Newsy

Hakerzy coraz mniej skuteczni. Polska w czołówce krajów europejskich o najmniejszej liczbie ataków hakerskich

2016-12-20  |  06:45

Z danych Check Point Software Technologies wynika, że Polska jest czwartym krajem z najmniejszą liczą ataków hakerskich. Średnio 44 ataki na 100 były skuteczne. To wynik o 10 pkt niższy niż w poprzednim badaniu. Rośnie jednak zagrożenie cyberatakami. Tylko w ciągu roku liczba ataków malware wzrosła o 900 proc. i wynosi 971 na godzinę.

Polska w kontekście ostatniego roku wypada jednak nieco lepiej. Udało się nam przesunąć na czwartą pozycję w Europie w rankingu bezpiecznych krajów, to przeskok o cztery pozycje w ciągu roku. Statystycznie na 100 komputerów obecnych w sieci 44 pada ofiarą ataków – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Filip Demianiuk z Check Point Software Technologies.

Nowy raport Check Point Software Technologies opierający się o dane z ThreatCloud wskazuje, że w październiku Polska znalazła się na 4. miejscu wśród najbezpieczniejszych komputerów świata. To najwyższa pozycja od ponad dwóch lat. Indeks na poziomie 44,4 proc. oznacza spadek skuteczności hakerów o 10 pkt proc.

Najbardziej bezpiecznym krajem okazała się Litwa (indeks bezpieczeństwa 35,9 pkt), przed Mołdawią i Czechami (odpowiednio wskaźniki 36,1 oraz 42,5 pkt). Ranking zamykają takie kraje jak Gruzja, Macedonia, Kazachstan, a także Włochy.

W kontekście krajów, które są na topie, bezpieczeństwo jest związane nie z rynkiem korporacyjnym, a z indywidualnymi użytkownikami internetu. Dlatego należy dbać o edukowanie ludzi, informować o bezpieczeństwie przystępnym językiem tak, żeby ludzie wiedzieli, jakich zachowań unikać i w jaki sposób się bronić przed atakami – mówi Filip Demianiuk.

Raport PwC Global Economic Crime Survey 2016 wskazuje na rosnące zagrożenie cyberatakami na świecie. Ponad połowa amerykańskich firm oficjalnie przyznała, że padła ofiarą ataków hakerów w ciągu ostatnich 2 lat.

Atakiem hakerów coraz częściej padają też zwykli użytkownicy internetu, w dużej mierze ze względu na wzrost popularności urządzeń mobilnych.

Cyberataków jest więcej, a cyberprzestępcy podchodzą do tej tematyki w sposób zautomatyzowany, przygotowując popularne ataki typu ransomware czy poprzez kryptolockery [blokowanie danych dla okupu – red.]. Wzrost ataków jest widoczny, ponieważ działają one w ten sam sposób na wszystkich – podkreśla Filip Demianiuk.

Według raportu Check Point Security Report liczba ataków malware, czyli za pomocą złośliwego oprogramowania, wzrosła o 900 proc. w ciągu roku i wynosi 971 na godzinę. W Polsce najczęściej wykorzystywanym przez hakerów narzędziem był conficker. Niebezpieczny wirus ransomware cryptowall był drugim najchętniej stosowanym w cyberatakach, przed innym wirusem ransomware – locky. Eksperci podkreślają, że wirusy te utrzymują się w czołówce najpopularniejszych. To oznacza, że komputery wciąż nie są odpowiednio chronione. Dodatkowo ataki typu ransomware okazują się w Polsce skuteczne, bo firmy coraz częściej decydują się płacić okup w obawie przed utratą danych.

Z programu szacowania cyberzagrożeń firmy Fortinet wynika, że 40 proc. ataków wymierzonych jest w sektor finansowy. To przed wszystkim próba wykradzenia wrażliwych danych.

Jedna część ataków to te ukierunkowane na sektor finansowy, zarówno na instytucje finansowe, jak i na klientów. Widzieliśmy instytucje finansowe w naszym kraju, które padały ofiarami ataków, z drugiej strony to oczywiście klienci banków i instytucji finansowych są ofiarami – tłumaczy ekspert.

Hakerzy interesują się również sektorem edukacyjnym, na który przeprowadzono ponad 27 proc. ataków, oraz sektorem ochrony zdrowia (ok. 10 proc. ataków).

Koszty ataków na firmowe dane są bardzo wysokie. Według badania Cost of Data Breach Study z 2016 roku w Stanach Zjednoczonych, na które powołuje się Check Point, pojedynczy koszt wycieku danych z sieci korporacyjnej wynosi 4 mln dol. (wzrost o 5 proc. w stosunku do 2015 roku). Badanie Ponemon Institute dowiodło zaś, że koszt jednorazowego ataku typu malware na jedno urządzenie mobile kosztuje średnio 9,5 tys. dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.