Newsy

Microsoft stworzył modelową Fabrykę Przyszłości. Dzięki nowej technologii będzie można analizować dane z maszyn, planować produkcje i wykrywać awarie

2018-10-15  |  06:15
Mówi:Jarosław Zarychta, dyrektor ds. rozwiązań sektora produkcyjnego, Microsoft

Michał Kaczurba, dyrektor strategii i rozwoju, REDNT

  • MP4
  • Sektor produkcyjny otwiera się na nowy trend, jakim jest cyfrowa transformacja. Analiza danych zbieranych z maszyn produkcyjnych pozwoli lepiej planować proces produkcji i szybko reagować na potencjalne awarie, a co za tym idzie –ograniczyć koszty napraw. Microsoft stworzył koncept modelowej Fabryki Przyszłości, który pokazuje, jakie korzyści niesie za sobą pełna transformacja cyfrowa całego procesu produkcji. Wyzwaniem dla branży jest zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko wykorzystywanych danych, lecz także pracy maszyn i całego procesu wytwarzania.

    Zmiany związane z transformacją cyfrową w sektorze produkcji zachodzą dziś niemalże w całym łańcuchu wartości. Począwszy od produkcji, gdzie mamy zlokalizowane maszyny i urządzenia – tam wdrażane są elementy przemysłowego internetu rzeczy, a więc sensory i czujniki, które gromadzą dane z maszyn i pozwalają lepiej planować ich pracę oraz – przy wykorzystaniu algorytmów sztucznej inteligencji – przewidywać sytuacje nieplanowane, jak np. awarie. Następny etap to przeniesienie tych danych do wyższych warstw przedsiębiorstwa, gdzie zlokalizowane jest planowanie produkcji, systemy ERP, rozwiązania sprzedażowe, logistyczne czy dystrybucyjne – mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Zarychta, dyrektor ds. rozwiązań sektora produkcyjnego w Microsoft.

    Jak podkreśla, sektor produkcyjny stoi w tej chwili w obliczu kolosalnych zmian. Na przestrzeni ostatnich 30 lat branża inwestowała głównie w outsourcing, wskutek czego niektóre obszary procesu produkcji zostały przekazane do firm zewnętrznych. To spowodowało obniżenie jakości produktów końcowych, ale też przeniesienie wykwalifikowanych kadr oraz know-how na zewnątrz. Dziś, kiedy firmy produkcyjne muszą walczyć o klienta i odpowiadać na rosnące wymagania dotyczące jakości, outsourcing zaczyna przynosić więcej szkód niż pożytku. To powoduje, że sektor coraz chętniej otwiera się na cyfrową transformację.

    – Dane, które są paliwem transformacji cyfrowej, znajdują się w komputerach, serwerach, telefonach komórkowych. W branży produkcyjnej te dane są generowane przez park maszynowy. Zbierane przez sensory i czujniki mogą być wykorzystywane do optymalizacji procesu produkcyjnego. To rodzi dodatkowe wyzwania, ponieważ trzeba zadbać o warstwę bezpieczeństwa całego procesu produkcji, na który składa się bezpieczeństwo parku maszynowego, stabilne utrzymanie pracy maszyn i urządzeń w linii produkcyjnej, a w następnym kroku o bezpieczeństwo danych w całym cyklu produkcji. Stanowi to pewnego rodzaju barierę przed wdrażaniem innowacyjnych technologii w tej branży – ocenia Jarosław Zarychta.

    We współpracy z firmami, które dostarczają innowacyjnych rozwiązań dla produkcji i biznesu, Microsoft stworzył wzorcowy model fabryki zgodnej z koncepcją Przemysłu 4.0. W modelowym przedsiębiorstwie łańcuch wartości został w pełni zintegrowany, a produkcję ułatwia integracja systemów informatycznych i wszystkich dostępnych danych produkcyjnych, dostarczanych za pośrednictwem internetu rzeczy. Dane mogą być bezpośrednio bezpiecznym kanałem przesyłane do chmury Microsoft Azure albo wykorzystywane do określonych operacji bezpośrednio przy urządzeniu czy komputerze przemysłowym.

