Newsy

W ciągu miesiąca ruszy pilotaż elektronicznych skierowań. Cyfryzacja służby zdrowia nabiera tempa

2018-09-26  |  06:30
Mówi:Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia

Michał Kępowicz, dyrektor ds. relacji strategicznych, Philips Healthcare

Vincent van Pelt, Senior Advisor Nictiz

  • MP4
  • Tempo cyfryzacji ochrony zdrowia w Polsce znacząco przyspieszyło w ostatnich kilkunastu miesiącach – podkreśla wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Na ten i przyszły rok zaplanowane jest wdrożenie kolejnych e-usług dla pacjentów. Eksperci podkreślają jednak, że cyfrowa transformacja w służbie zdrowia to nie tylko technologie czy narzędzia informatyczne. Potrzebne są również cyfrowe kompetencje, zmiana sposobu myślenia, korzystanie z dobrych wzorców i doświadczeń innych państw.

    – Najważniejszym celem informatyzacji systemu ochrony zdrowia jest pozytywny efekt zdrowotny dla pacjenta. Ten cel uda  się osiągnąć, kiedy zrealizujemy szereg istotnych projektów, zarówno na poziomie centralnym – mówię tutaj o dużych systemach transakcyjnych, zdefiniowaniu standardów, stworzeniu wspólnej infrastruktury – jak i na poziomie lokalnym oraz na poziomie poszczególnych profesjonalistów w systemie ochrony zdrowia. Chcemy ich szkolić, chcemy zadbać o to, by dysponowali wiedzą i umiejętnościami niezbędnymi, żeby uczestniczyć w cyfrowej transformacji – mówi agencji Newseria Biznes wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

    Jak podkreśla, tempo cyfryzacji ochrony zdrowia w Polsce znacząco przyspieszyło w ostatnich kilkunastu miesiącach. Od maja w Siedlcach i Skierniewicach wystawiane są pierwsze e-recepty. Na razie w ramach pilotażu, ale od stycznia 2020 roku elektroniczne recepty mają być już wystawiane we wszystkich gabinetach lekarskich w Polsce, co ułatwi pracę lekarzy i poprawi bezpieczeństwo pacjentów.

    W połowie października – według najnowszych zapowiedzi resortu zdrowia – ruszy też pilotaż elektronicznych skierowań. Kolejny krok to elektroniczne zwolnienia lekarskie, które zaczną obowiązywać od 1 grudnia br. Docelowo całkiem zastąpią one tradycyjne, papierowe L4, co usprawni przepływ dokumentacji pomiędzy pracownikiem, przedsiębiorstwem i ZUS.

    – To pokazuje, że podchodzimy do tematu poważnie i stawiamy sobie ambitne cele, ale co ważniejsze – realizujemy je. Teraz skupiamy się na zbudowaniu fundamentu informacyjnego, który będzie punktem wyjścia dla nowych e-usług. To ważne, żeby rozpocząć te projekty od wyznaczenia sobie standardów i zbudowania wspólnej platformy, która pozwoli na efektywne wykorzystanie środków u wszystkich podmiotów w systemie ochrony zdrowia – mówi wiceminister Janusz Cieszyński. 

    Jak wynika z tegorocznego badania „E-zdrowie oczami Polaków”, przeprowadzonego przez LekSeek Polska, sami pacjenci są bardzo otwarci na cyfrowe rozwiązania w służbie zdrowia. Za najbardziej atrakcyjne uważają możliwość wprowadzenia rejestracji online na refundowane wizyty oraz otrzymywanie recept i zwolnień lekarskich drogą elektroniczną.

    Michał Kępowicz, dyrektor ds. relacji strategicznych w Philips Polska , podkreśla, że cyfrowa transformacja w służbie zdrowia to złożony, wieloetapowy proces, który obejmuje nie tylko technologie czy narzędzia informatyczne. Wymaga też zmiany sposobu myślenia i nowych kompetencji cyfrowych. Beneficjentem wszystkich tych zmian będą przede wszystkim pacjenci.

    – Cyfrowa transformacja pozwoli na skuteczną profilaktykę, promocję zdrowia, dłuższe i bardziej komfortowe życie. Jeżeli przebiegnie w odpowiednim zakresie i tempie, pacjenci uzyskają szereg korzyści. Dostęp do lekarzy będzie szybszy, poprawi się jakość leczenia, chociażby ze względu na to, że będziemy promować opiekę koordynowaną nad pacjentem. Wszystko to oznacza, że to nie pacjent będzie szukał opieki, ale opieka zdrowotna będzie podążała za pacjentem. Być może uda się również ograniczyć czas hospitalizacji na rzecz opieki w środowisku domowym – mówi Michał Kępowicz.

    Jego zdaniem cyfrową transformację w służbie zdrowia można przyspieszyć, budując dobrze zaprojektowane strategie na różnych poziomach zarządzania oraz tworząc mechanizmy zachęt dla lekarzy i placówek uczestniczących w systemie ochrony zdrowia. Pomóc mogą także  dedykowane środki finansowe, które stworzą możliwość realizacji konkretnych projektów z zakresu cyfrowej transformacji zdrowia.

    – Należy pamiętać również o innych ważnych składowych  budowania dojrzałości cyfrowej takich jak: wzmacnianie świadomości i zrozumienia dla tej zmiany, kształtowanie przywództwa i promowanie prawdziwych liderów transformacji, a także podnoszenie kompetencji cyfrowych. Dobrze przeprowadzona cyfryzacja może przesunąć akcent z zarządzania chorobą na zarządzanie zdrowiem – mówi Michał Kępowicz.

    Kolejnym zagadnieniem, o którym warto rozmawiać to kwestia efektywnego połączenia i analizy zbiorów danych będących w dyspozycji poszczególnych jednostek służby zdrowia. Przez to, że dziś te zasoby są zamknięte, sam pacjent nie ma całościowej wiedzy na temat swojego stanu zdrowia.

    – Nasz pomysł polega na tym, żeby poprzez połączenie zbiorów danych zapewnić pacjentowi dostęp do ogółu informacji na temat stanu jego zdrowia. Istnieją systemy mogące tworzyć takie zbiory, na podstawie których pacjenci mogliby otrzymywać porady i pomoc. Rozwiązanie to może mieć również zastosowanie w profilaktyce. Koncentrując się na profilaktyce, czyli pokazując ludziom, że przez regularny sport i zmianę diety mogą poprawiać swój stan zdrowia, można faktycznie obniżyć koszty opieki zdrowotnej – mówi Vincent van Pelt, ekspert ds. e-Zdrowia holenderskiej organizacji Nictiz.

    O tym, jak nowe technologie i cyfrowa transformacja wpłyną na służbę zdrowia eksperci rozmawiali w Sopocie podczas trzeciej edycji międzynarodowej konferencji Forum e-Zdrowia, w której wzięło udział kilkuset lekarzy, przedstawicieli sektora medycznego z Polski i Europy, środowiska pacjentów i administracji rządowej. Organizatorem wydarzenia był Gdański Uniwersytet Medyczny, Centrum Zintegrowanej Opieki i e-Zdrowia oraz Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych. Forum e-Zdrowia to najważniejsze w Polsce wydarzenie dotyczące cyfrowej transformacji w obszarze zdrowia. Zorganizowane zostało pod patronatami takich instytucji jak Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Cyfryzacji oraz Ambasad Holandii i Wielkiej Brytanii.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

    Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

    Problemy społeczne

    Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

    Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

    Ochrona środowiska

    Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

    Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.