Mówi: | prof. Hui Li, Education University of Hong Kong dr Dandan Wu, Education University of Hong Kong |
Nadmierny kontakt dziecka z urządzeniami cyfrowymi negatywnie wpływa na rozwój mózgu. Mogą się pojawić problemy z opanowaniem mowy, kontrolą emocji i koncentracją
Aktywność cyfrowa wpływa na plastyczność mózgu u dzieci w krytycznych okresach ich rozwoju. Efektem przeciążenia ekspozycją na bodźce wzrokowe może być pogorszenie pamięci roboczej i spowolnienie reakcji. Spędzanie przez dzieci dużo czasu przed ekranem negatywnie wpływa też na zdolności językowe i koncentrację. Jednocześnie granie w gry wideo może stymulować pewne obszary mózgu, odpowiedzialne m.in. za podejmowanie decyzji. Do takich wniosków doszli naukowcy z Hongkongu po przeanalizowaniu dziesiątek badań z tego obszaru.
– Ludzki mózg kształtowany jest przez otoczenie i doświadczenia. W pierwszej kolejności chcieliśmy wiedzieć, czy dynamiczny rozwój urządzeń cyfrowych ma wpływ na rozwój mózgu u dziecka oraz w jaki sposób urządzenia te go kształtują – mówi agencji Newseria Innowacje dr Dandan Wu z Education University of Hong Kong. – Co istotne, nie uważamy, by urządzenia cyfrowe wiązały się z samymi niebezpieczeństwami i negatywnymi konsekwencjami. Stały się one nieodłączonym elementem życia we współczesnym społeczeństwie. Problem polega na tym, że nie wiemy do końca, jak wpływają na mózg dzieci na wczesnych etapach ich rozwoju. I to właśnie skłoniło nas do podjęcia badań.
Naukowcy dokonali przeglądu literatury poświęconej korzystaniu z rozwiązań cyfrowych przez dzieci i powiązanego z nimi rozwoju mózgu. Wzięli pod lupę badania dotyczące dzieci w wieku od szóstego miesiąca do 12. roku życia, na który przypada koniec kształtowania kompetencji językowych. Przegląd literatury objął łącznie 30 tys. dzieci, które najczęściej korzystały z różnego typu mediów ekranowych. W sumie naukowcy przeanalizowali 33 badania neuroobrazowe z lat 2000–2023. W 23 odnotowano wpływ urządzeń cyfrowych na plastyczność mózgu: 15 z nich wskazywało na negatywne skutki, dwa dały mieszane wyniki, a sześć publikacji dowodziło, że korzystanie z ekranów może pod pewnymi względami pozytywnie kształtować funkcje mózgu.
Część publikacji wskazuje na negatywny wpływ urządzeń cyfrowych na korę przedczołową mózgu odpowiedzialną za pamięć roboczą i reakcje, płat ciemieniowy, który wpływa na przetwarzanie bodźców, takich jak dotyk czy odczuwanie temperatury, płat skroniowy, kluczowy dla języka, pamięci i słuchu, oraz płat potyliczny, dzięki któremu interpretujemy informacje wzrokowe.
– Dzieci, które spędzają dużo czasu na grach wideo, będą miały więcej problemów z wysławianiem się. Jeżeli natomiast zbyt długo przebywają w sieci, może u nich dojść do spadku objętości pewnych obszarów mózgu, co będzie miało konsekwencje dla funkcji językowych i kontroli emocji. Będą miały problemy z formułowaniem zdań czy radzeniem sobie ze swoimi emocjami. Z kolei częste codzienne korzystanie z mediów społecznościowych może wywrzeć wpływ na funkcje mózgu w zakresie przetwarzania wzrokowego – wymienia prof. Hui Li z Wydziału Edukacji i Rozwoju Człowieka na Education University of Hong Kong.
