Mówi: | Maciej Jóźwiak |
Funkcja: | adwokat, partner |
Firma: | Eversheds Sutherland |
Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
Parlament pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera. Wymaga tego orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE, który orzekł, że niektóre wprowadzone dyrektywą i wdrożone w krajach członkowskich regulacje są zbyt restrykcyjne. Chodzi m.in. o obowiązek przekazywania danych pasażerów na wszystkich lotach wewnątrz UE. Poprawy w polskiej ustawie wymaga także mechanizm nakładania kar na przewoźników za niewywiązanie się z obowiązków. Na razie nad liniami lotniczymi wisi widmo 4 mld zł kar, ale projekt ustawy zawiera propozycję abolicji.
– Polska ustawa PNR, czyli o przetwarzaniu danych pasażera, została wdrożona do polskiego systemu prawnego już jakiś czas temu, ale dość nieszczęśliwie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maciej Jóźwiak, adwokat, partner w Kancelarii Eversheds Sutherland. – Był szereg kłopotliwych zapisów, które w konsekwencji wygenerowały olbrzymi problem dla operatorów lotniczych działających w Polsce, czyli 4 mld zł kar, które Straż Graniczna jako organ administracji odpowiedzialny za te dane mógł nałożyć na cały rynek za nieprzekazywanie lub przekazywanie z opóźnieniem danych pasażerów. Od tego czasu rozpoczął się proces nowelizacji tej ustawy, który – mam nadzieję – zakończy się, przynajmniej częściowo, do końca tego roku.
Obowiązek przekazywania przez przewoźników lotniczych danych PNR (ang. passenger name record) wynika z przepisów ustawy z 9 maja 2018 roku, która stanowi implementację dyrektywy w sprawie wykorzystywania danych dotyczących przelotu pasażera w celu zapobiegania przestępstwom terrorystycznym i poważnej przestępczości, ich wykrywania, prowadzenia postępowań przygotowawczych w sprawie i ich ścigania. Jednak polskie przepisy okazały się bardziej restrykcyjne: nakładały na przewoźników obowiązek przekazywania danych PNR Staży Granicznej w ciągu 48 godz. pod karą 20 tys. zł za lot. Dodatkowo w pierwszym okresie funkcjonowania system nie działał sprawnie, przez co przewoźnicy mieli problemy techniczne ze spełnieniem wymogów.
– Regulacja PNR, czyli przekazywanie danych pasażerów, którzy są na pokładzie samolotu na danej trasie, przede wszystkim wymaga od linii lotniczych podłączenia się do systemu, który został stworzony i przygotowany przez Straż Graniczną. Większość linii lotniczych operujących w Polsce już jest podłączona do tego systemu, początki były bardzo trudne, w tym momencie około 99 proc. danych przekazywanych jest na czas, zgodnie z oczekiwaniami Straży Granicznej – mówi Maciej Jóźwiak.
Z powodu tych problemów i narastania kar administracyjnych w 2022 roku ustanowiono dwuletni okres zawieszenia wszczętych postępowań oraz wszczynania kolejnych za naruszenia dokonane do 31 grudnia 2021 roku. Zawieszeniu podlegało także wykonanie już nałożonych kar. Ten okres ochronny upłynął w lutym 2024 roku, a w Sejmie jeszcze trwają prace nad nowelizacją ustawy.
– Kluczowa dla linii lotniczych część to jest właśnie kwestia uniknięcia kar. Kary na razie wiszą, natomiast jeśli przepisy przejdą w takiej formie, w jakiej mamy nadzieję, że to nastąpi, wówczas dojdzie do tzw. abolicji, czyli odpuszczenia tych kar, które dotychczas zostały naliczone, i linie lotnicze będą mogły spać spokojnie, przynajmniej za okres od pierwotnego wdrożenia przepisów do dnia wejścia w życie nowelizacji – wyjaśnia prawnik. – Jeżeli nowelizacja, która obecnie jest przedmiotem prac parlamentu, przejdzie w takiej formule, w której mogliśmy ją poznać z etapu prac legislacji rządowej, to zaadresuje też szereg problemów związanych z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i kwestii przekazywania danych pasażerów w ramach strefy Schengen. Trybunał wskazał na pewne niekonsekwencje w prawidłowej interpretacji dyrektywy PNR, w konsekwencji będzie trzeba trochę przepisy poprawić, żeby były one spójne z całością systemu prawnego.
