Newsy

W Polsce jest czterokrotnie mniej transakcji kartą niż średnio w UE. Popularne stają się płatności zbliżeniowe

2014-04-25  |  06:25

Polacy przyzwyczaili się do kart zbliżeniowych i chętnie z nich korzystają. Z 35 mln wydanych kart płatniczych blisko 60 proc. ma funkcję bezstykową. Ten rodzaj płatności będzie się upowszechniał wraz z rozwojem sieci terminali. A ten z kolei ma nastąpić po obniżeniu opłaty interchange, czyli prowizji pobieranej za transakcje kartowe. Do końca 2016 roku wszystkie terminale mają umożliwiać płatność bezstykową.

– Jak porównujemy naszą transakcyjność do Skandynawii, krajów nadbałtyckich, Anglii czy Francji, to nadal jesteśmy słabi. Mamy parę tysięcy transakcji na terminal na rok, podczas gdy w Europie średnia jest cztery razy większa – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Janusz Diemko, prezes zarządu First Data.

Według danych NBP, w szybkim tempie rośnie liczba transakcji dokonywanych przy użyciu kart zbliżeniowych, a co za tym idzie wzrasta również wartość transakcji. Okazuje się, że tempo to jest wyższe od tradycyjnych transakcji dokonywanych zwykłymi kartami debetowymi. Już dziś z 35 mln kart wydanych w Polsce prawie 57 proc., czyli niemal 20 mln ma funkcję zbliżeniową.

Transakcyjność Polaków będzie rosła wraz z rozwojem sieci terminali płatniczych. Jeśli kartą, i to w dodatku bezstykowo, będzie można zapłacić nawet w małym sklepie lub kiosku, to więcej osób będzie z tej możliwości korzystać. Dziś funkcję zbliżeniową ma mniej więcej połowa terminali. Do końca 2016 roku wszystkie nowe urządzenia będą umożliwiały takie transakcje, a stare zostaną wymienione. Jak podkreśla Janusz Diemko, w ten sposób Polska będzie pierwszym krajem, który będzie w 100 proc. bezstykowy.

Impet spadku interchange będzie miał jakiś wpływ na zwiększenie liczby terminali, również na wejście na rynek mobilnych POS-ów [point of sale, terminali – red.], które są prostsze i tańsze. Z badania widzimy, że jest około 1,5 mln punktów, które mają różne systemy i kasy fiskalne, oraz paręset tysięcy terminali. Więc możemy założyć, że z tego jedna trzecia, do połowy, może przejść na terminale, ale według mnie zajmie to pięć lat – przekonuje prezes First Data Polska.

Wartość transakcji zbliżeniowych nie jest na razie duża. Wynika to z faktu, że bezstykowo zwykle klienci płacą za drobne zakupy w kawiarni czy w małych punktach handlowych, również za parking czy bilet.

Diemko przekonuje, że Polska jest unikalna również pod tym względem, że rozwijanych jest tu więcej systemów płatności mobilnych, np. IKO czy iKasa.

Jeżeli sześć największych banków w Polsce stworzy spółkę [Polski Standard Płatności – red.] i w nią zainwestuje, to takie transakcje w 70-80 proc. kart czy rachunków będą możliwe. Będziemy albo w terminalu skanowali kod, albo będziemy wpisywali kod, który telefon nam wygeneruje, albo będziemy dotykali telefon z tym kodem, on przeniknie z telefonu do terminala, w ogóle nie będziemy musieli mieć karty. Będziemy mieli przy sobie tylko telefon, a pieniądze z naszego rachunku będą przelewane na rachunek punktu – wyjaśnia Janusz Diemko.

Z badania First Data wynika również, że w Polsce nie widać większej liczby transakcji oszukańczych na kartach zbliżeniowych niż na pozostałych. Takie przypadki należą do rzadkości. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Transport

Transport

Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.

Problemy społeczne

Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.