Okazuje się, że dla mózgu dziecka dużym wyzwaniem jest multitasking, czyli wielozadaniowość, a im więcej czasu spędza ono przed ekranem, tym trudniej zachować mu jasność myślenia i kontrolę nad sobą.
– Po pierwsze, długotrwała ekspozycja na tego typu bodźce ingeruje w funkcje mózgu, co może prowadzić do spowolnienia pamięci roboczej oraz szybkości reakcji. Dziecko będzie miało na przykład problemy ze skupieniem uwagi. Nie będzie też w stanie powstrzymać się od używania urządzeń cyfrowych takich jak ipady czy smartfony. Po drugie, mózg dziecka będzie reagował silniej na rozpraszające dźwięki, np. w grach. Za każdym razem, gdy usłyszy charakterystyczny dźwięk z gry, przyciągnie on jego uwagę, odwracając ją od nauki – tłumaczy prof. Hui Li.
Profesor porównuje mózg dziecka do komputera. Urządzenie, w którym zainstalujemy za dużo aplikacji i programów, zajmiemy pamięć na dysku, będzie działało wolniej, a w końcu się zepsuje. W takiej sytuacji jedyne opcje to zakup większego dysku, dodatkowej pamięci lub nowego komputera. Jeśli dziecko będzie spędzało za dużo czasu przed ekranem, osłabnie jego zdolność do przyjmowania płynących z zewnątrz informacji. Pamięć robocza zostanie przeciążona nadmiarem zadań.
– Może dojść do zmian w funkcjonowaniu lub strukturze mózgu. Wydaje się, że jest to dobry powód, by ograniczać ilość czasu, jakie dzieci spędzają przed ekranem, i zachęcać je do robienia innych rzeczy, jak np. zabawa na świeżym powietrzu czy pójście do lasu – radzi badacz z Education University of Hong Kong. – Każdy medal ma jednak dwie strony. Choć skupiamy się na negatywnych aspektach, wiadomo, że mają one pod pewnymi względami również korzystny wpływ. Istnieją na przykład badania pokazujące, że interakcja z urządzeniami i środowiskiem cyfrowym może stymulować pewne obszary, np. płat czołowy, który odgrywa ważną rolę w funkcjach wykonawczych, w tym pamięci roboczej, przesunięciu poznawczym, podejmowaniu decyzji czy samokontroli. Tego typu korzystanie z urządzeń cyfrowych można porównać do chodzenia na siłownię. W tym przypadku treningowi poddawany jest mózg.
Pytanie, jak chronić mózg dziecka w obecnej cyfrowej rzeczywistości, pozostaje otwarte. Badacze podkreślają, że przed nauką stoi wyzwanie dogłębnego zbadania tego tematu, a przed decydentami podjęcie działań, które pomogą rodzicom i opiekunom bezpiecznie prowadzić dzieci po cyfrowym świecie.
– Kluczowe znaczenie ma ustalenie, które elementy cyfrowego środowiska mają toksyczny wpływ. Dopiero wtedy będziemy w stanie stworzyć odpowiednie rozwiązania zapewniające naszym dzieciom ochronę. Potrzebne są dalsze badania empiryczne – ocenia dr Dandan Wu. – Oglądanie telewizji okazało się mniej szkodliwe, niż przez długi czas sądzono. Musimy jednak pamiętać, że przykładowo ograniczenia dotyczące pokazywania w telewizji scen przemocy wprowadzono dopiero wówczas, gdy istniało wystarczająco dowodów naukowych potwierdzających ich szkodliwość.
Jak podkreślają naukowcy, trzeba mieć na uwadze, że wpływ tych technologii jest długofalowy.