W czerwcu 2022 roku Trybunał Sprawiedliwości UE potwierdził zgodność i ważność dyrektywy PNR z prawem unijnym, jednak jednocześnie orzekł, że przekazanie, przetwarzanie i przechowywanie danych PNR musi być ograniczone do czynności ściśle niezbędnych dla celów walki z terroryzmem i poważną przestępczością i powinno być w tym zakresie interpretowana zawężająco. Trybunał orzekł też, że niezgodna jest regulacja zobowiązująca do przekazywania i przetwarzania danych PNR dotyczących wszystkich lotów wewnątrz Unii. Wyrok dotyczył wprawdzie belgijskiej implementacji dyrektywy do krajowego systemu prawnego, ale także polska implementacja nie odróżniała rodzajów lotów ani nie definiowała podziału tras i analiz ryzyka terrorystycznego.
– Idea powinna sprowadzać się do tego, aby zbierać dane na takich liniach, które są narażone na takie zagrożenie – wskazuje partner w Kancelarii Eversheds Sutherland. – Problem polega na tym, że jeśli powiemy, na których liniach jest to zagrożenie, to terroryści zaczną latać na innych liniach, w związku z tym jest kłopot w przekazaniu informacji liniom lotniczym. Na chwilę obecną ten kłopot jeszcze nie jest rozwiązany, ale Wspólnota ma już na to swój pomysł. Planowane jest stworzenie centralnej bazy danych pasażerów lotów, gdzie dane będą przekazywane centralnie do takiej organizacji, a dopiero stamtąd, w oparciu o konkretne wytyczne, będą je otrzymywały właściwe organy w poszczególnych krajach członkowskich. W Polsce będzie to Straż Graniczna.
Czytaj także
- 2025-03-31: Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-03-20: Drony mogą odgrywać większą rolę w sektorze bezpieczeństwa. Trwają prace nad włączeniem ich w system ochrony ludności
- 2025-03-03: Drony coraz częściej wykorzystywane w akcjach ratowniczych. Państwowa Straż Pożarna tworzy grupy dronowe w całej Polsce
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2025-02-05: Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
- 2025-03-10: Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
- 2025-01-22: Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Firmy z branży drzewnej i meblarskiej muszą się przygotować na rygorystyczne wymogi. Konieczne będzie dokumentowanie pochodzenia drewna
Unijne rozporządzenie przeciw wylesianiu (EUDR) obejmie ok. 120 tys. polskich firm działających w branży drzewnej, meblarskiej i sektorach pokrewnych. Chociaż wdrożenie nowych przepisów zostało odroczone o rok, eksperci podkreślają, że przedsiębiorcy powinni się przygotowywać do nich już teraz, żeby uniknąć problemów za kilka–kilkanaście miesięcy, ponieważ rozbudowane wymogi EUDR oznaczają m.in. konieczność ścisłego monitorowania łańcucha dostaw, dokumentowania pochodzenia surowców i zapewnienia zgodności z przepisami krajów ich pochodzenia.
Bankowość
Cyfrowa transformacja wymaga od liderów biznesu nowych kompetencji. Wśród nich kluczowe są otwartość na zmianę i empatia

Empatia, elastyczność i gotowość do eksperymentowania to dziś kluczowe cechy skutecznego przywództwa – szczególnie w świecie zdominowanym przez technologię i sztuczną inteligencję. Transformacja cyfrowa stawia przed liderami wiele nowych wyzwań i wymusza nowy model zarządzania – oparty na zaufaniu, adaptacyjności i rozumieniu potrzeb zespołu. Od 15 lat kobiety na kierowniczych stanowiskach w rozwijaniu kompetencji liderskich wspiera Program Santander W50. Uczestniczki z kilkunastu krajów zdobywają wiedzę i narzędzia do zarządzania zmianą, które pozwalają im skuteczniej funkcjonować w dynamicznym otoczeniu rynkowym.
Media i PR
Temat deregulacji dominuje media tradycyjne i społecznościowe. Więcej pozytywnej narracji niż negatywnych uwag

Od 10 lutego do 10 marca 2025 roku liczba publikacji medialnych na ten temat była o niemal 20 proc. większa niż w całym 2024 roku – wynika z danych IMM. Temat interesuje nie tylko biznes, ale i przeciętnych Polaków – 15 tys. wpisów w mediach społecznościowych miało prawie milion interakcji. Większość materiałów ma wydźwięk neutralny, ale te pozytywne dominują nad negatywnymi. To jeden z głównych tematów w trwającej kampanii wyborczej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.