    Nazwaliśmy tę koncepcję Fabryką Przyszłości i wraz z partnerami technologicznymi wdrożyliśmy jej elementy w kilku zakładach produkcyjnych. Na polskim rynku to nowość i największy w swoim zakresie przykład transformacji cyfrowej w pełnym łańcuchu wartości w branży produkcyjnej – od pola produkcji poprzez warstwę sterowania i kontroli aż po zarządzanie przedsiębiorstwem – mówi dyrektor ds. rozwiązań sektora produkcyjnego w Microsoft.

    – Fabryka Przyszłości jest genialnym konceptem pokazującym, jak można zaadresować potrzeby przemysłu od początku do końca, czyli od maszyn aż po zaawansowaną analitykę dla zarządów firm. Bardzo istotna w tym koncepcie jest możliwość skalowania tego biznesu globalnie, co umożliwiają rozwiązania chmurowe – dodaje Michał Kaczurba, dyrektor strategii i rozwoju w firmie REDNT, która partnerowała w pracach nad koncepcją Fabryki Przyszłości.

    W Fabryce Przyszłości w centrum łańcucha wartości jest klient, a transformacja cyfrowa podporządkowana jest wymaganiom rynku. Dotyczy to zarówno procesów technologicznych, jak i zarządzania jakością. Obszary objęte zakresem rozwiązań w ramach Fabryki Przyszłości to nie tylko szeroko rozumiana produkcja, lecz także proces sprzedaży i obsługi klientów lub kontrahentów, cyberbezpieczeństwo, logistyka, zarządzanie zasobami ludzkimi czy efektywność energetyczna.

    Istotne jest monitorowanie produkcji energii elektrycznej i obszaru zarządzania efektywnością energetyczną poprzez mierzenie tego, jak pracują nasze maszyny i urządzenia. Dzięki temu można zmniejszyć koszty i zużycie energii elektrycznej oraz zwiększyć żywotność pracy maszyn i urządzeń. Kolejna rzecz to coraz większe wykorzystanie energii generowanej samodzielnie, np. poprzez ogniwa fotowoltaiczne albo w ramach klastrów energetycznych. Odpowiednie zbilansowanie jest kluczowe, żeby obniżyć całkowitą konsumpcję energii i ustrzec sieci energetyczne przed blackoutami – mówi Michał Kaczurba.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Transport

    Komisja Europejska podtrzymuje dążenie do pełnej dekarbonizacji. Polityka klimatyczna zakładać będzie wsparcie przemysłu

    Komisja Europejska przedstawiła wczoraj Czysty Ład Przemysłowy, czyli plan, którego celem jest wspieranie konkurencyjności i odporności europejskiego przemysłu. Dekarbonizacja ma być według niego dalej siłą napędową wzrostu produkcji na Starym Kontynencie. To kolejny, po Kompasie Konkurencyjności, dokument, w którym KE skupia się na kwestii połączenia zobowiązań klimatycznych ze wsparciem europejskiego przemysłu. Nie brakuje jednak opinii, że polityka klimatyczna to niepotrzebne obciążenie i błąd.

    Handel

    Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe

    W ubiegłym roku eksport produktów rolno-spożywczych wyniósł 53,5 mld euro i był o 2,7 proc. większy niż rok wcześniej, podczas gdy import wzrósł o 6,7 proc. – wynika ze wstępnych danych GUS. Na wyhamowanie tempa wzrostu eksportu wpłynęło umocnienie się złotego wobec euro, co sprawiło, że polskie produkty sprzedawane za granicą podrożały. Polscy eksporterzy żywności tracą stopniowo przewagi kosztowo-cenowe, które napędzały sprzedaż zagraniczną przez ostatnie dwie dekady, więc szukają innych.

    Nauka

    Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa

    Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.