Newsy

Uzyskanie kredytu bankowego ma być prostsze i szybsze. Big data zmieni bankowość

2016-02-18  |  06:40

Przyszłością bankowości są indywidualne oferty dopasowane do potrzeb i możliwości konkretnych klientów. Większość instytucji finansowych zamierza w kolejnych latach położyć na to nacisk. Za kilka lat sektor ma masowo korzystać z technologii big data, która pozwala przetwarzać ogromne zasoby informacji, również te dostępne w sieci. Dzięki temu oferty mają być bardziej atrakcyjne dla klientów, a korzystanie z usług bankowych – łatwiejsze i szybsze.

Banki często podkreślają zorientowanie na klienta. Według raportu „Bloomberg Businessweek” oraz SAP 86 proc. największych instytucji finansowych na świecie deklaruje, że będzie to dla nich priorytet w kolejnych latach. W ten sposób chcą wychodzić do klienta z ofertą lepiej dopasowaną do jego potrzeb. Z drugiej strony połowa banków przyznaje, że nie wdrożyła jeszcze technologii, które jej to umożliwią.

Bankowość jest jednym z sektorów, który ma styczność z dużymi ilościami danych, ale może czerpać korzyść także z tych zbiorów, które do tej pory były poza ich zasięgiem. Mam na myśli first-party data, czyli dane, które są generowane przede wszystkim w internecie. W momencie, kiedy będziemy w stanie umiejętnie połączyć te dwa zbiory danych, otworzą się nowe możliwości – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Prajsnar, prezes zarządu Cloud Technologies, platformy Big Data i spółki zajmującej się analityką danych.

Wpłynie to przede wszystkim na wygodę korzystania z usług i produktów bankowych. Dla przykładu, dzięki gromadzonym danym bank ma możliwość oceny zdolności kredytowej klienta w ciągu kilku minut, co przyspiesza proces udzielania pożyczki, tym samym usprawnia pracę samego banku.

Prajsnar dodaje, że korzyści dla klientów i samych instytucji mogą być jeszcze większe, kiedy banki będą umiały wykorzystywać także źródła zewnętrzne do pozyskiwania informacji o klientach, np. pliki cookies czy media społecznościowe. Służą do tego m.in. systemy klasy DMP (Data Management Platform), gromadzące i przetwarzające dane o anonimowych internautach z różnych źródeł. Banki mogą w ten sposób dowiedzieć się np. o tym, że dany klient szuka mieszkania, mimo że nie zgłosił się w tej sprawie do banku, i zaproponować mu ofertę kredytu.

Będzie to na pewno bardzo istotny czynnik przewagi konkurencyjnej, czyli te banki, które zdecydują się na wejście w ten obszar jako pierwsze, na pewno zyskają przewagę na rynku – podkreśla prezes Cloud Technologies.

IDC szacuje, że rynek analityki danych rozwijał się w ubiegłym roku sześć razy szybciej niż sektor IT. Z analiz firmy badawczo-doradczej Gartner wynika, że Big Data będzie jednym z kluczowych czynników, które mogą przynieść prawdziwą rewolucję w biznesie.

Gartner mówi, że do 2020 roku 80 proc. procesów biznesowych będzie zoptymalizowanych za pomocą big data – mówi Prajsnar. – Jak duże będą to zmiany, dziś trudno jest nam ocenić jednoznacznie. Natomiast mówi się o tym, że w krajach UE segment big data będzie warty około 1 mld euro. To na pewno będzie miało duży wpływ na gospodarkę.

Jak wynika z przeprowadzonego w 183 bankach na świecie badania NGData, które przytacza Cloud Technologies, 71 proc. instytucji finansowych przyznało, że dzięki big data lepiej rozumieją potrzeby swoich klientów, co przyczyniło się do wzrostu zysków. Co drugi bank odpowiedział, że analiza danych stanowi kluczową przewagę konkurencyjną na rynku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.