Newsy

Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej

2024-10-29  |  06:25
Mówi:Maciej Lasek
Funkcja:sekretarz stanu w Ministerstwe Infrastruktury
pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego
  • MP4
  • Nowe lotnisko centralne, którego budowa ma ruszyć w 2026 roku, nie wpłynie negatywnie na lotniska regionalne – zapowiada wiceminister infrastruktury Maciej Lasek, powołując się na prognozy IATA. Jak podkreśla, odpowiadają one za dwa różne rodzaje ruchu lotniczego, dlatego mowa bardziej o wzajemnym uzupełnianiu się, a nie rywalizacji.

    – Transport lotniczy jest szalenie ważny dla naszej gospodarki. To jest nie tylko transport osób, ale również transport towarów. 52 mln pasażerów obsłużonych w zeszłym roku, w tym roku jeszcze więcej. Doskonałe wyniki wiodących portów lotniczych jak Chopin, Kraków czy Gdańsk pokazują, że dobra, planowana wiele lat do przodu infrastruktura to jest po prostu nasze okno na świat – mówi agencji informacyjnej Newseria Maciej Lasek, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego.

    Z danych GUS wynika, że na wszystkich lotniskach w Polsce w ubiegłym roku przeprowadzono ponad 464 tys. operacji startów i lądowań – zarówno w przewozach pasażerskich, jak i cargo. Rok wcześniej było to mniej niż 400 tys. Z tej liczby ponad 162 tys. przypada na największy port lotniczy w Polsce, czyli Lotnisko Chopina na warszawskim Okęciu. Cała reszta to wynik wygenerowany w mniejszych portach lotniczych, również o charakterze regionalnym. 

    ULC wskazuje, że wszystkie lotniska obsłużyły w ubiegłym roku 52,2 mln pasażerów w ruchu krajowym i międzynarodowym, zarówno regularnym, jak i czarterowym. To o 27,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Dynamika za pierwsze półrocze tego roku wynosi ok. 14,4 proc. (względem 2022 roku – 60 proc.). Największe w kraju Lotnisko Chopina w całym 2023 roku obsłużyło blisko 18,5 mln pasażerów. To oznacza, że prawie 34 mln przypadało na lotniska regionalne. Wszystkie zanotowały w ubiegłym roku znaczące wzrosty w liczbie obsłużonych pasażerów – najwyższe w Łodzi (o prawie 100 proc.), najniższe w Modlinie (8,8 proc.).

    – Twarde dane przygotowywane przez IATA pokazują, że nowe lotnisko centralne – pełniące rolę lotniska hubowego – nie wpływa negatywnie na lotniska regionalne, bo to są dwa różne rodzaje ruchu. Z lotnisk regionalnych wykonujemy głównie operacje czarterowe, operacje point to point. Operują tam linie niskokosztowe. Na małych lotniskach regionalnych możemy zapewnić to, co dla tych niskokosztowych linii jest najważniejsze, czyli krótki czas rotacji i niskie koszty operacyjne. Natomiast lotniska takie jak dzisiaj Lotnisko Chopina, a w przyszłości nowe lotnisko krajowe w Baranowie, są przeznaczone na ruch przesiadkowy, hubowy, na ruch klasycznych, tradycyjnych linii lotniczych, gdzie pasażer spodziewa się nieco innego standardu obsługi – wyjaśnia Maciej Lasek.

    To oznacza, że budowa przyszłego lotniska centralnego nie spowoduje, że mniejsze porty lotnicze stracą rację bytu. W ocenie resortu prognozowanie ich upadku nie jest w żadnym wypadku uzasadnione. Wręcz przeciwnie, siatka lotnisk lokalnych wraz z centralnym hubem będzie się uzupełniać. Spodziewana jest nawet współpraca między portami. 

    – To nie jest tak, że po wybudowaniu lotniska w Baranowie nagle lotniska regionalne opustoszeją, ponieważ pasażerowie, którzy dzisiaj chcą korzystać z tanich linii lotniczych, z taniej oferty na kierunkach turystycznych albo typowych kierunkach point to point, nie przyjadą kilkuset kilometrów do Warszawy, żeby przesiąść się na lotnisku centralnym na tę samą destynację. To byłaby dla nich strata czasu i jednocześnie będzie to droższa opcja. Lotnisko hubowe i lotniska regionalne, tak jak my na to patrzymy, będą się wzajemnie wspierać i uzupełniać, na pewno nie będą ze sobą walczyć – zapewnia pełnomocnik rządu ds. CPK.

    Jak wynika z danych GUS, w 2023 roku regularny transport lotniczy prowadzony był łącznie na 184 trasach, z czego 22 krajowych i 162 międzynarodowych. Z Polski bezpośrednio można było polecieć do 43 krajów świata. 

    Do końca listopada potrwa Program Dobrowolnych Nabyć, w ramach którego CPK pozyskuje grunty pod budowę przyszłego lotniska centralnego. Do tej pory spółka zakupiła w ramach PDN ponad 1420 ha, a zaawansowane rozmowy z właścicielami dotyczą kolejnych ok. 340 ha. Zakończenie negocjacji konieczne jest przed wydaniem przez wojewodę mazowieckiego decyzji lokalizacyjnej w pierwszej instancji. Spółka spodziewa się, że nastąpi to do końca tego roku. Po otrzymaniu decyzji będzie możliwe złożenie wniosku o pozwolenie na budowę lotniska. Ta ma się zacząć w 2026 roku.

    Niedawno spółka CPK informowała o zakończeniu prac nad projektem budowlanym samego lotniska. Trwają za to prace projektowe dotyczące dróg startowych, dróg kołowania, płyt postojowych i części dróg przylotniskowych wraz z budynkami technicznymi, a także tunelu kolejowego pod lotniskiem. W opracowaniu jest też dokumentacja projektowa dla tzw. obiektów wspierających, w tym wieży kontroli ruchu lotniczego.

    Obecnie na terenie przygotowywanej budowy, na terenach wykupionych w ramach PDN, inwestor kontynuuje rozbiórki budynków, wycinki drzew i organizuje przeprowadzki. Według zaktualizowanego harmonogramu nowe lotnisko ma zostać uruchomione pod koniec 2032 roku, jednocześnie z projektowanym odcinkiem Kolei Dużych Prędkości między Warszawą i Łodzią.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.