Mówi: | Marcin Borkowski |
Funkcja: | ratownik medyczny, mistrz Europy w ratownictwie medycznym |
W tym roku 9 na 10 Polaków planujących urlop spędzi go w kraju. Spodziewany jest wzmożony ruch na drogach
Jak wynika z danych Polskiej Organizacji Turystycznej, aż 87 proc. Polaków, którzy planują urlop w najbliższych miesiącach, chce spędzić go w kraju, najczęściej w górach, nad morzem lub nieopodal jezior. Część osób planuje odwiedzić zagraniczne kurorty, wybierając się w trasę własnym autem. – To oznacza, że latem na drogach może być tłoczniej niż w ubiegłych latach. Jadąc na wakacje, nie możemy myśleć życzeniowo, tylko racjonalnie planować podróż – mówi Marcin Borkowski ratownik medyczny i ambasador kampanii Trzeźwo myślę.
– Zdarza się, że za wszelką cenę chcemy np. w 16 godzin dojechać do Chorwacji. W praktyce okazuje się jednak, że po drodze stanęliśmy w korku, złapaliśmy gumę, natknęliśmy się na wypadek lub remont wiaduktu i podróż wydłuża się o kilka godzin. Myśląc racjonalnie, przygotowujemy się na takie sytuacje jeszcze w domu, nie myślimy życzeniowo, planujemy podróż, przygotowujemy się na różne ewentualności, bierzemy pod uwagę odpoczynek, który dla kierowcy jest niezwykle ważny – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Borkowski, mistrz Europy w ratownictwie medycznym.
Eksperci zwracają uwagę na to, że zmęczona i niewyspana osoba stwarza na drodze takie samo zagrożenie jak osoba będąca pod wpływem alkoholu. Dlatego mniej więcej co trzy godziny każdy kierowca powinien robić postój. Pierwszy powinien trwać co najmniej kwadrans.
– Postój nie może wyglądać tak, że najadamy się w fast foodzie, krew spływa do żołądka, my stajemy się ospali i wtedy ruszamy dalej. Trzeba wysiąść z auta, zrobić przysiady na świeżym powietrzu. To nas pobudzi. Po kolejnych trzech godzinach jazdy robimy drugą piętnastominutową przerwę z ruchem, a na każdą kolejną planujemy już 30–60 minut. Wtedy zwiększa się nasza percepcja i obniża poziom zmęczenia – mówi ratownik medyczny.
Przy planowaniu każdej wyprawy autem trzeba także skontrolować jego stan techniczny. Przed ruszeniem w drogę należy sprawdzić, czy w samochodzie jest apteczka i co się w niej znajduje.
– Przed wyjazdem, niezależnie od tego, czy planujemy podróż na terenie Polski, czy wybieramy się poza granice kraju, warto dokonać przeglądu technicznego auta. Sprawdzamy też czystość, a co za tym idzie przejrzystość szyb, czy fotel jest prawidłowo ustawiony, czy działają światła stopu, awaryjne, pozycyjne i mijania – wylicza Marcin Borkowski, ambasador kampanii Trzeźwo myślę.
Weryfikujemy też zawartość apteczki.
– Warto ją wcześniej rozpakować. Cała rodzina powinna wiedzieć, gdzie są w niej bandaż, plastry, chusta trójkątna, nożyczki. To taka rodzinna praca domowa przed wakacjami. Dobrze także sprawdzić i zapisać numery alarmowe w kraju, do którego jedziemy – mówi ratownik medyczny.
W żadnym wypadku nie należy wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu lub dzień po wypiciu jego znacznej ilości. To w wakacje pijani kierowcy powodują najwięcej wypadków. W ubiegłym roku było ich ponad 560, zginęły w nich 63 osoby, a 665 zostało rannych.
– Trzeźwe myślenie to przewidywanie tego, co może się wydarzyć na trasie, ale także branie odpowiedzialności za siebie i innych. W trakcie letniego wypoczynku nad wodą czy w górach to także zachowanie rozsądku w ilości spożywanego alkoholu – podkreśla Marcin Borkowski.
Ratownicy medyczni przyznają, że w miesiącach letnich mają ręce pełne roboty nie tylko na drogach. Następuje bowiem wakacyjne rozprężenie, a ludzie są skupieni na wypoczynku i zabawie, co usypia ich czujność, przez co nie zachowują należnej ostrożności. Dodatkowo liczbę urazów, wypadków i zranień zwiększa spożywanie alkoholu. Ludzie rzadko też biorą pod uwagę to, że upał, wraz z wydzielaniem potu, usuwa z organizmu wodę oraz sole mineralne, które są niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. A to może doprowadzić do odwodnienia, zaburzeń pracy układu pokarmowego i krążenia.
– Trzeba stronić od mocnych, wysokoprocentowych alkoholi, a wybierać te słabsze. Ale mimo wszystko należy pamiętać, że one także zamienią się w promile we krwi, dlatego tego typu trunki powinniśmy konsumować z głową – mówi ratownik medyczny. – Jeżeli jesteśmy w towarzystwie, dobrze byłoby, gdyby ktoś pozostawał trzeźwy, obserwował resztę grupy, pilnował dzieci, przewidywał niebezpieczne sytuacje. Osoba taka może zareagować, np. zabrać kluczyki od samochodu komuś, kto po alkoholu chciałby wsiąść za kierownicę – dodaje.
Marcin Borkowski jest ambasadorem kampanii edukacyjnej Trzeźwo myślę organizowanej przez Carlsberg Polska, która promuje odpowiedzialną konsumpcję alkoholu. Akcja ma na celu uzmysłowić konsumentom, że trzeźwe, rozsądne myślenie i mocne stąpanie po ziemi jest ważne w codziennym życiu, a w szczególności w trakcie wakacyjnych podróży samochodem.
Czytaj także
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-03: Qczaj: Alkohol niszczył moją rodzinę i moje dzieciństwo. Produkty z jego zawartością nie mogą być na wyciągnięcie ręki dla dzieci
- 2024-11-07: Qczaj: W widocznym miejscu na szyi wytatuowałem sobie różę. Ma mi przypominać, że warto wytrwać w walce z uzależnieniem
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.