelizować obecnego problemu z dostępnością kadry IT. Coraz częściej obserwujemy braki i działy IT zaczynają się z tym borykać. To jest czynnik typowo ludzki, natomiast jeśli chodzi o wyzwania technologiczne – presja na obniżanie kosztów wymusza dzisiaj stosowanie nowych, innowacyjnych technologii. Na polskim rynku obserwujemy, że coraz więcej firm interesuje się nowoczesnymi rozwiązaniami z zakresu hiperkonwergencji albo rozważa wykorzystanie chmury hybrydowej bądź prywatnej dla osiągnięcia odpowiedniej elastyczności, której wymaga biznes – mówi Dariusz Kwieciński.

Firma podkreśla, że – podobnie jak usługi IT – także nowoczesne środowisko pracy powinno być dopasowane do indywidualnego profilu firmy, żeby zapewnić pracownikom zaawansowaną technologicznie przestrzeń, z nieograniczonym dostępem do danych, mediów społecznościowych czy wsparcia technicznego z każdego miejsca na świecie. To pozwoli częściowo odpowiedzieć na wyzwania związane z brakiem kadr, ponieważ zwiększy szanse na utrzymanie w strukturach firm obecnych pracowników oraz stanie się narzędziem w przyciąganiu nowych.

– Mówiąc o cyfrowym miejscu pracy – istotne jest tzw. IT connect bar. To miejsce w biurze, gdzie dyżur pełni specjalista IT, który może na bieżąco pomóc rozwiązać wszystkie problemy w tym obszarze. Użytkownik może do niego podejść i np. naprawić telefon, dokonać drobnych, szybkich napraw komputera czy uzyskać pomoc w obsłudze jakiejś aplikacji. Dodatkowo IT connect bar pozwala też na zamawianie nowego sprzętu – pracownik może na miejscu złożyć zamówienie, umówić się na dostawę tego sprzętu, a następnie to zamówienie zostanie przeprocesowane i dostarczone użytkownikowi w określonym czasie – mówi Michał Grzegorzewski, dyrektor działu usług Fujitsu.

Jak podkreśla, nowoczesne miejsce pracy to rynkowy trend, który wymuszają oczekiwania pokolenia millenialsów i młodszych pokoleń pracowników, które wkraczają na rynek pracy, a niedługo będą stanowić na nim większość.

– Widzimy m.in. coraz większą niechęć do tego, żeby użytkownicy dzwonili i korzystali z klasycznego service desku. Oni starają się raczej wykorzystywać do tego portale, najlepiej przypominające typowe social media, gdzie mogą znaleźć odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania, a także rozwiązać wszystkie problemy IT, które w danej chwili występują. Przykładem takiego rozwiązania, jest self-service portal Fujitsu, czyli portal, gdzie użytkownik może zadać pytanie, a prawidłowa odpowiedź jest wyszukiwana z pomocą sztucznej inteligencji, która sugeruje odpowiednie rozwiązanie i użytkownik może sam je wypróbować. Jeśli mu się nie uda, zawsze istnieje możliwość porozmawiania z konsultantem. Dzięki zastosowaniu takiego samoobsługowego portalu można zredukować do 50 proc. kontaktów telefonicznych – mówi Michał Grzegorzewski.

Pełne wykorzystanie możliwości, jakie stwarza cyfrowa transformacja, kwestie ochrony danych, automatyzacja procesów i procedur zabezpieczenia danych, optymalizacja kosztów, dostępność danych oraz metody ich przechowywania były jednymi z głównych zagadnień poruszanych w trakcie tegorocznej konferencji Fujitsu World Tour „Human Centric Innovation: Driving a Trusted Future”, która 6 czerwca gościła na PGE Narodowym w Warszawie. To jedno z największych corocznych roadshow ICT z tysiącami odwiedzających w kilku lokalizacjach na całym świecie. Podczas wydarzenia Fujitsu, wiodący japoński producent technologii informacyjnych i komunikacyjnych, prezentował, w jaki sposób zaawansowane technologie i rozwiązania mogą napędzać rozwój biznesu i kształtować sukces w przyszłości.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.