Newsy

Rynek gier mobilnych pod koniec roku może być wart 40 mld dol. W Polsce potencjał rozwoju jest ogromny

2016-07-18  |  06:33

Za 37 proc. światowego rynku gier odpowiadają gry mobilne. – Rynek jest dziś wart ok. 35 mld dol., a pod koniec roku może to być ok. 40 mld dol. – ocenia współtwórca Reality Games. Polska nie jest dużym rynkiem pod względem liczby grających, ale może odgrywać istotną rolę jako producent gier na smartfony. Tym bardziej że innowacyjne inicjatywy i start-upy będą chętniej wspierane przez rząd.

Newzoo, firma monitorująca globalny rynek gier wideo, szacuje, że na świecie 1,7 mld użytkowników smartfonów gra w gry mobilne. Według agencji We Are Social 74 proc. wszystkich Polaków, czyli 28,4 mln osób, ma telefon komórkowy. 6,6 mln z nich gra w gry mobilne.

Polska jest bardzo małym rynkiem dla branży gier na smartfony. Największy rynek to Stany Zjednoczone, a potem Wielka Brytania – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Sas, współtwórca Reality Games. – Rynek jest astronomiczny, jest wart dzisiaj 35 mld dol. i szacuje się, że pod koniec tego roku będzie wart już ponad 40 mld dol. i te liczby dotyczą jedynie rynku gier na smartfony. Perspektywy są zatem wielkie.

Analitycy policzyli ponadto, że gracze mogą przeznaczyć miesięcznie nawet ponad 25 dol. za zakup nowej gry mobilnej lub ulepszenia w ramach tytułu free-to-play (gry ściąganej za darmo). Dodatkowo ok. 90 mln graczy przeznacza na tę rozrywkę do 10 godzin tygodniowo.

Prognozy wskazują jednoznacznie, że dynamiczny rozwój rynku gier mobilnych będzie się utrzymywać przynajmniej przez najbliższych kilka lat. Według raportu Newzoo „Global Games Market Report” w 2019 roku przychody z mobilnych gier przekroczą kwotę 52,5 mld dol. Do 2019 roku segment ten będzie odpowiadać za 44 proc. całego rynku gier (wartego 118,6 mld dol.)

Na największych rynkach gier – w Chinach i Północnej Ameryce (wartych odpowiednio 24,4 mld dol. i 25,4 mld dol., z czego w USA – 23,5 mld dol.) – główną siłą napędową wzrostów jest segment mobilny. W Chinach pod koniec tego roku osiągnie on wartość 10 mld dol.

Pozytywnie oceniam ten rynek w Polsce. Oczywiście dla firm technologicznych, które sprzedają i wypuszczają gry, Polska może jest małym rynkiem, ale z tej drugiej strony, jeśli chodzi o tworzenie gier, to robi się bardzo ciekawe – ocenia Piotr Sas. – Po pierwsze jest wielu utalentowanych programistów, którzy mają świetne pomysły. Po drugie, powoli prywatny rynek i rząd zaczynają mocniej wspierać start-upy.

Rządowy Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju zakłada m.in. stworzenie przyjaznego otoczenia dla firm i systemu wsparcia innowacji. Jednym z takich instrumentów ma być inicjatywa Start in Poland.

Oczywiście to wsparcie w porównaniu do Wielkiej Brytanii czy USA jest bardzo małe, ale co ważne, rząd jest tego świadomy i wie, że trzeba iść w tym kierunku. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Myślę, że będziemy zaskoczeni tym, co w Polsce będzie się działo za 5–10 lat w technologii – prognozuje Piotr Sas.

W Polsce w grach na smartfony i tablety specjalizuje się kilkadziesiąt firm i studiów.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Polityka

Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.

Polityka

Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.