Mówi: | dr hab. Robert Gwiazdowski |
Funkcja: | profesor Uczelni Łazarskiego, szef Rady Programowej Warsaw Enterprise Institute |
Robert Gwiazdowski: Za 30 lat system emerytalny się rozpadnie. Jedynym rozwiązaniem jest emerytura obywatelska
Eksperci alarmują, że przy obecnym stanie demografii za kilkadziesiąt lat polski system emerytalny się załamie. Już teraz rokrocznie Fundusz Ubezpieczeń Społecznych dotowany jest z budżetu, a średnie świadczenie jest niskie, a wraz z upływem lat ma maleć. Szacunki mówią o tym, że stopa zastąpienia, czyli relacja emerytury do ostatniej pensji, zamiast ponad 50 proc. dziś spadnie do 30 proc. – Jedynym rozwiązaniem jest emerytura obywatelska, równa dla wszystkich – mówi dr hab. Robert Gwiazdowski. Rząd w Polskim Ładzie przedstawił rozwiązania kierowane do emerytów, ale według ekspertów są one korzystne tylko dla odbiorców najniższych świadczeń.
Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że rząd chce zmienić zasady odliczania składki zdrowotnej od emerytur i podnieść kwotę wolną od podatku. Eksperci oceniają, że będą to rozwiązania korzystne dla emerytów z najniższymi świadczeniami. Stracić mogą jednak ci, którzy otrzymują z ZUS-u wyższe kwoty.
– Propozycje w Nowym Ładzie są na razie hasłami. Generalnie rzecz biorąc, hasło „będzie lepiej” jest bardzo dobrym hasłem, sam chciałbym, żeby tak było, ale będzie można to ocenić, jak przeczytamy szczegóły – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr hab. Robert Gwiazdowski, profesor Uczelni Łazarskiego, szef Rady Programowej Warsaw Enterprise Institute.
Kurczy się wysokość emerytur w relacji do średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Jeszcze w 2015 roku emeryt otrzymywał średnio 63,7 proc. przeciętnej płacy, cztery lata później już tylko 56,4 proc. W 2019 roku (ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego) średnie świadczenie emerytalne wyniosło 2421 złotych brutto.
– Z dzisiejszych wyliczeń wychodzi, że stopa zastąpienia będzie wynosiła około 30 proc. Stopa zastąpienia to różnica między wynagrodzeniem, gdy się pracuje, a emeryturą, którą się otrzymuje. To proszę sobie wyobrazić, że dzisiaj mamy wynagrodzenie 3 tys. zł brutto – mówi szef Rady Programowej Warsaw Enterprise Institute. – Zapowiedź takiej niskiej emerytury to jednocześnie szansa na skłonienie ludzi do tego, żeby mieli więcej dzieci, które będą pracowały na ich emerytury w przyszłości. A jeżeli nawet nie na emerytury, to przynajmniej na pomoc bezpośrednią, jak to było w XIX wieku, kiedy dzieci opiekowały się rodzicami.
Niskie świadczenia to m.in. skutek inflacji i wzrostu wynagrodzeń, ale głównym czynnikiem powodującym coraz większą niewydolność sytemu emerytalnego jest demografia.
– To jest rzeczywiście olbrzymi problem, bo dzietność kobiet jest na bardzo niskim poziomie, dalekim od granicy zastępowalności pokoleń. Dzisiaj my tego nie dostrzegamy, ale dostrzeżemy za 30 lat, kiedy dzieci, które się dzisiaj rodzą, będą musiały utrzymywać, pracując, tych pracujących dzisiaj, którzy za 30 lat będą na emeryturach. Różnica będzie tak duża, że niestety ten system się rozleci – przestrzega Robert Gwiazdowski.
Zgodnie z prognozą demograficzną GUS do 2050 roku znacznie zmniejszy się liczba dzieci i osób w wieku produkcyjnym, zaś zwiększy się liczba i udział w społeczeństwie osób starszych. W stosunku do 2013 roku ubytek dzieci w wieku 0–14 lat szacowany jest na 1,65 mln, co stanowi 71,4 proc. ich liczby w bazowym roku prognozy (w miastach – 68,4 proc. oraz 75,2 proc. na wsi). Liczba osób w wieku produkcyjnym (15–64 lata) zmniejszy się do 2050 roku o 8,3 mln; w miastach będzie to 61,5 proc. stanu z 2013 roku, a na wsi 81,2 proc. Z kolei odsetek osób starszych zwiększy się o kilkanaście punktów procentowych i w miastach w 2050 roku będą oni stanowili prawie 35 proc. mieszkańców, a na obszarach wiejskich – ok. 30 proc.
Mimo programu 500+ w 2020 roku liczba narodzin była najniższa od II wojny światowej w stosunku do liczby zgonów. Po wzroście narodzin w latach 2016–2017 ponownie nastąpił regres: wygląda na to, że transfery socjalne skłoniły Polaków do przyspieszenia decyzji o kolejnym dziecku, ale nie o zwiększeniu liczby potomstwa. A liczby są nieubłagane: żyjemy coraz dłużej, dzieci rodzi się coraz mniej, a wiek emerytalny, obniżony po nastaniu rządów PiS, wciąż jest niski. W tej sytuacji nawet zasilanie FUS-u z budżetu państwa przestanie być w końcu możliwe, co skaże wielu obywateli na wegetację.
– Od lat twierdzę, że jedynym rozwiązaniem jest wprowadzenie emerytury obywatelskiej, bo współczesne państwo nie może starych ludzi, którzy pracowali albo nawet nie pracowali, ale nie mają środków do życia, zostawić samych sobie – podkreśla Robert Gwiazdowski.
Postulowane przez eksperta od wielu lat rozwiązanie zakłada, że wszyscy emeryci będą otrzymywać równe świadczenia z podatków powszechnych, a nie ze składek proporcjonalnych do dochodów.
– Emerytura obywatelska równa dla wszystkich tych, którzy będą mieli emerytury w przyszłości, będzie niską emeryturą. Ale i tak za te 30 lat 3/4 przyszłych emerytów będzie uzyskiwało emeryturę minimalną, bo nie odłożą na większą – mówi szef Rady Programowej Warsaw Enterprise Institute.
Czytaj także
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-09: W czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. To inicjatywa ponad 70 europosłów, również z Polski
- 2025-07-23: Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej
- 2025-07-03: Seniorzy zyskają na rencie wdowiej średnio 350 zł miesięcznie. Od 2027 roku świadczenie jeszcze wzrośnie
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-16: Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.