Newsy

UKE: robimy wszystko, by pieniędzy z UE nie stracić. To byłaby katastrofa

2012-08-13  |  06:50
Mówi:Magdalena Gaj
Funkcja:Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej
  • MP4

     – Opóźnienia są, ale robimy wszystko, by nadrobić stracony czas – mówi Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, odpowiadając na krytyczny raport Najwyższej Izby Kontroli, dotyczący budowy w Polsce szerokopasmowego internetu. W ciągu kolejnych dwóch miesięcy mają ruszyć przetargi na budowę sieci w pięciu województwach Polski Wschodniej. Intensywne prace toczą się już w Wielkopolsce, w województwach lubuskim i pomorskim. Jeśli Polska nie zdąży do 2015 roku, może stracić 1 mld euro dofinansowania z UE na ten cel.

    Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, rozbudowa infrastruktury niezbędnej do rozwoju sieci szerokopasmowej utknęła w miejscu. Wiele inwestycji w ogóle się nie rozpoczęło, a część została przerwana. Niepokój co do tempa realizacji projektu dotyczył wszystkich trzech programów (Rozwój Polski Wschodniej, Regionalny Program Operacyjny, Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka), w ramach których samorządy i firmy mogą starać się o dofinansowanie swoich działań.

    Zarówno Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, jak i Urząd Komunikacji Elektronicznej zapewniają, że od momentu zakończenia kontroli NIK prace nad projektami znacznie przyspieszyły.

     – Trzeba popatrzeć na okres, w jakim NIK kontrolował wydatkowanie tych środków pieniężnych, a to jest okres od 2007 roku, czyli nieco historyczny – odpowiada prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Magdalena Gaj. – Dużo rzeczy w międzyczasie się wydarzyło.

    Szefowa UKE przyznaje jednak, że opóźnienia w realizacji inwestycji są. I to znaczne.

     – Na dziś wciąż jesteśmy pod kreską, a czas jest naszym sekundantem – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Magdalena Gaj.

    Chodzi m.in. o problem sprzed dwóch lat z sygnowaniem umowy między UKE a ówczesnym Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji na projekt systemowy, czyli na doradztwo skierowanego do samorządów budujących infrastrukturę szerokopasmową. Ostatecznie zajęło się tym Ministerstwo Infrastruktury.

     – Projekt na pewno był bardzo potrzebny na wcześniejszym etapie i na pewno bardzo by pomógł samorządom – mówi Gaj.

    Właśnie na płaszczyźnie samorządów, zdaniem NIK-u, doszło do wielu zaniechań. Są rejony, gdzie nie zinwentaryzowano istniejących dotychczas sieci. Nie udało się też przeprowadzić terminowo niektórych przetargów. Na wielu terenach, m.in. na Wschodzie, prace infrastrukturalne nawet się nie zaczęły.

    Szefowa Urzędu Komunikacji Elektronicznej zauważa, że dziś te problemy powoli znikają.

     – Jest notyfikowana Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa, a inwestycja tam jest już bardzo zaawansowana. Mamy notyfikowaną Polskę Wschodnią, więc myślę, że w terminie miesiąca czy dwóch ruszą przetargi w pięciu województwach Polski Wschodniej. W województwach lubuskim i pomorskim rozstrzygnięto konkursy i tam sieć już buduje Telekomunikacja Polska – wymienia Magdalena Gaj. – Wkrótce będziemy wysyłali do Komisji Europejskiej ofertę ramową na udostępnianie kanalizacji TPSA. W tym zakresie, gdzie my nie możemy tego regulować, TPSA przygotowała ofertę komercyjną, którą przekaże też do resortu [administracji i cyfryzacji – przyp. red.].

    Jeśli zaplanowanych inwestycji nie uda się zakończyć w zakładanym terminie, czyli do 2015 roku, Polska może stracić przyznane jej przez Brukselę pieniądze. Bój toczy się o ponad miliard euro w ramach trzech programów operacyjnych.

     – Nie chciałabym nigdy powiedzieć, że stracimy te pieniądze, bo to będzie katastrofa – przyznaje szefowa UKE dodając, że robi wszystko, co w jej mocy, by do takiej katastrofy nie doszło. Wcześniej, będąc wiceministrem infrastruktury odpowiedzialnym za telekomunikację, powołała tzw. Okrągły Stół Szerokopasmowy, który miał służyć wymianie wiedzy i informacji między przedsiębiorcami, działającymi w tej branży, jednostkami samorządu terytorialnego i rządem.

    Według założeń, budowa szerokopasmowego internetu, która ma się zakończyć do 2015 roku, zlikwiduje bariery w dostępie do usług telekomunikacyjnych w całej Polsce.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

    – Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

    Ochrona środowiska

    Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

    Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

    Transport

    Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

    W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.