Mówi: | Adam Stępień |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Krajowa Izba Biopaliw |
Unijni urzędnicy pracują nad kolejnymi zmianami w przepisach dotyczących biopaliw
Przyjęte przez komisję środowiska w Parlamencie Europejskim stanowisko zakłada ograniczenie do 6 proc. udziału biokomponentów pochodzenia rolniczego w rynku paliw. Pomysłodawcy argumentują, że rosnące zapotrzebowanie na biopaliwa pośrednio wpływa na wzrost emisji szkodliwych substancji. Polska kilka tygodni temu – z czteroletnim opóźnieniem – w pełni wdrożyła unijną dyrektywę o promocji odnawialnych źródeł energii w zakresie biopaliw.
W Parlamencie Europejskim trwają prace nad ograniczeniem obowiązkowego udziału biokomponentów pochodzenia rolniczego w rynku paliw (do 6 proc.). Autorzy tej propozycji argumentują ją tym, że rosnące zapotrzebowania na biopaliwa powoduje problemy przy wykorzystywaniu gruntów. Żeby wygospodarować więcej gruntów, wycinane są lasy i osuszane mokradła, a to pośrednio wpływ na zwiększenie emisji dwutlenku węgla. Dlatego dyrektywa ma promować wykorzystanie biopaliw np. z odpadów rolnych czy drzewnych.
‒ Kluczowym elementem propozycji legislacyjnej jest ustanowienie ograniczenia stosowania biopaliw wytwarzanych z surowców rolnych oraz uwzględnienie emisji gazów cieplarnianych związanych ze zjawiskiem tzw. pośredniej zmiany użytkowania gruntów (ILUC). 24 lutego odbyło się głosowanie w sprawie projektu rekomendacji dla stanowiska PE na poziomie komisji środowiska. Pierwsze wnioski nie są zbyt optymistyczne, ale to ustalenia w tzw. trialogu (Rada, KE i PE) będą nadawać ton nowej dyrektywie – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adam Stępień, dyrektor generalny Krajowej Izby Biopaliw. ‒ Na to dodatkowo nakłada się dyskusja o dalszej przyszłości branży OZE w Europie, to cały czas niestety nie jest nam znana rama prawna, jeżeli chodzi o stosowanie biopaliw po roku 2020.
Ostatnie nowelizacje polskiej ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych uporządkowały niektóre praktyczne aspekty związane z zasadami prowadzenia działalności wytwórczej biokomponentów od strony legislacyjnej. Wprowadzono m.in. szczegółowe przepisy dyrektywy w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych oraz wdrożono istotne dla sektora biopaliw zmiany w ustawie o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ostatnią nowelizację ustawy o biokomponentach i biopaliwach pod koniec stycznia. Nie wprowadziła ona wielu zmian i była przede wszystkim techniczna. Jak dodaje Stępień, to typowa korekta i uszczegółowienie rozwiązań, które obowiązywały już od maja ubiegłego roku. Od 1 stycznia br. wszystkie biopaliwa na krajowym rynku muszą spełniać nowe normy certyfikacji pod kątem tzw. zrównoważonego rozwoju, co w praktyce sprowadza się m.in. do konieczności zapewnienia wymaganego progu redukcji emisji gazów cieplarnianych w porównaniu do ich kopalnych, ropopochodnych odpowiedników.
Z perspektywy nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw dla branży wytwórczej biokomponentów, w szczególności bioetanolu, najważniejsze było umożliwienie sprzedaży benzyny E10, czyli z 10-proc. dodatkiem biopaliw. Choć na razie nikt nie wprowadził takiej benzyny do obrotu, Stępień ocenia, że po zmianie prawa jest to kwestia czasu. Benzyny E10 są niezbędne do tego, by Polska mogła wypełnić zawarty zarówno w unijnych, jak i krajowych przepisach cel pozyskiwania 10 proc. energii w transporcie ze źródeł odnawialnych do 2020 r.
‒ Ten cel ma być realizowany w zdecydowanej większości poprzez stosowanie biokomponentów w paliwach normatywnych i biopaliwa ciekłe. To jest, niestety, raczej perspektywa krótkoterminowa, bo mamy już rok 2015 – mówi Stępień.
Mimo że ostatnia nowelizacja nie wprowadziła wielu zmian, to doprowadziła ostatecznie do wdrożenia w pełni unijnej dyrektywy o promocji OZE z 2009 r. Pierwotny termin jej wdrożenia upłynął już 5 grudnia 2010 r. Polska do tej pory wdrażała jedynie niektóre części unijnego prawa w tym zakresie. Dlatego Komisja Europejska w 2013 r. pozwała nasz kraj w unijnym Trybunale Sprawiedliwości. Bruksela domagała się 133 tys. euro za każdy dzień opóźnienia. 27 lutego KE poinformowała o wycofaniu z Trybunału sprawy przeciwko Polsce.
Czytaj także
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-28: Budowa morskich farm wiatrowych w Polsce szansą na kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy. Wciąż brakuje jednak wykwalifikowanych pracowników
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-02: Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku
- 2025-07-08: Po latach spadków szara strefa tytoniowa w Polsce rośnie. Radykalne podwyżki akcyzy mogą przyspieszyć wzrost nielegalnego rynku
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-30: Środowisko medyczne chce większych kar za napaść na pracowników ochrony zdrowia. Zjawisko agresji słownej i fizycznej się nasila
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.