Mówi: | Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Janusz Wojtas, członek zarządu Poczty Polskiej |
Współpraca Poczty Polskiej z ZUS-em: ma być szybciej i taniej
Poczta Polska i ZUS zacieśniają współpracę. Wprowadzą Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru (EPO), które ma sprawić, że klienci będą mieli pewność, co dzieje się z ich przesyłką, a ZUS i Poczta Polska zaoszczędzą tony papieru i czas. Obie instytucje są przygotowane na wprowadzenie tych zmian, muszą jednak czekać na zmianę przepisów.
– Na masową skalę od 1 kwietnia wprowadzimy Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru – zapowiada w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – Każdy dokument, który jest szczególnie ważny dla obywatela, jest wysyłany ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. To jest taka żółta kartka, którą przykleja się do koperty.
Zamiast niej pojawi się kod, dzięki któremu Poczta Polska natychmiast po dostarczeniu przesyłki, potwierdzi ZUS-owi jej status. Czyli – czy dokument został wysłany i doręczony osobie zainteresowanej. Jeżeli jednak okaże się, że tradycyjny dowód jest potrzebny (dla np. sądów), poczta w dowolnym czasie wydrukuje go.
– To szybsze, tańsze i bezpieczniejsze rozwiązanie, zarówno dla poczty, jak i dla ZUS-u. Pozwala lepiej zarządzać tą usługą – od razu możemy sprawdzić w bazie, czy list został dostarczony – zapewnia Zbigniew Derdziuk. – Klient będzie miał większą łatwość zweryfikowania swoich danych, czy przesyłka rzeczywiście została wysłana, czy jakieś były ryzyka. Nie poniesie żadnych dodatkowych kosztów.
Wprowadzenie EPO jest możliwe dzięki nowej umowie z Pocztą Polską, która wygrała przetarg. Oszczędności mają być znaczne.
– To jest kilkadziesiąt razy taniej. ZUS jest dużym klientem poczty. Wydajemy rocznie na znaczki prawie 90 milionów złotych, a to jest kilkanaście milionów co roku na samej tej usłudze – podkreśla Zbigniew Derdziuk.
Wartość dwuletniej umowy związanej szerzej z przekazami listowo-paczkowymi to sto kilkadziesiąt milionów złotych. Cena zaproponowana przez Pocztę Polską była 53 proc. niższa od kwoty określającej wartość przedmiotu umowy. Oznacza to, że na współpracy z Pocztą ZUS zaoszczędzi rocznie ok. 69 mln zł.
– W tej umowie na dostarczenie korespondencji listowej i paczkowej zawarliśmy wszystkie nowoczesne rozwiązania technologiczne, które mogą usprawnić proces i obniżyć jego koszty. W tym między innymi elektroniczną wymianę informacji, przetwarzanie procesu reklamacyjnego, weryfikacyjnego oraz również tzw. elektroniczne potwierdzenie odbioru. Dzięki temu na pewno ulegnie skróceniu czas powrotu informacji, będą obniżone koszty, ale również koszty archiwizacji dokumentacji całej papierowej – mówi Newserii Janusz Wojtas, członek zarządu Poczty Polskiej.
W grę wchodzi aspekt nie tylko ekonomiczny, ale również ekologiczny.
– Poczta Polska podejmuje szereg działań, które związane są z działaniami ekologicznymi. Między innymi, niezależnie od tych związanych z wirtualizacją dokumentacji, czyli odchodzeniem od papieru, podjęliśmy również te dotyczące ekologicznych opakowań, np. przy przesyłce gabarytowej – wyjaśnia Janusz Wojtas.
W ciągu roku średnio ZUS wysyła ok. 60 mln przesyłek, z czego samych informacji o stanie konta ubezpieczonego – 19 mln. Formularzy PIT w tym okresie jest 8 mln, natomiast 25 mln to korespondencja, która jest niezbędna do bieżącej działalności Zakładu. To największa tego typu współpraca z Pocztą Polską w całym kraju, biorąc pod uwagę liczbę korespondencji.
W 2012 r. we wszystkich terenowych jednostkach zakładu przetestowano Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru, czyli możliwość elektronicznego przekazywania informacji o odbiorze przesyłki przez adresata, dacie odbioru czy też zwrotu oraz o dacie awiza.
ZUS oraz Poczta są przygotowane do tego, by przejść na EPO już od 1 kwietnia tego roku. Będzie to możliwe wtedy, gdy zostaną wprowadzone odpowiednie zapisy w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji oraz w Kodeksie postępowania cywilnego.
MAC: przegląd Prawa pocztowego możliwy po roku od wejścia ustawy. Prywatni operatorzy mają wiele zastrzeżeń
Urzędy mogą zaoszczędzić nawet 300 mln zł rocznie na usługach pocztowych
InPost rozszerza ofertę paczkomatów w Polsce i za granicą. Nawet miliard euro na rozwój
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
Agencja Badań Medycznych w przyszłym roku planuje ogłosić dwa konkursy. Pierwszy z nich dotyczy niekomercyjnych badań klinicznych z przewidywaną alokacją w wysokości 200 mln zł, drugi – niekomercyjnych eksperymentów badawczych z pulą w wysokości 75 mln zł. ABM zapowiada, że w 2025 roku skupi się na badaniach własnych, a także budowie rozwoju współpracy międzynarodowej.
Handel
Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.