– W perspektywie 10–20 lat te nowoczesne rozwiązania z całą pewnością spowodują zmiany w mózgu, które będą dziedziczone. Możemy mieć pewność, że za 20–50 lat mózgi ludzi będą wyglądać w dużym stopniu inaczej niż obecnie – mówi prof. Hui Li. – Można zatem powiedzieć, że urządzenia cyfrowe wpływają na kształt ludzkiej ewolucji. Mamy za sobą 10 tys. lat ewolucji, a w tym momencie wkraczamy w jej nowy etap – erę cyfrową. Urządzenia cyfrowe i narzędzia sztucznej inteligencji wywrą ogromny wpływ na kształt naszych mózgów i zmiana ta może przejść na kolejne pokolenia.
Według wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia dzieci poniżej pierwszego roku życia nie powinny w ogóle korzystać z urządzeń cyfrowych, a dzieci w wieku dwóch–czterech lat maksymalnie mogą spędzać przed ekranem godzinę dziennie, ale im mniej, tym lepiej. Tymczasem, jak wynika z badania przeprowadzonego przez Akademię Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, w Polsce ponad połowa dzieci do szóstego roku życia korzysta ze smartfonów, tabletów lub laptopów średnio przez godzinę i 15 minut dziennie. Trzy czwarte rodziców pięcio- i sześciolatków oraz połowa rodziców trzy- i czterolatków pozwala im korzystać z cyfrowych narzędzi mobilnych. Smartfona używa co 10. dziecko przed pierwszym rokiem życia. Prawie dwie trzecie rodziców daje swoim pociechom urządzenia cyfrowe jako nagrodę albo jako sposób na zahamowanie płaczu i marudzenia malucha. Dzieci najczęściej oglądają filmy, filmiki i klipy wideo, nieco rzadziej grają w gry, a najrzadziej korzystają z programów i aplikacji edukacyjnych.
Czytaj także
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-11-12: W Polsce rodzi się najmniej dzieci w historii pomiarów. Duże znaczenie mają różnice w wykształceniu kobiet i mężczyzn oraz rynek pracy
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-10-03: Wstrzymanie dopłat do leasingu aut elektrycznych może zahamować na nie popyt. Większość firm odłoży zakup na przyszły rok
- 2024-09-16: Duoport Lotniczy w Białymstoku ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Inicjatorzy rozmawiają z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
Brak magazynów energii to jedna z największych barier w rozwoju energetyki odnawialnej. Stopniowo zyskują one jednak zainteresowanie zarówno spółek energetycznych, jak i inwestorów indywidualnych. Nowe przepisy, które zapowiada rząd, mają pobudzić inwestycje w ten obszar, który może się okazać istotny także dla polskiego przemysłu.
Finanse
Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
Częstotliwość ekstremalnych zjawisk – takich jak powodzie, podtopienia, huragany, gradobicia, pożary, susze i fale upałów – nasila się wraz ze zmianami klimatycznymi. Rosną też spowodowane nimi straty finansowe: według danych PIU w krajach UE w ostatnich 40 latach wyniosły one 487 mld euro, a w przypadku Polski – 16 mld euro. Dla ubezpieczycieli oznacza to konieczność modyfikacji podejścia do wyceny ryzyka i uwzględnienia tej tendencji w wycenie zdarzeń ubezpieczeniowych. Z czasem może to też oznaczać spadek dostępności ochrony ubezpieczeniowej.
IT i technologie
Świadoma sztuczna inteligencja może powstać jeszcze w tej dekadzie. Tego dotyczy dzisiejszy wyścig zbrojeń
Entuzjaści idei AGI, czyli ogólnej sztucznej inteligencji, która będzie mieć atrybuty umysłu ludzkiego, przekonują, że powstanie ona już w ciągu najbliższych 5–10 lat. – Ten, kto tego dokona, przejmie władzę nad całym światem – ocenia Edi Pyrek, założyciel Global Artificial Intelligence Alliance. Siła wynikająca z połączenia dostępu do zasobu wszystkich globalnych informacji, gigantycznej mocy obliczeniowej i pewnego stanu świadomości nie będzie w stanie równać się z żadnym znanym ludziom rodzajem broni.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.