Newsy

PZU: 5 mld zł z ubezpieczeń zdrowotnych w ciągu 5 lat

2012-04-12  |  06:55
Mówi:Dariusz Krzewina
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:PZU Życie S.A.
  • MP4

    Grupowe ubezpieczenie lekowe to sposób PZU na tańsze leki, ale też na zdobycie pozycji lidera na rynku ubezpieczeń zdrowotnych. Dzięki nowemu rozwiązaniu ubezpieczony zapłaci za lekarstwa nawet o 80 proc. mniej.

    Ubezpieczenie lekowe jest oferowane jako ubezpieczenie grupowe, finansowane przez pracodawców dla swoich pracowników (tzw. ubezpieczenie sponsorowane). Kierowane jest zarówno do dużych przedsiębiorstw, jak również do małych i średnich firm. 

    Cena ubezpieczenia wyniesie ok. 50 zł na osobę. Limit wydatków objętych ubezpieczeń to 2,5 tys. zł rocznie, z czego PZU pokryje 80 proc. Dofinansowaniem zostaną objęte prawie wszystkie leki na receptę. Karta rabatowa dla ubezpieczonego będzie honorowana w 1,8 tys. aptekach.

     - Jest to pierwszy taki produkt na rynku - podkreśla Dariusz Krzewina, prezes PZU Życie. - To produkt, który stanowi część naszej strategii, jeśli chodzi o ubezpieczenia zdrowotne i będą następne. Nasz cel, to jest 5 mld z ubezpieczeń zdrowotnych w 5 lat.

    Ubezpieczyciel kieruje nowy produkt do wszystkich, niezależnie od wieku czy stanu zdrowia.

     - Jesteśmy przekonani, że ten produkt pozwoli nam zająć zdecydowane miejsce lidera, jeśli chodzi o ubezpieczenia zdrowotne na polskim rynku - zapewnia Dariusz Krzewina.

    Aby osiągnąć pozycję lidera PZU Życie nie ograniczy się tylko do tego produktu.

     - Równolegle chcemy rozwijać ubezpieczenia ambulatoryjne i szpitalne, również myślimy bardzo poważnie o ubezpieczeniach stomatologicznych. To jest bardzo trudny kawałek rynku ubezpieczeniowego, natomiast potencjał tego segmentu jest bardzo duży, więc w tej chwili zdecydowanie zaczynamy o tym myśleć - mówi Artur Smolarek, dyrektor zarządzający ds. ubezpieczeń zdrowotnych w Grupie PZU.

    Jednak na tym etapie prac nie chce mówić o formie nowych produktów.

     - Forma ubezpieczeń grupowych pozwala na uniknięcie ryzyka antyselekcji, więc to jest najbardziej preferowana forma ze strony ubezpieczycieli, natomiast będziemy myśleli na pewno o indywidualnych ubezpieczeniach - dodaje Artur Smolarek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.