Mówi: | Bartosz Pastuszka |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | IBBC Group |
Polscy przedsiębiorcy nie dbają o bezpieczeństwo ich firm
Lekceważenie kwestii bezpieczeństwa to częsty grzech polskich firm, który naraża je na poważne straty. Przedsiębiorcy zaczynają myśleć o sprawnym systemie zarządzania ryzykiem dopiero, gdy poniosą straty w wyniku niekompetencji personelu czy ataku z zewnątrz. Eksperci przekonują, że także tu działa zasada: lepiej zapobiegać, niż leczyć.
– Wydatki na bezpieczeństwo powinny być postrzegane przez firmy jako inwestycje, a nie koszty – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bartosz Pastuszka, dyrektor generalny IBBC Group. – Są one swego rodzaju poduszką bezpieczeństwa, która w pewnym momencie zadziała i ochroni kluczowe wartości firmy.
Jak przekonuje ekspert, największe zagrożeniem dla bezpieczeństwa stwarzają ludzie. Gdy zawiodą, nie pomogą nawet najbardziej zaawansowane systemy. Zdaniem dyrektora generalnego IBBC Group firmy, które chcą posiadać profesjonalną ochronę przed zagrożeniami informatycznymi nie mogą zaniedbywać inwestycji w kapitał ludzki.
– Człowiek potrafi przez złośliwość czy niewiedzę wyłączyć nawet najbardziej złożony system bezpieczeństwa czy IT – mówi Pastuszka. – Podobnie jeśli wyposażymy ochroniarza w najlepszy sprzęt, ale go nie przeszkolimy, to będzie on zagrożeniem dla firmy. Jeśli z kolei zatrudnimy ochroniarzy za 5 zł za godzinę, to de facto nie będziemy mieć żadnej ochrony. Personel to największa siła i największe zagrożenie.
Problemem przedsiębiorców jest także niedostrzeganie konieczności prewencji.
– Firmy często myślą o zarządzaniu ryzykiem na zasadzie „Mądry Polak po szkodzie” – zauważa Pastuszka. – My chcemy uczyć, że warto jednak o tę prewencyjną stronę bezpieczeństwa i zarządzania ryzykiem zadbać. Czyli wyprzedzać pewne fakty, wprowadzać pewne procedury, zbierać informacje etc. Wszystko po to, aby wzmacniać organizację, a nie dopiero reagować w sytuacji kryzysowej.
Lekceważenie problemu bezpieczeństwa przed pierwszą szkodą prowadzi do poważnych strat.
– Gdyby firmy wprowadzały dobre systemy zarządzania ryzykiem, mogłyby uniknąć kradzieży, przestępstw czy wyłudzeń kredytowych – zauważa Pastuszka. – W tym roku mieliśmy kilka incydentów w sektorze bankowym, gdzie ginęły milionowe kwoty przy wyłudzeniach kredytu czy przez działalność zorganizowaną grup przestępczych. Firmy powinny analizować, z kim współpracują, czy kontrahenci nie są zamieszani np. w afery korupcyjne. Wtedy wielu problemów da się uniknąć – przekonuje rozmówca Newserii Biznes.
Czytaj także
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
- 2024-10-10: Decyzja Niemiec o wprowadzeniu kontroli granicznej w ogniu krytyki. Polscy europosłowie mówią o kryzysie strefy Schengen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
Europejscy rolnicy sprzeciwiają się umowie między UE a krajami Mercosur w obecnie wynegocjowanym kształcie. Obawiają się, że unijny rynek zostanie zalany przez tanią żywność z Ameryki Południowej, ponieważ tamtejsi rolnicy w przypadku większości produktów nie muszą przestrzegać zasad zrównoważonego rozwoju, które z kolei podnoszą koszty produkcji we wspólnocie. Zdaniem prof. Łukasza Ambroziaka z IERiGŻ – PIB, choć umowa handlowa jako całość w wielu aspektach jest korzystna dla UE, to akurat produkcja rolno-spożywcza może na niej ucierpieć.
Infrastruktura
Zadyszka na rynku ładowania samochodów elektrycznych. Rozwój infrastruktury przyhamował
Bardzo powolny, ale stabilny wzrost na rynku samochodów elektrycznych – tak sytuację swojej branży oceniają firmy, które w niej działają. Zauważają także delikatną zadyszkę spowodowaną dość niską dynamiką rozwoju infrastruktury ładowania względem oczekiwań, co przekłada się na popyt aut. Elektromobilny biznes liczy na działania, które mogłyby pobudzić rynek.
Transport
Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
Sektor przemysłowy jest jednym z głównych emitentów CO2, a jego dekarbonizacja ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia unijnych celów neutralności klimatycznej. Dla przedsiębiorstw, zwłaszcza z branż energochłonnych, oznacza to jednak konieczność modernizacji zakładów i przeprojektowania procesów produkcyjnych. Kluczowe są m.in. ich automatyzacja, cyfryzacja i maksymalne skracanie łańcuchów dostaw, również wewnątrzzakładowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.