Mówi: | Andrzej Pawłowski |
Funkcja: | członek zarządu, dyrektor ds. operacji i eksploatacji |
Firma: | CTL Logistics |
Trudna sytuacja na rynku kolejowych przewozów towarowych. Spowolnienie gospodarcze będzie oznaczać dalsze spadki
Rynek towarowych przewozów kolejowych notuje spowolnienie. Łącznie w trzech kwartałach 2019 roku przewieziono nieco ponad 177 mln ton, czyli o ponad 9 mln mniej niż w tym samym okresie 2018 roku. W dużej mierze to efekt zmniejszenia przewozów kruszyw, węgla kamiennego, rud i wyrobów metalowych. W 2020 roku sytuacja raczej się nie poprawi. – Spowolnienie gospodarcze, które obserwujemy w całej Europie, z pewnością przełoży się na rynek przewozów w Polsce – ocenia Andrzej Pawłowski z CTL Logistics.
– Sytuacja w polskich przewozach towarowych w tym roku jest trudna, bo przewozy spadły o około 2 mln ton miesięcznie. To jest bardzo duży spadek, zanotowany przede wszystkim przez zmniejszenie wolumenu węgla i materiałów budowlanych – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Pawłowski, członek zarządu CTL Logistics ds. Operacji i Eksploatacji.
Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że od stycznia do września 2019 roku przewieziono 117,57 mln ton towarów. To o blisko 5 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2018 roku. Jak pokazują dane po I półroczu, na spadek wyników wpływ ma głównie zmniejszenie przewozów węgla kamiennego (o 4 mln ton według masy i blisko 0,6 mld tonokilometrów mniej niż w I połowie 2018) oraz rud i wyrobów metalowych (o 1,95 mln ton oraz 0,6 mld tonokilometrów mniej).
– Bardzo dużo węgla zostało sprowadzone w 2018 roku i jeszcze zalega na hałdach, nieoficjalnie się mówi o 5 mln ton. Tańsza energia, która jest importowana z Niemiec, powoduje, że zapotrzebowanie na tego typu towary jest bardzo małe – wskazuje Andrzej Pawłowski.
Jak podkreśla, mniejsze są również przewozy kamienia na inwestycje infrastrukturalne.
– Jesteśmy u szczytu perspektywy unijnej pod względem przewozów materiałów budowlanych, więc te przeroby powinny być jak największe – przekonuje ekspert. – Trudno się spodziewać większego przewozu kamienia na inwestycje, skoro jesteśmy praktycznie w ostatnim roku perspektywy unijnej. W następnych latach raczej będziemy mieć do czynienia z kolejnymi spadkami niż wzrostami, choć te wolumeny, które są w 2019 roku, powinny się utrzymać w 2020 roku.
Taka tendencja obserwowana jest nie tylko w Polsce. Sytuacja na rynku przewozowym jest trudna także u najbliższych sąsiadów – na Słowacji, w Czechach, Niemczech czy Austrii. Podobnie może być w przyszłym roku.
– Raczej w 2020 roku nie spodziewam się, że rynek się odbije na tyle, żeby sytuacja się poprawiła. Raczej dalej będziemy się zmagać z mniejszym wolumenem węgla – analizuje Pawłowski. – To spowolnienie gospodarcze, które obserwujemy w całej Europie, z pewnością przełoży się na rynek przewozów w Polsce.
Zdaniem eksperta, aby kolejowe przewozy towarowe mogły skutecznie konkurować z drogowymi, konieczne są inwestycje w infrastrukturę oraz tabor.
– To pozwoli realizować przewozy na dosyć dobrych prędkościach. Chodzi o infrastrukturę, która pozwala prowadzić coraz dłuższe pociągi, czyli 740 metrów i 22,5 tony nacisku na oś, a także sprawniejszy dostęp do portów i granicy wschodniej – wymienia Andrzej Pawłowski.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.