Mówi: | Jakub Kozak |
Funkcja: | menadżer sprzedaży na Polskę, Ukrainę i kraje bałtyckie |
Firma: | Axis Communications |
Rośnie rynek kamer przemysłowych w Polsce. W nowe rozwiązania inwestuje przede wszystkim sektor publiczny, zwłaszcza kolejnictwo
Na świecie zainstalowanych jest 350 milionów kamer przemysłowych. Ich liczba stale rośnie, także w Polsce. Tylko w Warszawie system monitoringu liczy blisko 14 tys. kamer, z czego prawie połowa zainstalowana jest w miejskich autobusach. W taki rodzaj monitoringu inwestują także firmy. Przy wyborze kamer kierują się przede wszystkim ceną, ale coraz częściej liczą się jakość, gwarancje i kraj pochodzenia.
– Polski rynek kamer przemysłowym jest dość duży. Stosunek liczby najnowocześniejszych kamer IP do kamer analogowych jest bardzo korzystny. Rynek jest bardzo mocno zorientowany na cenę, która ogrywa niewspółmiernie wysoką rolę. Widać jednak znaczącą poprawę, klienci, także z administracji publicznej, zaczynają doceniać parametry jakościowe dotyczące gwarancji, testowania, niekiedy również produkcji, kraju pochodzenia – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Kozak, menedżer sprzedaży na Polskę, Ukrainę i kraje bałtyckie w firmie Axis Communications, produkującej kamery przemysłowe.
Jak podaje stołeczny ratusz, tylko w Warszawie system monitoringu liczy blisko 14 tys. kamer, z czego prawie połowa zainstalowana jest w miejskich autobusach. W 2016 roku operatorzy miejskiego systemu monitoringu wizyjnego zgłosili ponad 8,7 tys. zdarzeń. Kamery pozwalają nie tylko zaobserwować nietypową sytuację, lecz także śledzić konkretną osobę. Monitoring jest coraz bardziej rozbudowany, jednak w ostatnich latach nieco spowolnił, przede wszystkim ze względu na mniejsze wydatki samorządów.
– Duże inwestycje publiczne w monitoringi miejskie są ściśle związane z tym, co dzieje się w samorządach. W 2016 roku samorządy niestety nie wydawały pieniędzy w takim tempie, jak życzylibyśmy sobie tego wszyscy, ale widzimy dynamiczny wzrost – pojawia się coraz więcej zapytań, toczących się postępowań. Są takie obszary, jak np. kolejnictwo, które wydaje się być w awangardzie, jeżeli chodzi o takie projekty – wskazuje Kozak.
Według corocznego sprawozdania Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych jednostki samorządu terytorialnego zrealizowały w 2016 roku wydatki majątkowe na poziomie 83,2 proc. planowanych. Łącznie wydatki inwestycyjne samorządów w ubiegłym roku wyniosły 24,4 mld zł (o 34 proc. niższe niż w 2015 roku i o 39 proc. niższe w porównaniu z 2014 rokiem).
Na rynku kamer przemysłowych coraz większą rolę pełnią podmioty gospodarcze. Spada natomiast udział klientów indywidualnych. Jeszcze kilka lat temu rynek indywidualny stanowił ponad połowę ogółu rynku, obecnie może to być 40 proc.
– Jesteśmy skoncentrowani na klientach publicznych i instytucjonalnych, mamy stosunkowo niewielu klientów prywatnych, rozumianych jako gospodarstwo domowe. Nasza oferta jest mocno skoncentrowana na obszarze enterprise czy obszarze handlowym, zdecydowaną większością są klienci instytucjonalni i przemysłowi – tłumaczy przedstawiciel Axis Communications.
Jak wynika z danych firmy IHS, na świecie zainstalowanych jest ok. 350 milionów przemysłowych kamer (CCTV). Najszybszy wzrost notuje segment kamer komunikujących się za pomocą protokołu IP, z 19,5 milionów w 2012 roku do 140 milionów w 2016 roku. Liczba zainstalowanych kamer analogowych wzrosła w tym samym czasie ze 137 do 208 mln.
– Polski rynek na tle innych krajów jest dość duży i niezwykle konkurencyjny. Właściwie wszyscy gracze są tu obecni, ale wynika to z tego, że dużo się dzieje. Liczba kamer w Warszawie jest na poziomie dobrej średniej europejskiej. To rynek obiecujący, choć trudny, bo zorientowany na cenę – ocenia Jakub Kozak.
Czytaj także
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-04: Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.