Mówi: | Piotr Krzystek |
Funkcja: | prezydent Szczecina |
Szczecin wyda w 2015 roku 760 mln zł na inwestycje. Chce promować swoje tereny w strefach ekonomicznych
Władze Szczecina zamierzają w 2015 roku wydać na inwestycje blisko 800 mln zł, czyli niemal jedną trzecią budżetu miasta. To dopiero początek wydatków modernizacyjnych, jakie miasto chce poczynić, łącząc środki budżetowe ze wsparciem unijnym. W tym roku Szczecin chce również promować się wśród inwestorów, bo to pozwoli stworzyć nowe miejsca pracy w regionie.
Z budżetu Unii Europejskiej w latach 2014-2020 na rozwój regionu zachodniopomorskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego trafi ok. 7 mld zł (1,6 mld euro). To, jaką część tych środków będzie mógł wykorzystać Szczecin, zależy od programów, które miasto przygotuje.
– Zamykamy starą perspektywę i czekamy na nową. W tej chwili przygotowujemy szereg dokumentacji projektowych do najważniejszych zadań, które chcemy finansować z nowej puli środków unijnych. To jest m.in. dostęp drogowy do portu w Szczecinie – mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
W ramach programu Szczecin 2020 władze miasta zamierzają zrealizować dziesiątki inwestycji: od budowy ścieżek rowerowych po pogłębienie szlaku wodnego szczecińskiego portu.
– 2015 rok to jest czas największych w historii Szczecina inwestycji. Wydamy na nie blisko 800 mln zł, to jest w skali budżetu 2,36 mld naprawdę duża kwota. Będziemy kończyli inwestycje rozpoczęte w poprzednim roku – deklaruje Piotr Krzystek. – Kluczowe i największe to szybki tramwaj na prawobrzeże Szczecina, modernizacje torowisk, ulica Potulicka i Narutowicza.
W środę Komisja Europejska zatwierdziła dofinansowanie do budowy i przebudowy torowisk. Projekt przewiduje modernizację odcinków torowiska w zachodnich dzielnicach miasta i przebudowę zajezdni Pogodno. UE sfinansuje 41,7 mln euro z całkowitej kwoty 52,2 mln euro.
Miasto liczy na to, że dzięki inwestycjom nie tylko będzie się w mieście łatwiej i lepiej żyło, lecz także łatwiej będzie tu o pracę. Władze Szczecina sporo uwagi zamierzają więc poświęcać tworzeniu dobrych warunków do działania dla potencjalnych inwestorów.
– Rok 2015 będziemy też wykorzystywali na promowanie naszych obszarów przemysłowych, które przygotowaliśmy również ze wsparciem środków unijnych, jak choćby strefa przemysłowa Trzebusz i Dunikowo objęta specjalną strefą ekonomiczną – podkreśla prezydent miasta. – Mamy nadzieję, że pozyskamy kolejnych inwestorów po to, by stworzyć więcej miejsc pracy w Szczecinie.
W ciągu najbliższych lat z budżetu Unii Europejskiej na modernizację kraju trafi 82,5 mld euro. Oprócz programów regionalnych do wykorzystania będą jeszcze środki z programów krajowych, w ramach których najwięcej, bo ponad 27 mld euro, ma być przeznaczone na przyjazne środowisku projekty infrastrukturalne w Polsce. Na badania i rozwój nowoczesnych technologii przeznaczone będzie 8,6 mld euro, na edukację 4,7 mld euro, a na projekty związane z cyfryzacją – 2,17 mld euro. Tak ogromne środki trafią do Polski tylko raz i władze Szczecina, podobnie jak inne samorządy, liczą na to, że zdołają dobrze wykorzystać środki, które im przypadną.
– Myślę, że inwestycje, które uda nam się przez te najbliższe 7 lat zrealizować, będą bardzo istotne dla miasta i pozwolą nam efektywnie wykorzystać ten czas, który ma Polska – ocenia Piotr Krzystek. – To jest moment, w którym jeszcze możemy korzystać ze wsparcia, potem będzie już dużo trudniej.
Czytaj także
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-24: M. Kobosko: Obowiązkiem Europy jest wspieranie białoruskiej opozycji i wolnych mediów. Najgorszym scenariuszem dla Polski jest wchłonięcie Białorusi przez Rosję
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-23: M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.
Konsument
W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.
Firma
Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.