Newsy

Krótkoterminowy wynajem samochodów zdobywa popularność w wielu miastach na świecie. W Polsce na razie w planach

2014-12-10  |  06:40

System krótkoterminowego wynajmu samochodów może zrewolucjonizować miejski transport na całym świecie. Umożliwia on szybki dostęp do pojazdu i odstawienie go w dowolnym miejscu. Dodatkowym plusem jest minutowe rozliczanie wypożyczenia. Na taki wynajem zdecydowały się już m.in. Daimler (Car2Go) i BMW (DriveNow, we współpracy z Mini i siecią wypożyczalni Sixt). Jest szansa na to, że w przyszłości taka możliwość pojawi się w Polsce.

System DriveNow BMW działa obecnie w miastach niemieckich (Monachium, Berlinie, Hamburgu, Kolonii i Düsseldorfie) oraz w Wiedniu i San Francisco. Tylko w Niemczech korzysta z niego 360 tys. użytkowników. Mimo krótkiego okresu działalności firma odnosi duże sukcesy.

Naszym pierwszym celem było osiągnięcie zysku – ten zamiar został osiągnięty, więc teraz zaczynamy się rozwijać. Planujemy rozszerzenie działalności do 15 europejskich i 10 północnoamerykańskich miast. Sprawdzamy te lokalizację i tworzymy listę miast, które bierzemy pod uwagę. Nie mogę powiedzieć nic więcej na temat tego, kiedy i gdzie będziemy, ale na pewno zamierzamy się rozwijać – mówi Michael Fischer z DriveNow.

Nie zdradza jednak, czy wśród rozważanych lokalizacji są również miasta w Polsce. Uruchomienie krótkoterminowego wynajmu aut w kraju zapowiada jednak Car2Go. Według planów system miał ruszyć w Warszawie na początku 2015 roku. System spółki należącej do Daimler AG działa w 29 miastach w Europie i Ameryce Północnej, korzysta z niego ponad 800 tys. osób. Do dyspozycji mają niewielkie smarty, w większości z napędem elektrycznym.

DriveNow to konkurent Car2Go. Obie firmy proponują rozbudowany system wynajmu aut w mieście. Jak podkreślają inicjatorzy takich systemów, dzięki nim jest szansa na ograniczenie ruchu pojazdów prywatnych w dużych metropoliach i odciążenie zatłoczonych ulic. W wielu przypadkach skorzystanie z auta wynajmowanego może być wygodniejsze i tańsze niż poruszanie się po mieście własnym samochodem.

Podstawowa zasada naszego systemu to elastyczność – tłumaczy Michael Fischer. – W tradycyjnych wypożyczalniach auto trzeba było odstawić do miejsca, w którym zostało wypożyczone. W DriveNow można wypożyczyć samochód z jakiegokolwiek miejsca w mieście i zostawić w dowolnym punkcie.

Żeby zacząć wynajmować, potrzebna jest karta członkowska – dostaje się ją po zarejestrowaniu się na stronie internetowej lub w aplikacji mobilnej. Cały proces zamawiania odbywa się online. Aplikacja wskazuje klientowi znajdujący się najbliżej samochód, ten otwiera go kartą i rozpoczyna podróż. Po dotarciu do celu samochód można zaparkować w dowolnym miejscu i zamknąć go za pomocą karty. W tym samym momencie ponownie staje się on dostępny w aplikacji. Opłaty pobierane są według taryfy minutowej, płaci się więc za rzeczywisty czas korzystania z auta. Klient nie musi więc wcześniej deklarować, jak długo będzie z niego korzystał.

Jak podkreśla Fischer, system DriveNow wyróżnia się flotą aut wyższej klasy. Mimo że ich eksploatacja oznacza dla firmy wyższe koszty, nie planuje ona wprowadzenia do oferty tańszych pojazdów.

Auta z wyższej półki to nasza cecha charakterystyczna. Nie chcemy tego zmieniać – mówi Fischer. – Klientom ta oferta się podoba, proponujemy samochody, których wielu z nich nie kupiłoby dla siebie prywatnie ze względu na wysoką cenę. Do dyspozycji są więc MINI i BMW. To pojazdy dobre do każdego celu, można nimi pojechać na zakupy, lotnisko czy wybrać się gdzieś z przyjaciółmi, a w ładny dzień można skorzystać z kabrioletu.

DriveNow cieszy się największą popularnością w Niemczech, gdzie z systemu korzysta regularnie ok. 360 tysięcy klientów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.