Mówi: | Piotr Prajsnar |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Cloud Technologies |
Uzyskanie kredytu bankowego ma być prostsze i szybsze. Big data zmieni bankowość
Przyszłością bankowości są indywidualne oferty dopasowane do potrzeb i możliwości konkretnych klientów. Większość instytucji finansowych zamierza w kolejnych latach położyć na to nacisk. Za kilka lat sektor ma masowo korzystać z technologii big data, która pozwala przetwarzać ogromne zasoby informacji, również te dostępne w sieci. Dzięki temu oferty mają być bardziej atrakcyjne dla klientów, a korzystanie z usług bankowych – łatwiejsze i szybsze.
Banki często podkreślają zorientowanie na klienta. Według raportu „Bloomberg Businessweek” oraz SAP 86 proc. największych instytucji finansowych na świecie deklaruje, że będzie to dla nich priorytet w kolejnych latach. W ten sposób chcą wychodzić do klienta z ofertą lepiej dopasowaną do jego potrzeb. Z drugiej strony połowa banków przyznaje, że nie wdrożyła jeszcze technologii, które jej to umożliwią.
– Bankowość jest jednym z sektorów, który ma styczność z dużymi ilościami danych, ale może czerpać korzyść także z tych zbiorów, które do tej pory były poza ich zasięgiem. Mam na myśli first-party data, czyli dane, które są generowane przede wszystkim w internecie. W momencie, kiedy będziemy w stanie umiejętnie połączyć te dwa zbiory danych, otworzą się nowe możliwości – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Prajsnar, prezes zarządu Cloud Technologies, platformy Big Data i spółki zajmującej się analityką danych.
Wpłynie to przede wszystkim na wygodę korzystania z usług i produktów bankowych. Dla przykładu, dzięki gromadzonym danym bank ma możliwość oceny zdolności kredytowej klienta w ciągu kilku minut, co przyspiesza proces udzielania pożyczki, tym samym usprawnia pracę samego banku.
Prajsnar dodaje, że korzyści dla klientów i samych instytucji mogą być jeszcze większe, kiedy banki będą umiały wykorzystywać także źródła zewnętrzne do pozyskiwania informacji o klientach, np. pliki cookies czy media społecznościowe. Służą do tego m.in. systemy klasy DMP (Data Management Platform), gromadzące i przetwarzające dane o anonimowych internautach z różnych źródeł. Banki mogą w ten sposób dowiedzieć się np. o tym, że dany klient szuka mieszkania, mimo że nie zgłosił się w tej sprawie do banku, i zaproponować mu ofertę kredytu.
– Będzie to na pewno bardzo istotny czynnik przewagi konkurencyjnej, czyli te banki, które zdecydują się na wejście w ten obszar jako pierwsze, na pewno zyskają przewagę na rynku – podkreśla prezes Cloud Technologies.
IDC szacuje, że rynek analityki danych rozwijał się w ubiegłym roku sześć razy szybciej niż sektor IT. Z analiz firmy badawczo-doradczej Gartner wynika, że Big Data będzie jednym z kluczowych czynników, które mogą przynieść prawdziwą rewolucję w biznesie.
– Gartner mówi, że do 2020 roku 80 proc. procesów biznesowych będzie zoptymalizowanych za pomocą big data – mówi Prajsnar. – Jak duże będą to zmiany, dziś trudno jest nam ocenić jednoznacznie. Natomiast mówi się o tym, że w krajach UE segment big data będzie warty około 1 mld euro. To na pewno będzie miało duży wpływ na gospodarkę.
Jak wynika z przeprowadzonego w 183 bankach na świecie badania NGData, które przytacza Cloud Technologies, 71 proc. instytucji finansowych przyznało, że dzięki big data lepiej rozumieją potrzeby swoich klientów, co przyczyniło się do wzrostu zysków. Co drugi bank odpowiedział, że analiza danych stanowi kluczową przewagę konkurencyjną na rynku.
Czytaj także
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
- 2025-07-08: K. Brejza: Potrzebna silniejsza demokratyczna kontrola nad działalnością służb specjalnych. Ten system wymaga przebudowy
- 2025-06-16: Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.
Polityka
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
Media i PR
Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.