Mówi: | Tadeusz Truskolaski |
Funkcja: | prezydent Białegostoku |
Przyszłością Białegostoku mają być centra usług
Ośrodki akademickie na wysokim poziomie i wykształcona kadra – to zalety Białegostoku, którymi miasto chce przyciągać inwestorów zainteresowanych uruchomieniem centrów outsourcingowych, szczególnie z branży IT. Brakuje jeszcze infrastruktury, czyli odpowiednich powierzchni biurowych. Stolica Podlasia chce również postawić na rozwój ośrodków medycznych i przemysłu związanego z tą branżą.
Władze miasta m.in. poprzez konsultacje społeczne w ramach akcji „Twój Białystok 2020” przygotowują się do inwestycji, które będą realizowane w latach 2015-2020. Mieszkańcy wskazują przede wszystkim na potrzebę tworzenia nowych miejsc pracy, dlatego władze chcą wspierać rozwój innowacyjnego biznes. Mają w tym pomóc również środki unijne.
– Jeżeli chodzi o wykorzystanie środków z Unii Europejskiej, to potrzebujemy inteligentnej specjalizacji. Oprócz nowoczesnych technologii, IT czy ICT [branża teleinformatyczna – red.], chcemy postawić na medycynę – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. – Mamy bardzo wysoko oceniany Uniwersytet Medyczny, jeden z najlepszych, jeżeli nie najlepszy wydział lekarski i farmaceutyczny w kraju. Chcemy postawić na rozwój dziedzin związanych z medycyną, w tym także przemysłu, który będzie produkował na potrzeby branży medycznej.
Białystok chciałby również dołączyć do grupy miast, w których dynamicznie działają i rozwijają się BPO – centra usług outsourcingowych. Dziś w Polsce działa prawie 400 centrów, a pracuje w nich ponad 100 tys. osób.
– Mamy dobre uczelnie, jesteśmy miastem akademickim, w którym studiuje ponad 40 tysięcy studentów. Przy trudnym rynku pracy to może być dobra zachęta, żeby sektor BPO rozwijał się w Białymstoku – twierdzi Truskolaski.
Jak podkreśla, pod względem kapitału ludzkiego miasto jest przygotowane do rozwoju tego sektora. Problemem pozostaje infrastruktura, czyli głównie brak budynków biurowych.
– Nie ma odpowiednich powierzchni biurowych, open space’ów. Tego brakuje, więc musimy przygotować odpowiednią bazę – podkreśla prezydent Białegostoku.
Czytaj także
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-07-15: Dostawy elektrykiem w centrum Warszawy. DACHSER wprowadził do Polski swój bezemisyjny program
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-12: W UE wciąż więcej kontroli działań firm w ramach ESG niż zachęt. Konieczne jest złagodzenie podejścia
- 2025-06-26: Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju
- 2025-07-17: Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.