Mówi: | Magdalena Gaj |
Funkcja: | Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej |
UKE: robimy wszystko, by pieniędzy z UE nie stracić. To byłaby katastrofa
– Opóźnienia są, ale robimy wszystko, by nadrobić stracony czas – mówi Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, odpowiadając na krytyczny raport Najwyższej Izby Kontroli, dotyczący budowy w Polsce szerokopasmowego internetu. W ciągu kolejnych dwóch miesięcy mają ruszyć przetargi na budowę sieci w pięciu województwach Polski Wschodniej. Intensywne prace toczą się już w Wielkopolsce, w województwach lubuskim i pomorskim. Jeśli Polska nie zdąży do 2015 roku, może stracić 1 mld euro dofinansowania z UE na ten cel.
Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, rozbudowa infrastruktury niezbędnej do rozwoju sieci szerokopasmowej utknęła w miejscu. Wiele inwestycji w ogóle się nie rozpoczęło, a część została przerwana. Niepokój co do tempa realizacji projektu dotyczył wszystkich trzech programów (Rozwój Polski Wschodniej, Regionalny Program Operacyjny, Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka), w ramach których samorządy i firmy mogą starać się o dofinansowanie swoich działań.
Zarówno Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, jak i Urząd Komunikacji Elektronicznej zapewniają, że od momentu zakończenia kontroli NIK prace nad projektami znacznie przyspieszyły.
– Trzeba popatrzeć na okres, w jakim NIK kontrolował wydatkowanie tych środków pieniężnych, a to jest okres od 2007 roku, czyli nieco historyczny – odpowiada prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Magdalena Gaj. – Dużo rzeczy w międzyczasie się wydarzyło.
Szefowa UKE przyznaje jednak, że opóźnienia w realizacji inwestycji są. I to znaczne.
– Na dziś wciąż jesteśmy pod kreską, a czas jest naszym sekundantem – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Magdalena Gaj.
Chodzi m.in. o problem sprzed dwóch lat z sygnowaniem umowy między UKE a ówczesnym Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji na projekt systemowy, czyli na doradztwo skierowanego do samorządów budujących infrastrukturę szerokopasmową. Ostatecznie zajęło się tym Ministerstwo Infrastruktury.
– Projekt na pewno był bardzo potrzebny na wcześniejszym etapie i na pewno bardzo by pomógł samorządom – mówi Gaj.
Właśnie na płaszczyźnie samorządów, zdaniem NIK-u, doszło do wielu zaniechań. Są rejony, gdzie nie zinwentaryzowano istniejących dotychczas sieci. Nie udało się też przeprowadzić terminowo niektórych przetargów. Na wielu terenach, m.in. na Wschodzie, prace infrastrukturalne nawet się nie zaczęły.
Szefowa Urzędu Komunikacji Elektronicznej zauważa, że dziś te problemy powoli znikają.
– Jest notyfikowana Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa, a inwestycja tam jest już bardzo zaawansowana. Mamy notyfikowaną Polskę Wschodnią, więc myślę, że w terminie miesiąca czy dwóch ruszą przetargi w pięciu województwach Polski Wschodniej. W województwach lubuskim i pomorskim rozstrzygnięto konkursy i tam sieć już buduje Telekomunikacja Polska – wymienia Magdalena Gaj. – Wkrótce będziemy wysyłali do Komisji Europejskiej ofertę ramową na udostępnianie kanalizacji TPSA. W tym zakresie, gdzie my nie możemy tego regulować, TPSA przygotowała ofertę komercyjną, którą przekaże też do resortu [administracji i cyfryzacji – przyp. red.].
Jeśli zaplanowanych inwestycji nie uda się zakończyć w zakładanym terminie, czyli do 2015 roku, Polska może stracić przyznane jej przez Brukselę pieniądze. Bój toczy się o ponad miliard euro w ramach trzech programów operacyjnych.
– Nie chciałabym nigdy powiedzieć, że stracimy te pieniądze, bo to będzie katastrofa – przyznaje szefowa UKE dodając, że robi wszystko, co w jej mocy, by do takiej katastrofy nie doszło. Wcześniej, będąc wiceministrem infrastruktury odpowiedzialnym za telekomunikację, powołała tzw. Okrągły Stół Szerokopasmowy, który miał służyć wymianie wiedzy i informacji między przedsiębiorcami, działającymi w tej branży, jednostkami samorządu terytorialnego i rządem.
Według założeń, budowa szerokopasmowego internetu, która ma się zakończyć do 2015 roku, zlikwiduje bariery w dostępie do usług telekomunikacyjnych w całej Polsce.
Czytaj także
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-07-15: Magdalena Lamparska: Napisałam książkę „Babka w formie”. Można w niej znaleźć przepis na sernik Lamparski, który pochwalił zdobywca Oscara Wiliam Hurt
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2025-03-25: E-głosowanie jest odległą przyszłością. Wymaga wzmocnienia zaufania społecznego i wysokiego poziomu cyberzabezpieczeń
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.
Polityka
Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.
Infrastruktura
Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.