Mówi: | Karolina Gasińska-Byczkowska |
Funkcja: | country manager |
Firma: | Agility Logistics |
Eksporterzy skarżą się na trudności administracyjne w przewozach. To hamuje ekspansję zagraniczną firm
Prawie połowa małych i średnich firm, które eksportują swoje produkty i usługi, przyznaje się do braku wiedzy na temat organizacji transportów międzynarodowych. Wiele z nich uważa regulacje transportowe za poważne wyzwanie. 39 proc. ma za sobą sytuacje, w których ich towar został zatrzymany przez służby celne, a co trzeciej zdarzyło się, że towar zaginął podczas transportu – wynika z badania Agility „Ship for Success”. Mimo tych trudności małe i średnie przedsiębiorstwa wiążą z zagranicznymi rynkami duże nadzieje. Ekspansję ułatwiają im nowe technologie, które pozwalają łatwo wycenić i zamówić transport towaru.
– Małe i średnie przedsiębiorstwa zdecydowanie myślą o obecności na rynkach międzynarodowych. W dobie globalizacji jest to wręcz koniecznością. Ponad 3/4 firm upatruje tam przyszłego sukcesu swojej działalności. Przed takimi firmami stoją jednak wyzwania, przede wszystkim dostęp do informacji dotyczących np. odpraw celnych, dostęp do sprawdzonych profesjonalnych firm, do usług takich jak organizacja transportu w odpowiednich ramach kosztowych. Słowem – wszystkiego, co wiąże się ze sprawnym łańcuchem dostaw – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Karolina Gasińska-Byczkowska, country manager Agility Logistics.
Według World SME Forum sektor MŚP stanowi 95 proc. wszystkich firm działających na światowych rynkach, tworzy ponad 50 proc. światowego PKB i zatrudnia ponad dwie trzecie wszystkich pracowników w skali globalnej. Z tegorocznego globalnego badania „Ship for Success”, przeprowadzonego wśród menadżerów z sektora MŚP na zlecenie Agility, wynika, że małe i średnie przedsiębiorstwa coraz częściej ukierunkowują się na rozwój swojego biznesu na rynkach międzynarodowych.
– Prawie 80 proc. przebadanych firm przewiduje rozwój na rynkach zagranicznych w ciągu trzech najbliższych lat, więc zdecydowanie będzie to kierunek rozwoju dla małych i średnich przedsiębiorstw w skali globalnej – mówi Karolina Gasińska-Byczkowska.
Muszą się jednak uporać z szeregiem takich barier, jak dostęp do sieci dystrybucyjnych, bieżących informacji na temat aktualnych przepisów, finansowania działalności czy rozwiązań transportowych. Badanie Agility pokazuje, że 94 proc. firm MŚP miało trudności podczas organizowania międzynarodowych dostaw towarów, a 87 proc. uważa, że rządy ich krajów powinny okazywać im większe wsparcie w tym zakresie.
– Wyzwaniem dla małych i średnich przedsiębiorstw jest dostęp do globalnego łańcucha dostaw, sprawnej organizacji transportu – zarówno jeżeli chodzi o eksporterów, jak i importerów. Borykają się przede wszystkim z brakiem dostępu do fachowego know-how i procedur celnych, które potrafią być bardzo skomplikowane w krajach docelowych. Jest to blokadą dla wielu firm. Prawie 40 proc. z nich deklaruje, że chce uniknąć ryzyka – mówi Karolina Gasińska-Byczkowska.
W gronie firm, które eksportują swoje towary i usługi, 71 proc. bardziej koncentruje się na sprzedaży za granicą niż w kraju. Niemal połowa z nich jednak przyznała, że nadal brakuje im wiedzy dotyczącej organizacji transportów międzynarodowych. 40 proc. uważa, że dokumentacja przewozowa jest skomplikowana i trudna do zrozumienia, dla 42 proc. koszty są zbyt wysokie. Znacząca część firm ma za sobą sytuacje, w których ich towar został zatrzymany przez służby celne (39 proc.) lub zaginął podczas transportu (27 proc.).
Firmy z rynków wschodzących mają większe obawy dotyczące zagrożeń ekonomicznych, politycznych i prawnych niż te z rynków rozwiniętych. 67 proc. MŚP z rynków wschodzących uważa regulacje eksportowe za poważne wyzwanie w porównaniu do 44 proc. z dojrzałych rynków europejskich.
– Problemy, z którymi borykają się firmy w ekspansji międzynarodowej, to zdecydowanie ryzyko związane z wejściem na nowe rynki, wysyłką towarów, błędami, które można popełnić, nie znając odpowiednich procedur celnych, z kosztami ewentualnych błędów i brakiem dostępu do wiedzy, jak organizować transport, wysyłkę czy import – podkreśla Karolina Gasińska-Byczkowska.
Mimo trudności eksporterzy uważają, że ich przyszłość na arenie międzynarodowej jest obiecująca. Jednym z czynników wzmacniających ich pozytywne nastawienie jest dostęp do nowych technologii.
– Nowe technologie zdecydowanie są szansą dla małych i średnich przedsiębiorstw. Dają im dostęp do globalnych łańcuchów dostaw i wiedzy eksperckiej. Dają im szansę na wykorzystanie wirtualnego efektu skali, który do tej pory był dostępny tylko dla większych graczy. Platformy cyfrowe – takie jak stworzona w tym roku przez Agility Shipa Freight – działają w ten sposób, że klient, czyli mała bądź średnia firma, może sprawdzić ofertę, korzystając z mobilnych urządzeń poprzez aplikację, i wycenić przesyłkę. Jeżeli cena mu odpowiada, może zarezerwować fracht, następnie śledzić każdy etap przesyłki morskiej czy lotniczej – mówi Karolina Gasińska-Byczkowska.
Jak wynika z badania „Ship for Success”, 89 proc. firm uważa, że rozwój technologii prowadzi do transformacji branży logistycznej. Mniej więcej tyle samo (86 proc.) jest zdania, że technologia wyrównuje ich szanse i umożliwia globalne działania. Z platform oferujących dostęp do stawek i możliwość rezerwacji transportu korzysta 79 proc. badanych firm. Takie platformy są najpopularniejsze w Chinach, gdzie często lub sporadycznie korzysta z nich 90 proc. małych i średnich eksporterów.
– Niewiele firm globalnych było w stanie stworzyć taką platformę, która obejmowałaby cały świat i tak wiele funkcjonalności – od ofertowania poprzez realizację frachtu, płatność kartą płatniczą, bitcoinem czy przelewem, więc Shipa Freight to unikatowe rozwiązanie. Generalnie cały proces można porównać z sytuacją, kiedy zamawiamy sobie usługę bądź produkt na Allegro, eBay czy Amazonie. W przypadku przesyłek morskich czy lotniczych trwa to trochę dłużej, natomiast cały proces jest bardzo prosty dla małej i średniej firmy, która do tej pory borykała się z wielkim procesem logistycznym towarzyszącym importowi bądź wysyłce towaru – mówi country manager Agility Logistics.
Czytaj także
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-04-04: Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.