Mówi: | Krzysztof Śmiszek |
Funkcja: | poseł do Parlamentu Europejskiego, Nowa Lewica |
K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
Rozporządzenie Donalda Trumpa o nałożeniu sankcji finansowych i wizowych na Międzynarodowy Trybunał Karny to atak na sądownictwo międzynarodowe – uważa poseł do Parlamentu Europejskiego z Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek i przestrzega, że takie ataki trzeba traktować jako zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych. Podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przedstawiciele UE wyrazili poparcie dla atakowanej instytucji i porządku, na którego straży stoi.
Prezydent Stanów Zjednoczonych podpisał rozporządzenie o nałożeniu sankcji finansowych oraz wizowych na Międzynarodowy Trybunał Karny. Dokument obejmuje także osoby, które wspierają tę instytucję. Donald Trump oskarża MTK o nielegalne działania, które uderzają w USA oraz ich bliskiego sojusznika, jakim jest Izrael. Nawiązał tym samym do wydanego w listopadzie ub.r. nakazu aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i byłego ministra obrony Joawa Galanta. Zdaniem trybunału mogą oni być odpowiedzialni za zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości w Strefie Gazy, m.in. w związku z wykorzystywaniem głodu jako metody prowadzonych działań wojennych czy brakiem przeciwdziałania atakom na ludność cywilną.
– Mamy do czynienia z atakiem na sądownictwo międzynarodowe i na szeroko pojęty międzynarodowy wymiar sprawiedliwości. Międzynarodowy Trybunał Karny za swoje niezależne, autonomiczne decyzje został objęty sankcjami ze strony Stanów Zjednoczonych, które nie są stroną traktatów czy porozumienia rzymskiego w kontekście Międzynarodowego Trybunału Karnego – mówi agencji informacyjnej Newseria Krzysztof Śmiszek, poseł do Parlamentu Europejskiego z Nowej Lewicy.
W trakcie debaty o ochronie międzynarodowego systemu sprawiedliwości zorganizowanej w Parlamencie Europejskim podkreślono silne poparcie państw członkowskich UE dla Międzynarodowego Trybunału Karnego oraz Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, głównego organu sądowniczego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Za silnym i niezależnym systemem działającym w skali globalnej opowiedział się m.in. unijny komisarz ds. sprawiedliwości Michael McGrath, który zapowiedział wsparcie dyplomatyczne i finansowe.
Przedstawiciele MTK w wydanym na początku lutego oświadczeniu podkreślili, że rozporządzenie Trumpa to jeden z serii bezprecedensowych i eskalujących ataków zmierzających do podważenia autorytetu trybunału. To także atak na państwa, które przyjęły Rzymski Statut MTK, porządek międzynarodowy oparty na praworządności i na pamięć milionów ofiar.
– Tego typu wydarzenia należy traktować z wielką powagą jako atak bezpośrednio nie tylko na te instytucje, ale także zagrożenie dla praw ofiar przestępstw wojennych czy zbrodni wojennych, które szukają sprawiedliwości właśnie w takich instytucjach jak Międzynarodowy Trybunał Karny. To, że jedno potężne państwo atakuje w sposób bardzo bezpośredni, w sposób bardzo brutalny, tak bardzo poważaną instytucję, którą popiera kilkadziesiąt krajów z całego świata, może tylko świadczyć o tym, że możemy mieć do czynienia z kryzysem międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości – ocenia europoseł z Nowej Lewicy.
To może mieć szerokie konsekwencje dla ofiar konfliktów zbrojnych, nie tylko Palestyńczyków.
– Za polską granicą toczy się brutalna wojna, dziesiątki tysięcy Ukraińców padło ofiarami zbrodni wojennych, tortur czy gwałtów, więc poszkodowane osoby lub rodziny ofiar oczekują, że niezależny trybunał w Hadze kiedyś osądzi te zbrodnie. Natomiast dzisiaj, widząc, co się dzieje na poziomie międzynarodowym, widząc, jak administracja Trumpa atakuje Międzynarodowy Trybunał Karny, pojawia się pewnego rodzaju zwątpienie w tych osobach, czy rzeczywiście doczekają się międzynarodowej sprawiedliwości – mówi Krzysztof Śmiszek.
Poseł zwraca uwagę, że autorytet Międzynarodowego Trybunału Karnego podważany jest również przez wybiórcze traktowanie jego postanowień przez niektóre państwa. W ocenie eurodeputowanego podważa to wiarygodność takiego kraju.
– Niedobrym przykładem jest stanowisko części polskiego rządu, pana premiera, w kontekście ewentualnego przyjazdu Benjamina Netanjahu do Polski. Zarówno Władimir Putin, jak i Benjamin Netanjahu są podmiotem takiego samego nakazu aresztowania ze strony Międzynarodowego Trybunału Karnego i wszystkie te nakazy aresztowania mają taką samą wagę. Więc próby omijania czy bajpasowania tych decyzji sądowych wpływają tylko i wyłącznie na obniżenie zaufania i szacunku do tej instytucji – zauważa europoseł Nowej Lewicy.
Międzynarodowy Trybunał Karny ma siedzibę w Hadze w Holandii. Jest pierwszym w historii świata stałym sądem międzynarodowym, którego zadaniem jest sądzenie osób fizycznych, wobec których istnieją oskarżenia o popełnienie najcięższych zbrodni takich np. ludobójstwo. Trybunał powstał na podstawie Rzymskiego Statutu z 17 lipca 1998 roku. Za jego utworzeniem głosowało 120 państw członkowskich ONZ, siedem było przeciw, 21 wstrzymało się od głosu. Pierwszym niepokojącym sygnałem w historii MTK było zerwanie stosunków z trybunałem przez Rosję w listopadzie 2016 roku. Wówczas na podstawie dekretu Putina Moskwa wycofała swój podpis z traktatu założycielskiego.
Czytaj także
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-17: Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-04: Część środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-07-10: Nowy raport KE wskazuje pewną poprawę w zakresie praworządności w Unii. Parlament chce silniejszych instrumentów do jej ochrony
- 2025-07-07: Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.