Newsy

ZUS płaci niemal 1 mld zł rocznie na świadczenia dla chorych na schizofrenię. Oszczędności przyniosłaby zmiana systemu opieki

2014-02-19  |  06:40
Mówi:dr Tomasz Tafliński
Firma:Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie
  • MP4
  • Schizofrenia jest jednym z czterech schorzeń, generujących najwyższe wydatki z ZUS. To niemal 1 mld zł rocznie na świadczenia związane z niezdolnością do pracy. NFZ na refundację leczenia schizofrenii przeznacza dwukrotnie niższą kwotę. Specjaliści podkreślają, że leki nowej generacji i zmiana systemu opieki nad chorymi przyniosłyby większe efekty w leczeniu, a tym samym przyspieszyły ich powrót do normalnego funkcjonowania, również na rynku pracy. To z kolei oznacza oszczędności dla budżetu państwa.

    Dane te prezentuje najnowszy raport przygotowany przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne i Fundację Ochrony Zdrowia Psychicznego – „Schizofrenia – perspektywa społeczna. Sytuacja w Polsce”. 

    Schizofrenia to grupa zaburzeń psychotycznych o różnych objawach, przebiegu i rokowaniach. Jest ona chorobą przewlekłą, która niekiedy wymaga leczenia przez całe życie. Jej główne objawy to apatia, wycofanie życiowe, brak energii, motywacji czy problem z realizacją planów i wytyczonych wcześniej zadań. W stanach zaostrzenia dochodzą do tego pobudzenie, halucynacje czy urojenia, które często wymagają hospitalizacji.

     – Po ustąpieniu ostrych objawów staramy się ustawić leczenie tak, by leki nie zakłócały albo w jak najmniejszym stopniu zakłócały funkcjonowanie pacjenta. Do tego służą leki nowej generacji – mówi dr Tomasz Tafliński z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. – Założenie jest takie, że po osiągnięciu stabilnego leczenia pacjenta kierujemy do poradni, do zespołów leczenia środowiskowego. Staramy się, żeby pacjent odnalazł się w swoim otoczeniu i w miarę możliwości pozostał aktywny, czyli wrócił do nauki czy do pracy.

    W Polsce schizofrenia dotyczy 1 proc. populacji, co oznacza, że cierpi na nią 380-400 tys. osób Większość – niemal 60 proc. – jest na rencie, co kosztuje ZUS niemal miliard złotych rocznie (dane z 2009 roku). Po postawieniu diagnozy pracę traci 72 proc. zatrudnionych, po piątej hospitalizacji zachowuje ją jedynie 7 proc. pacjentów. Koszty społeczne są o tyle wyższe, że choroba ta jest zazwyczaj rozpoznawana w młodym wieku (średnia to 27 lat), a więc na wczesnym etapie kariery pacjenta, bez wyrobionej pozycji w zawodzie. Tracą też członkowie rodziny chorego, którzy rezygnują z kariery zawodowej i zajmują się opieką. Eksperci podkreślają, że są to pośrednie koszty schizofrenii, których często nie bierze się pod uwagę.

    Narodowy Fundusz Zdrowia na refundacje leczenia osób chorych na schizofrenię przeznacza rocznie ok. 450 mln zł.

     – Pojawia się więc problem podwójnych wydatków na schizofrenię. Płaci ZUS – na świadczenia, i NFZ – na leczenie. Ale niestety nie ma to przełożenia na to, co możemy osiągnąć dzięki rehabilitacji – myślę tu o powrocie do pełnej aktywności zawodowej. To jest celem leczenia, a wtedy koszty byłyby mniejsze – podkreśla dr Tafliński.

    Pacjent właściwie leczony, z zastosowaniem leków nowej generacji np. długodziałających (już w stanach zaostrzenia lub bezpośrednio po ustąpieniu najpoważniejszych objawów) i metod rehabilitacyjnych, których w dzisiejszym systemie terapii brakuje, ma duże szanse na w miarę normalny powrót do życia. Może podjąć pracę, założyć rodzinę. Problem tkwi jednak w tym, że psychiatria jest mało dofinansowaną dziedziną medycyny.

     – Niewiele mamy środków na leczenie farmakologiczne i hospitalizację – mówi psychiatra z IPiN. – Pacjenci zbyt dużo czasu spędzają na oddziałach, na których mamy do dyspozycji leki, a nie ma terapii. Po takim pobycie na oddziale zamkniętym pacjent, który wraca do życia, niestety nie ma szansy na to, żeby wrócić od razu do pełnej aktywności. Nie ma części rehabilitacyjnej, na którą brakuje pieniędzy.

    Problemem jest również to, że ponad połowa pacjentów z rozpoznaniem schizofrenii nie stosuje się do zaleceń lekarzy, co wiąże się często z niedogodnościami w przyjmowaniu leków starszej generacji. Rozwiązaniem byłoby wprowadzanie na większą skalę leków o przedłużonym działaniu podawanych np. raz na dwa tygodnie.

    Zdaniem lekarzy brakuje też specjalistycznego programu, który kompleksowo rozwiązywałby istniejące problemy. Wiele obiecywano sobie po wprowadzeniu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, ale jego realizacja utknęła w martwym punkcie. Według specjalistów najważniejsze dzisiaj jest wprowadzenie indywidualnego programu opieki nad pacjentem.

     – Chodzi o osobę, która koordynowałaby działania terapeutyczne. Nie może to polegać tylko i wyłącznie na podawaniu leków, ale ważne jest również to, by pacjent, biorąc leki, mógł wracać do aktywności, mógł zatroszczyć się o swoje życie pod kierunkiem kogoś, kto w pierwszym etapie leczenia będzie go wspierał – tłumaczy dr Tafliński. – Leczenie środowiskowe jest bardzo istotne. Tego typu rozwiązania sprawdzają się na całym świecie.

    Lekarz podkreśla, że łącząc skuteczną i mało uciążliwą farmakoterapię z rehabilitacją w zdecydowanej większości przypadków chorzy mogą wrócić na rynek pracy.

     – Osoby ze schizofrenią błędnie są często utożsamiane z osobami, które wymagają izolacji. Uważa się, że to są osoby nieproduktywne, nietwórcze. To nie jest prawda, ci ludzie mogą pracować i powinni pracować, mogą dać z siebie bardzo wiele. Musimy im tylko na to pozwolić, musimy przestać się ich bać – mówi dr Tomasz Tafliński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok

    Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.

    Problemy społeczne

    Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami

    Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.

    Konsument

    Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

    Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.