Newsy

W czasie wizyty w Pekinie otwarcie Polsko-Chińskiej Izby Gospodarczej

2012-05-29  |  06:45
Mówi:Tomasz Ostaszewicz
Funkcja:Dyrektor Departamentu Promocji i Współpracy Dwustronnej
Firma:Ministerstwo Gospodarki
  • MP4

    Dziś rozpoczyna się oficjalna wizyta polskiej delegacji z Waldemarem Pawlakiem i prezydentową Anną Komorowską na czele. Wśród punktów programu wizyty jest otwarcie Polsko-Chińskiej Izby Gospodarczej. Ministerstwo Gospodarki zapewnia, że choć nie ma udziału w tej inicjatywie, będzie aktywnie wspierać jej działalność.

     - To jest izba, która będzie działać na prawie chińskim. Jest to samorząd gospodarczy, w związku z  tym my jako Ministerstwo, nie możemy mieć żadnego udziału w tej inicjatywie, natomiast jak najbardziej ją popieramy. Od dawna szef naszej placówki w Szanghaju wspiera organizatorów tej izby, którzy przecierają trudny szlak, jeśli chodzi o rejestracje i wszystkie formalności biurokratyczne - podkreśla Tomasz Ostaszewicz, dyrektor Departamentu Promocji i Współpracy Dwustronnej w Ministerstwie Gospodarki.

    Ostaszewicz wyjaśnia, że Izba zrzeszać będzie polskich przedsiębiorców działających na chińskim rynku.

     - Bardzo wielu przedsiębiorców tam nie tylko handluje czy pracuje, ale mieszka od wielu lat, więc to będzie forma wymiany informacji, wymiany doświadczeń, a także wspierania, tam gdzie potrzeba, polskich firm - mówi dyrektor w resorcie.

    Zdaniem Tomasza Ostaszewicza, nie można jednoznacznie stwierdzić, które firmy, z jakiego sektora mają największe szanse na sukces w Państwie Środka. Rynek całych Chin i poszczególnych prowincji są tak duże i rośną w tak szybkim tempie, że każda branża może tam znaleźć dla siebie miejsce.

     - Trudno powiedzieć, że duże sukcesy odnoszą firmy, które eksportują tam np. urządzenia dla przemysłu górniczego, a już jogurty - nie. Wydaje mi się, że dla każdej firmy polskiej, która będzie zdeterminowana i ma pomysł na rozwój, jest tam miejsce - ocenia Ostaszewicz.

    Przestrzega jednak, że inwestycje w Chinach, podobnie jak na innych rynkach, które kuszą wysokimi zyskami, obarczone są dużym ryzykiem. Dlatego najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie do interesów.

     - Polecam wszystkim, żeby się wcześniej przygotowali, odwiedzili nasz portal gochina.pl, gdzie jest dużo informacji na temat współpracy z Chinami, również kulturowych, jak rozmawiać z chińskimi kontrahentami. Można też porozmawiać z przedstawicielami naszych placówek w Szanghaju lub w Pekinie. To może dać zainteresowanym pewne przygotowanie, gdyż często liczy się sam styl rozmowy, forma kontaktu z kontrahentem chińskim. Większość firm mówi, że podstawą sukcesu jest znalezienie odpowiedniego partnera chińskiego - mówi Tomasz Ostaszewicz.

    Na pokładzie pierwszego samolotu, lecącego bezpośrednio z Warszawy do Chin znajdują się wraz z ministrem gospodarki przedstawiciele 40 różnych firm, m.in. LOT-u, Polimeksu-Mostostal, Bakomy, Polfarmy czy Manta Multimedia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.