Newsy

Unijny pakiet Fit for 55 będzie wyzwaniem dla lotnictwa. Pasażerowie muszą się nastawić na podwyżki cen biletów

2021-11-10  |  06:25

Pakiet Fit for 55 dla przewoźników lotniczych oznacza m.in. wyższe rachunki za emisje CO2, opodatkowanie paliwa lotniczego oraz konieczność opracowania i wdrożenia nowych, bardziej ekologicznych paliw i napędów. Przyszłością mają być m.in. samoloty hybrydowe i elektryczne oraz niskoemisyjne paliwa syntetyczne. Ekspert ds. lotnictwa Grzegorz Brychczyński wskazuje jednak, że minie jeszcze co najmniej 10–15 lat, zanim takie rozwiązania zostaną wdrożone w komercyjnym lotnictwie pasażerskim, dlatego UE może nie zdążyć z dekarbonizacją tego sektora w założonym horyzoncie czasowym. Szybciej pojawią się za to podwyżki cen biletów lotniczych, bo koszt związany z wdrożeniem przewoźnicy – zwłaszcza niskokosztowi – przynajmniej w części przerzucą na pasażerów.

– Cele ekologiczne zawarte w Fit for 55 są osiągalne, ale obawiam się, że nie w takim horyzoncie czasowym, jaki został podany w tym dokumencie. To będzie trwało trochę dłużej, chociażby z tego powodu, że technologie związane z konstrukcją, produkcją, wytwarzaniem różnego rodzaju paliw dziś nie są jeszcze wdrożone – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Brychczyński, ekspert ds. lotnictwa.

Opublikowany w 2019 roku raport EASA (Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego), dotyczący oddziaływania lotnictwa na środowisko, pokazuje, że ten sektor odpowiada za około 3,6 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych w UE. Jednak boom na latanie i dynamiczny wzrost sektora w ostatnich latach sprawił, że ta liczba rośnie. Do 2050 roku emisje z lotnictwa mogą się zwiększyć już o 28 proc w porównaniu z 2019 rokiem – wynika z przytaczanego przez CIRE raportu „Internalizacja kosztów klimatu europejskiego lotnictwa”, opracowanego przez holenderską firmę badawczą CE Delft.

UE dąży jednak do zminimalizowania emisji z lotnictwa i skłonienia pasażerów, aby korzystali tam, gdzie jest to możliwe, ze środków transportu bardziej przyjaznych środowisku, głównie kolei. To też zostało uwzględnione w pakiecie Fit for 55, który Komisja Europejska opublikowała w połowie lipca br. Dokument ten ma się przyczynić do realizacji celu, jakim jest zredukowanie przez UE o co najmniej 55 proc. emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku (w porównaniu z poziomem z 1990 roku) i osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej dwie dekady później. Transport lotniczy mocno odczuje założenia tej strategii.

Jednym z najważniejszych jest zapowiedź corocznego obniżania o 4,5 proc. liczby uprawnień do emisji dla lotów wewnątrzunijnych. Bezpłatne uprawnienia mają zostać całkowicie wycofane do 2026 roku. Opodatkowane zostanie też paliwo lotnicze, do tej pory zwolnione z opłat. Zwolnienie zostanie utrzymane tylko w lotach towarowych, natomiast w ruchu pasażerskim w ciągu nadchodzących 10 lat stawki będą sukcesywnie podnoszone. Lotnictwo ma też stopniowo odchodzić od tradycyjnego paliwa na rzecz zwiększania udziału zrównoważonych paliw, w tym niskoemisyjnych paliw syntetycznych.

– W paliwach lotniczych są już stosowane dodatki biopaliw. Niemniej jeszcze przez jakieś najbliższe 15–20 lat nie pozbędziemy się nafty i typowego paliwa lotniczego – uważa Grzegorz Brychczyński.

Dla branży lotniczej dążenie UE do ograniczenia emisji z transportu może jednak stanowić bodziec do przyspieszonej transformacji i wdrażania bardziej ekologicznych rozwiązań, jak np. samoloty elektryczne i hybrydowe.

– Aktualnie najlepiej przygotowana technicznie do szybkiego wdrożenia w lotnictwie jest technologia hybrydowa. Mówiąc kolokwialnie, jest to połączenie silnika z elektryką. Napędy stricte elektryczne w silnikach lotniczych też są daleko zaawansowane, są już takie samoloty z obszaru general aviation, czyli lotnictwa aeroklubowego, na którym młodzi adepci się szkolą i zdobywają szlify dowódców komercyjnych statków powietrznych. To są już samoloty certyfikowane, czyli w pełni bezpieczne, dopuszczone do latania. Natomiast w dużym lotnictwie potrzeba jeszcze trochę czasu – mówi ekspert ds. lotnictwa.

Jak podkreśla, opracowanie i wdrożenie takich napędów w komercyjnym lotnictwie pasażerskim zajmie jednak trochę czasu. W tej chwili nad elektrycznymi i hybrydowymi samolotami pracują już m.in. Airbus i Boeing, ale szacuje się, że pierwsze tego typu konstrukcje mają się pojawić w powietrzu około 2030 roku.

– To przede wszystkim wiąże się ze zmianami konstrukcyjnymi, a każda taka zmiana w lotnictwie musi przejść certyfikację. Ten proces jest dość długotrwały i kosztowny, dlatego od projektu do realizacji trzeba liczyć średnio około dekady. Drugi etap to jest wdrożenie, czyli kolejne pięć lat, i dopiero później przychodzi czas na próby eksploatacyjne i uzyskanie certyfikacji całego statku powietrznego, wyposażonego w te elementy, które będą pozwalały znacząco redukować emisję CO2. Dopiero wtedy takie samoloty będą mogły wejść do użytku – mówi Grzegorz Brychczyński.

Dla przewoźników wdrożenie Fit for 55 będzie oznaczać wzrost kosztów, który szczególnie dotkliwie mogą odczuć linie niskokosztowe. Eksperci spodziewają się, że będą one przynajmniej w części przerzucać je na pasażerów, podwyższając ceny biletów. Według przytaczanego raportu CE Delft mogą one podrożeć od 8 do nawet 34 proc. Rozwiązania ujęte w Fit for 55 znacząco podniosą też koszty uruchamiania połączeń lotniczych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.