Newsy

W handlu międzykontynentalnym nie ma kryzysu. Duże wzrosty obrotów morskich terminali kontenerowych

2013-04-19  |  06:45

Polskie morskie terminale kontenerowe nie odczuwają spowolnienia. Od dużego tąpnięcia w 2009 r., kiedy obroty handlowe na Bałtyku spadły o jedną czwartą, co roku wyniki rosną. Już w 2010 r. branża odzyskała wyniki sprzed załamania, a od tego czasu notowane są kilkunastoprocentowe wzrosty.

 – Ten kryzys to nie jest coś, co jest możliwe do wyśledzenia w handlu zagranicznym, ale tym międzykontynentalnym – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newsria Krzysztof Szymborski, prezes zarządu BCT Gdynia. – Bez wątpienia nie ma kryzysu na obrotach z Azją, Ameryką Północą i Południową.

Szymborski podkreśla, że dynamiczny rozwój w różnym stopniu dotyczy poszczegól+nych terminali. Jednak cały rynek polski notuje wzrosty, a gdyński terminal BCT (Bałtycki Terminal Kontenerowy) jest jednym z jego liderów. Terminal ma przepustowość 750 tys. kontenerów TEU rocznie.

Głównymi klientami terminala BCT Gdynia są polscy przedsiębiorcy. Jak podkreśla prezes Szymborski, władze portu "pracują" również nad sąsiednimi rynkami. Dlatego ewentualne plany rozbudowy portu w Kaliningradzie nie zakłóciłyby funkcjonowania gdyńskiego terminala.

 – Jeżeli powstanie taka inwestycja w Kaliningradzie, to głównie po to, żeby obsługiwać rynek rosyjski – podkreśla Szymborski.

Według niego tranzyt towarów do Rosji jest wprawdzie dochodowy, ale to bardzo zmienny rynek. Dlatego BCT Gdynia koncentruje się na Polsce.

 – Z obsługą tranzytu to jest tak, że jednego dnia on jest, drugiego znika. Natomiast zgodnie ze strategią ICTSI [międzynarodowa grupa, do której należy BCT – red], głównie pracujemy i rozwijamy terminale tam, gdzie obsługujemy rynek lokalny, krajowy albo regionalny. To jest zdecydowanie trwalszy biznes, który jak już się zbuduje, to tak łatwo się nie zmienia, nie znika tak jak tranzyt – zaznacza Szymborski.

Prezes BCT Gdynia dodaje, że Rosja potrzebuje portu niezamarzającego i zdolnego obsługiwać statki oceaniczne. Obecnie w dużej mierze tranzyt do tego kraju obsługuje port w Gdańsku. Może się to zmienić po rozbudowie portów w Kaliningradzie lub w jednym z państw bałtyckich. Wśród potencjalnych portów, które mogą obsługiwać Rosję, Szymborski wymienia Kłajpedę (Litwa), Rygę (Łotwa) lub Tallin (Estonia).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.