Mówi: | Aleksandra Polakowska-Szymańska |
Funkcja: | dyrektor departamentu ubezpieczeń zdrowotnych |
Firma: | AXA Życie TU SA |
Ubezpieczenia zdrowotne: ubzpieczyciele nie zarabiają, bo brakuje odpowiednich regulacji prawnych
Brak uregulowań na rynku ubezpieczeń medycznych hamuje rozwój tej branży w Polsce. Towarzystwa czekają na odpowiednią ustawę, która powinna przede wszystkim zachęcić klientów do wykupowania takich polis np. przez wprowadzenie ulg podatkowych. Obecnie nie ma osób chętnych do zakupu ubezpieczeń. Towarzystwa zabiegają więc o te osoby, które już są ubezpieczone i szukają lepszej oferty w innej firmie. Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że zajmie się ustawą najwcześniej w 2014 roku.
W Polsce nie istnieją regulacje prawne, które określałyby rolę prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych.
– To ogromna bariera – przyznaje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Aleksandra Polakowska-Szymańska, dyrektor departamentu ubezpieczeń zdrowotnych w AXA Życie TU SA. – W ostatnich kilkunastu latach mieliśmy kilka projektów, one różniły się od siebie. Nie wiemy, w jakim kształcie ostatecznie będzie ta nowa ustawa, a przede wszystkim, kiedy ona będzie.
Dużym problemem jest to, że pojęcie ubezpieczenia zdrowotnego nie jest obecnie w ogóle zdefiniowane w polskim prawie. W związku z tym produkty nazywane „polisą zdrowotną” w różnych towarzystwach znacznie się od siebie różnią. Najczęściej są to abonamenty różnych firm medycznych, a nie prawdziwe ubezpieczenia.
– Przede wszystkim oczekujemy takich regulacji, które będą w stanie nazwać to, czym są ubezpieczenia zdrowotne i usankcjonują istniejące od lat polisy zdrowotne, ale też pokażą klientowi, że takie produkty istnieją, i że kupując je, będzie miał konkretną wartość w postaci szybszego dostępu do usług zdrowotnych – mówi Polakowska-Szymańska.
Wyjaśnia, że brak jasno zdefiniowanych pojęć uniemożliwia dziś oszacowanie, jak duży jest rynek ubezpieczeń zdrowotnych
– Bazujemy na danych nieoficjalnych, bądź też na danych publikowanych ostatnio przez Polską Izbę Ubezpieczeń. Zgodnie z nimi 2012 rok w stosunku do 2011 przyniósł wzrost składki o około 20 proc., a wzrost liczby ubezpieczonych był na poziomie jeszcze niższym – mówi dyrektor w AXA.
Dynamika rynku jest niższa niż jeszcze trzy czy cztery lata temu.
– Rynek ubezpieczeń zdrowotnych jest głównie rynkiem ubezpieczeń grupowych, a w okresie spowolnienia mniej firm jest zainteresowanych kupnem takiego produktu – czy to w postaci ubezpieczenia zdrowotnego, czy też w postaci abonamentu dla swoich pracowników – mówi Polakowska-Szymańska.
Dlatego też, zdaniem dyrektor w AXA, nowe przepisy powinny również dawać potencjalnym klientom wsparcie, np. w postaci ulg podatkowych, aby zakup ubezpieczenia był dla nich atrakcyjny. Obecnie jest bardzo mało nowych klientów, którzy decydują się na zakup polisy – towarzystwa zabiegają więc o te osoby, które już są ubezpieczone i szukają lepszej oferty w innej firmie.
Przedstawiciele branży podkreślają, że dopóki nie będzie nowego prawa, na rynku nic się znacząco nie zmieni.
– Nie ukrywam, że w tej chwili też szukamy naszej nowej drogi, szczególnie że wiemy z deklaracji Ministerstwa Zdrowia, że ustawą o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych resort zajmie się nie wcześniej niż w 2014 roku. Nie wiemy, kiedy skończy, w związku z tym tu i teraz postanowiliśmy iść dwóch kierunkach.
AXA stawia na kompleksową usługę, łączącą ubezpieczenia dające możliwość otrzymania odszkodowania z serwisami medycznymi, czyli dostępem do określonych usług medycznych. Drugi kierunek to rozwój ubezpieczeń szpitalnych, które pokrywać będą koszty pobytu w szpitalu, nakładów na leki czy assistance.
Czytaj także
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-13: Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
- 2024-05-08: Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.