Newsy

PZU zmienia system informatyczny. Co miesiąc włącza do niego 1000 nowych agentów

2014-01-13  |  06:35

PZU co miesiąc wdraża około tysiąca nowych agentów do nowoczesnego systemu informatycznego Everest. System ma umożliwić szybsze zawieranie umów i wygodniejszą obsługę posprzedażową, a także szybszą obsługę wniosków i zapytań klientów. Pilotaż prowadzi lubelski oddział firmy.

 Zaczynamy od niewielkiej grupy agentów, ale co miesiąc będziemy wdrażali około tysiąca nowych agentów do systemu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Kopyt, dyrektor transformacji IT w firmie PZU.

Pilotaż systemu Everest składa się z dwóch etapów. Pierwszy z nich – tzw. mały pilotaż – trwał od 18 listopada do końca grudnia ubiegłego roku. Z kolei tzw. duży pilotaż rozpocznie się 13 stycznia i zakończy w lutym 2014 r. W jego ramach z Everestu korzystać będą wszyscy agenci wyłączni i oddziały sprzedażowe PZU w lubelskich i podkarpackich sieciach firmy.

 – Tam, gdzie wdrożono system, ograniczono dokumentację i znacząco skrócono proces wystawiania polisy – zauważa Kopyt.

Po zakończeniu pilotażu nastąpi podzielone na trzy etapy wdrażanie systemu. Najpierw do systemu wprowadzone zostaną produkty mieszkaniowe, komunikacyjne, a częściowo także majątkowe. Jeszcze w 2014 i w 2015 r. PZU wprowadzi produkty dla klientów indywidualnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw, a w 2016 r. dla korporacji.

 – Pełne wdrożenie nowego systemu potrwa ok. 2,5 roku – mówi dyrektor transformacji IT w firmie PZU.

Stary, działający od 17 lat, system informatyczny w PZU jest niewystarczający na potrzeby nowoczesnego rynku. Everest jest narzędziem bardziej elastycznym, pozwalającym na szybką reakcję na zmiany rynkowe i produktowe. Będzie on odpowiadał m.in. za generowanie nowych dokumentów, odnawianie polis, zmiany w polisach, płatności czy ofertowanie oraz sprzedaż.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.