Newsy

Trwa czwarta rewolucja przemysłowa łącząca pracę ludzi z pracą maszyn. Niedoskonałe prawo i problem z ochroną danych mogą jednak wstrzymać postęp technologiczny

2019-04-18  |  06:15
Mówi:Krzysztof Silicki, zastępca dyrektora NASK ds. cyberbezpieczeństwa i innowacji

dr hab. Rafał Mrówka, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie

Karol Okoński, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, Ministerstwo Cyfryzacji

  • MP4
  • Czwarta rewolucja przemysłowa będzie mieć przełożenie na gospodarkę, biznes i rynek pracy. Jak podaje Ministerstwo Cyfryzacji, szerokie wykorzystanie sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego i analizy danych pozwoli osiągnąć poziom PKB zaplanowany na lata 2035–2036 już o pięć lat wcześniej. Jednak nowe technologie oznaczają także duże wyzwania związane z legislacją oraz cyberbezpieczeństwem. Pod tym względem przełomowy był ubiegły rok, kiedy weszły w życie ustawa o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa oraz RODO – wynika z nowego raportu NASK „Cyberbezpieczeństwo A.D. 2018”.

    Szybkie tempo rozwoju technologii to z jednej strony szansa na to, żeby użytkownicy otrzymywali coraz bardziej spersonalizowane i zautomatyzowane usługi. Z drugiej strony, wprowadza to cała masę nowych kategorii zagrożeń. Technologie, takie jak sieci 5G, są wielką szansą dla nowych usług, ale też wprowadzają kolejne pakiety zagrożeń dla cyberbezpieczeństwa i trzeba wiedzieć, jak się przed tym chronić – mówi agencji Newseria Biznes Krzysztof Silicki, zastępca dyrektora NASK ds. cyberbezpieczeństwa i innowacji.

    Cyberbezpieczeństwo to kluczowe wyzwanie z puntu widzenia Przemysłu 4.0. Z danych Związku Cyfrowa Polska wynika, że tylko w 2017 roku podjęto w Polsce 6 mln prób cyberataków na urządzenia końcowe, a wciągu ostatnich sześciu lat liczba ataków na notebooki, laptopy i komputery stacjonarne wzrosła o 232 proc. Cyberprzestępcy próbowali się włamać do prywatnych, firmowych oraz państwowych urządzeń i sieci średnio 700 razy na godzinę. Coraz częstszym celem ataków są także urządzenia internetu rzeczy.

    Nie jesteśmy gotowi zapewnić sobie bezpieczeństwa w Gospodarce 4.0. Nowe zagrożenia pojawiają się szybciej, niż rośnie świadomość i gotowość do reagowania na nie. Sztuczna inteligencja jeszcze dla większości ludzi wydaję się fikcją, a ona już działa, już mamy algorytmy, które myślą za nas. Pojawiają się nowe zastosowania robotyzacji, nowe zagrożenia związane np. z pojazdami autonomicznymi, które lada moment wejdą na rynek – mówi dr hab. Rafał Mrówka, ekspert warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej.

    Jak podkreśla zastępca dyrektora NASK, cyberbezpieczeństwo należy rozpatrywać nie tylko w aspekcie technologicznym, lecz także organizacyjnym i regulacyjnym. Pod tym ostatnim względem przełomowy był ubiegły, 2018 rok, kiedy weszła w życie nowa Ustawa o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa oraz RODO, czyli nowe przepisy dotyczące ochrony danych osobowych.

    – Ustawa o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa stanowi ramę systemowego podejścia dla cyberbezpieczeństwa w Polsce, ale we współpracy z całym ekosystemem w Unii Europejskiej – mówi Krzysztof Silicki.

    Ustawa o KSC weszła w życie 28 sierpnia ubiegłego roku. Nowe prawo wdraża na gruncie krajowym wymogi unijnej dyrektywy NIS, przyjętej w 2016 roku, której celem jest zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa sieci i systemów informatycznych na terytorium całej Unii Europejskiej.

    UE kontynuuje też prace nad stworzeniem Jednolitego Rynku Cyfrowego i jest to jedno z największych wyzwań w kontekście czwartej rewolucji przemysłowej i cyberbezpieczeństwa na nadchodzący rok. Kolejnym są m.in. negocjacje dotyczące Cybersecurity Act, wprowadzenie certyfikacji cyberbezpieczeństwa dla przetargów publicznych czy rozporządzenie, które ustanawia Europejskie Centrum Kompetencji w dziedzinie Cyberbezpieczeństwa. Szeroko omawia je zaprezentowany w tym tygodniu raport NASK „Cyberbezpieczeństwo A.D. 2018”.

