Newsy

Nowa strategia Exatela. Spółka chce wchodzić na rynek teleinformatyczny i rozwijać chmurę obliczeniową.

2013-05-14  |  06:25

Exatel rozszerza działalność – poza telekomunikacją spółką chce rozwijać usługi teleinformatyczne. Ten rynek – według prognoz – będzie rósł w tempie nawet 20 proc. rocznie. Zgodnie z nową strategią na lata 2013-2015 spółka chce poza dużymi przedsiębiorstwami pozyskiwać też mniejszych klientów. Tym bardziej, że coraz więcej małych i średnich przedsiębiorstw sięga po rozwiązania z zakresu teleinformatyki, również w celu obniżenia kosztów działalności.

Dzisiaj na rynku teleinformatycznym, bo na takim rynku widzimy Exatela docelowo, potrzeby klientów bardzo dużych i potrzeby klientów z sektora małych i średnich przedsiębiorstw bardzo się do siebie zbliżyły. Dzisiaj nie mówimy o dwóch odrębnych rynkach, ale raczej o rynkach bardzo podobnych. Z tego względu te same usługi, które można zaoferować dla dużych firm, można oferować w trochę mniejszej skali dla firm z niższego segmentu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Pomykała, prezes zarządu Exatela.

Jak dodaje, usługi teleinformatyczne dla małych i średnich przedsiębiorstw są bardzo ważne z uwagi na optymalizację ich kosztów. Dzięki temu Exatel chce zyskać przewagę nad konkurentami. Jest firmą stosunkowo niewielką, więc bardziej elastyczną. Pomykała podkreśla, że umiejętność dopasowania się do klienta jest dużym atutem spółki.

Drugim elementem, na którym chcemy oprzeć nowy kierunek działania spółki, jest obszar związany z jakością świadczenia usług. Dzisiaj Exatel jest jednym z operatorów, który świadczy usługi na bardzo wysokim poziomie jakości, z bardzo dużą gwarancją. To postrzegamy jako bardzo silną stronę – dodaje Pomykała.

Exatel chce koncentrować się na rynku teleinformatycznym, bo prognozy jego wzrostu są bardzo optymistyczne. Potencjał drzemie przede wszystkim w usługach chmurowych. W ciągu najbliższych lat ten obszar może rozwijać się nawet w tempie 20 proc. rocznie.

Pomykała zapowiada, że Exatel chce uruchomić usługi związane właśnie z cloud computingiem. Między innymi Unified Collaboration, czyli systemem umożliwiającym zdalną i równoczesną pracę z wykorzystaniem chmury, a także inne usługi.

Myślimy przede wszystkim o tym, żeby stopniowo wchodzić na wszystkie obszary tych usług cloudowych, mimo że startujemy na początku z usługami „infrastructure as a service”, czyli wirtualnego back-up, archiwizacji danych czy udostępniania przestrzeni dyskowej w sposób wirtualny – mówi prezes Exatela.

Podkreśla, że spółka nie chce na razie budować własnego oprogramowania. Będzie korzystać z usług sprawdzonych globalnych dostawców, w tym standardowych rozwiązań takich jak Office 365. Tylko największe spółki budują własny software. Exatel chce z nimi rywalizować gwarancją bezpieczeństwa na znacznie wyższym poziomie.

Wojciech Pomykała zapowiada, że spółka stopniowo będzie budować przewagę konkurencyjną. Taki jest plan na ten rok. Chce rozwijać się szybciej niż wzrost całego rynku.

Mamy już kilka sukcesów na rynku w wyniku nowego sposobu działania spółki. Natomiast wyniki finansowe, ze względu na to, że obsługujemy rynek B2B, gdzie proces inwestycyjny jest stosunkowo długi, pojawią się w kolejnych okresach – prognozuje Pomykała.

Prezes zarządu Exatela nie ujawnia wyników spółki za pierwszy kwartał, dopóki nie poda ich cała grupa kapitałowa PGE, do której należy Exatel.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.