Newsy

UE pracuje nad uregulowaniem kryptowalut. Projektowane regulacje już częściowo nie nadążają za błyskawicznym rozwojem tego rynku

2023-03-30  |  06:30

UE pracuje nad wspólnymi ramami regulacyjnymi dla branży kryptowalut tzw. rozporządzenie MiCA ma być przedmiotem głosowania Parlamentu Europejskiego w kwietniu. Jednak w branży już mówi się o potrzebie jego zaktualizowania, ponieważ planowane regulacje nie nadążają za błyskawicznym postępem. – Technologia się rozwija. A jeżeli na stworzenie sensownego aktu prawnego potrzeba czterech–pięciu lat, to jest niemożliwe, żeby regulacyjnie za nią nadążyć – mówi Paweł Kuskowski, CEO i współzałożyciel Gatenox. Jak ocenia, unijna regulacja powinna mieć pozytywny wpływ na rynek kryptowalut i obniżyć tzw. próg wejścia dla osób, które dotąd nie miały z nim styczności. Jeśli jednak regulacja nie będzie przystawać do aktualnego kształtu tej branży, może wyhamować jej rozwój.

– Branża kryptowalut z pewnością zostanie uregulowana, w tej kwestii już bardzo wiele się dzieje. W Parlamencie Europejskim jest aktualnie procedowana duża regulacja, czyli rozporządzenie MiCA, które w istotny sposób ureguluje ten rynek mówi agencji Newseria Biznes Paweł Kuskowski, współzałożyciel i CEO start-upu Gatenox.

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat kryptowaluty stały się integralną częścią rynku finansowego i coraz więcej państw wprowadza przepisy, które mają je uregulować. Takie działania legislacyjne są podejmowane nie tylko na szczeblu krajowym, ale i międzynarodowym. Próbę kompleksowego uregulowania rynku kryptowalut i obrotu nimi podjęła też Unia Europejska. Tak zwane rozporządzenie MiCA (Markets in Crypto Assets) to kompleksowy zestaw zasad mających na celu m.in. ustanowienie wspólnego programu licencjonowania dla giełd kryptowalut. UE chce również wymagać od giełd i twórców portfeli kryptowalutowych dostarczania informacji o ich klientach, aby zapobiegać uchylaniu się od płacenia podatków i praniu brudnych pieniędzy. Rozporządzenie MiCA ma być przedmiotem głosowania Parlamentu Europejskiego w kwietniu br., a nowe regulacje miałyby wejść z życie w 2024 roku.

– Rynek kryptowalut idzie jednak na tyle szybko do przodu, że te regulacje już powoli odstają od tego, co powinno zostać zrobione. Już mówi się o tzw. MiCA 2 i o tym, że tę regulację na poziomie europejskim trzeba zaktualizować – mówi ekspert. – To wynika właśnie z bardzo dynamicznego rozwoju tego rynku, który pędzi do przodu – mówimy o rynku NFT, o tradingu, algotradingu, użyciu sztucznej inteligencji. Technologia się rozwija. I niestety, jeżeli na stworzenie sensownego aktu prawnego potrzeba czterech–pięciu lat, to jest niemożliwe, żeby regulacyjnie za nią nadążyć.

MiCA prawie od początku budzi pewne kontrowersje na rynku kryptowalut. Część jego uczestników obawia się, że regulacja nie będzie przystawać do aktualnego kształtu tej branży, przez co zahamuje jej rozwój. Pojawiają się też obawy o przeniesienie do niej wymogów z tradycyjnego rynku finansowego, bez uwzględnienia specyfiki cyfrowych aktywów.

Z drugiej strony wielu ekspertów wskazuje, że wspólne ramy regulacyjne dla branży kryptowalut pomogą uporządkować ten rynek, wyeliminować z niego nieuczciwe i nielegalne podmioty, lepiej chronić klientów i obniżyć tzw. próg wejścia dla osób, które do tej pory nie miały styczności z branżą kryptowalut.

– Nowe regulacje nie zagrożą rynkowi kryptowalut. Moim zdaniem wręcz przeciwnie, ustabilizują ten rynek, pozwolą na to, żeby tzw. ludzie z ulicy weszli do tego świata i normalnie, bezpiecznie w nim funkcjonowali. To jest istotne z punktu widzenia ochrony konsumentów, z punktu widzenia przeciwdziałania praniu pieniędzy i takie regulacje są jak najbardziej wskazane dla tego rynku – ocenia CEO Gatenox.

Polski start-up założony w Londynie tworzy rozwiązania do przeciwdziałania praniu pieniędzy i korporacyjnego onboardingu. Jego prezes i współzałożyciel Paweł Kuskowski ocenia, że rynek kryptowalutowy stwarza pod tym kątem nawet większe możliwości niż tradycyjny rynek finansowy. Problemem jest jednak brak wiedzy i doświadczenia na poziomie rządów i organów ścigania.

– W kontekście przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy narzędzia dostępne na tym rynku są niesamowite, dużo lepsze w porównaniu z tradycyjnym rynkiem finansowym. To są narzędzia takie jak np. Coinfirm, które robią analitykę transakcji kryptowalutowych – mówi Paweł Kuskowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

Handel

Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

Transport

Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.