    Ten raport pokazuje cyberbezpieczeństwo od strony policy level – czyli tego, co w standardach, regulacjach i strategiach jest wyrażone zarówno na poziomie Unii Europejskiej, jak i całego świata. Tutaj nastąpiło wielkie przyspieszenie – podkreśla Krzysztof Silicki.

    Wraz z prezentacją raportu NASK uruchomił nową odsłonę strony www.cyberpolicy.nask.pl, która jest zbiorem informacji na temat cyberbezpieczeństwa w kontekście strategicznym, regulacyjnym i organizacyjnym. Publikowane są na nim m.in. omówienia obowiązujących aktów prawnych oraz opisy dobrych praktyk i inicjatyw z całego świata. 

    Eksperci podkreślają, że potrzebne są zmiany w prawie dotyczące nie tylko bezpieczeństwa, lecz także możliwości wdrażania nowych technologii. Obecnie postęp technologiczny przebiega na tyle szybko, że nie nadążają za nim zmiany legislacyjne. Stąd wyzwaniem pozostaje zlikwidowanie barier legislacyjnych i stworzenie takich ram prawnych, które umożliwią wdrażanie tych technologii.

    Przykładowo, od lat jest już możliwość wykorzystywania dronów przez firmy kurierskie, ale to nie funkcjonuje, ponieważ brakuje właściwych uregulowań prawnych, które pozwalałyby używać dronów do celów komercyjnych. Ta sfera uregulowań prawnych zupełnie odstaje od nowych technologii, które już się pojawiają – mówi dr hab. Rafał Mrówka.

    Czwarta rewolucja przemysłowa bazuje na rosnącym udziale nowych technologii w gospodarce. Dane z milionów czujników, połączonych internetem rzeczy, zapewniają w czasie rzeczywistym informacje potrzebne do optymalizowania biznesu, a robotyzacja produkcji zwiększa jej wydajność. Z ubiegłorocznego raportu Manpower Group („From C-Suite do Digital Suite”) wynika, że to się zwyczajnie firmom opłaca – te, które wdrażają transformację cyfrową, odnotowują średnio o 26 proc. większe zyski od konkurencji i osiągają o 12 proc. wyższą wycenę rynkową. Do 2020 roku 30 proc. dochodów w przemyśle będzie pochodzić z nowych modeli biznesowych, a już w tej chwili 89 proc. liderów biznesu planuje, testuje i wdraża cyfrowe rozwiązania.

    Polska ma ambicję stać się krajem, w którym firmy bazujące na nowych technologiach staną się siłą napędową gospodarki. Musimy stworzyć warunki ku temu, żeby stopień ich adaptacji i wykorzystania był jak najwyższy w stosunku do pozostałych krajów Europy. Niestety, pod względem wykorzystania technologii chmurowych, sztucznej inteligencji czy blockchain, polskie firmy na razie zdecydowanie odstają od średniej europejskiej, a na pewno od liderów – mówi Karol Okoński, sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa. 

    Wdrażanie koncepcji Przemysłu 4.0 i cyfrowych technologii w gospodarce jest dla Polski o tyle istotne, że – według wyliczeń McKinsey & Company („Polska jako cyfrowy challenger”) – cyfryzacja mogłaby przynieść krajowej gospodarce 275 mld zł dodatkowego PKB do 2025 roku i stać się jej nowym motorem napędowym wobec słabnącej podaży wykwalifikowanej siły roboczej czy napływu środków z UE. 

    Z ubiegłorocznego raportu „Smart Industry Polska 2018”, przygotowanego przez Siemens, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii oraz Politechnikę Warszawską, wynika, że polskie firmy postrzegają automatyzację i analitykę danych jako dwie technologie o największym wpływie na wzrost zysków firmy. Z drugiej strony, 45 proc. małych i średnich przedsiębiorstw nie ma działów badawczo-rozwojowych, a na wdrażanie technologii opartych na automatyzacji i informatyzacji przeznaczają raptem 14,5 proc. przychodów. Jako największe bariery hamujące rozwój technologiczny MŚP wymienia brak środków (65 proc.), brak czasu (62 proc.) i brak pracowników (53 proc.). To oznacza, że polskie firmy wciąż mają sporo do nadrabiania.

    – Im więcej wykorzystamy tych nowych rozwiązań, tym większą produktywność polskich firm możemy osiągnąć, co z kolei przełoży się na ich konkurencyjność, możliwość oferowania swoich usług za granicą, a w konsekwencji również na wyższe wpływy z podatków, więc tym samym wszyscy będziemy zadowoleni – mówi wiceminister cyfryzacji.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

    Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

    Ochrona środowiska

    Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

    Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

    Finanse

    72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

    W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.