Mówi: | Andrzej Paciorkowski |
Funkcja: | lekarz diabetolog |
Firma: | koordynator ogólnopolskiego programu edukacyjnego Szkoła Cukrzycy |
W Polsce na przewlekłe powikłania cukrzycy co roku umiera ponad 20 tys. osób. Dla leczenia kluczowa jest nieprzerwana terapia
2 mln osób w Polsce ma zdiagnozowaną cukrzycę. Na przewlekłe powikłania cukrzycy co roku umiera ponad 20 tys. osób. Choroba ta kosztuje budżet państwa ok. 7 mld zł rocznie, a większość to właśnie koszty powikłań. Żeby skutecznie leczyć cukrzycę, potrzebna jest ustabilizowana terapia. Na niekorzyść działają więc wszystkie ruchy cenowe, które mogą zmusić lekarzy i pacjentów do zmiany terapii, np. obniżenie limitu refundacyjnego w grupie analogów długodziałających insuliny. Od listopada pacjenci leczeni Lantusem znów będą płacić mniej, ale tylko dzięki decyzji producenta.
– Nowa lista leków refundowanych przywróciła odpłatność za insulinę długodziałającą Lantus do poziomu cen sprzed poprzedniej zmiany, czyli przywróciła cenę, do której nasi pacjenci zdążyli się już przyzwyczaić. Pacjenci przywykli do tej terapii i ją doceniają. Przywrócenie poprzedniej ceny pozwoli im na kontynuowanie leczenia insuliną, którą już znają i która była ich wyborem i ich lekarzy – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Paciorkowski, lekarz diabetolog, koordynator ogólnopolskiego programu edukacyjnego Szkoła Cukrzycy.
Obecnie dominującą w Polsce koncepcją insulinoterapii jest leczenie przy użyciu mieszanek insulin oraz insulin ludzkich. Na świecie powszechnym modelem terapii cukrzycy jest insulinoterapia przy użyciu długodziałających analogów insuliny. Lantus jest refundowany w Polce od trzech lat dla ograniczonej grupy osób z cukrzycą typu 2 i korzysta z niego 5 proc. pacjentów. Do sierpnia odpłatność pacjenta za opakowanie leku Lantus wynosiła 72,79 zł. Wprowadzenie do grupy limitowej leku biopodobnego zawierającego insulinę glargine spowodowało obniżenie limitu i automatyczny wzrost odpłatności za Lantus do 116 zł.
Na nowym leku zyskuje budżet państwa, który do produktów w danej grupie limitowej dopłaca mniej. Pacjent w konsultacji z lekarzem ma natomiast wybór, czy stosować terapię przy wyższej odpłatności, czy ze względów ekonomicznych wybrać tańszą. Leki biopodobne są podobnie skuteczne i bezpieczne, co leki oryginalne, jednak zmiana terapii za każdym razem wymaga konsultacji z lekarzem.
– Leki biopodobne wymagają odmiennego wstrzykiwacza (pena) do podawania. To powoduje, że pacjent, zmieniając lek, zmienia też wstrzykiwacz. Musi się nauczyć obsługi nowego pena, a lekarz lub pielęgniarka sprawdzić poprawność podawania insuliny. Zamiana leku oryginalnego na biopodobny może wymagać modyfikacji dawki insuliny. Wymaga to od pacjenta i od lekarza wzmożonej kontroli skuteczności terapii po zmianie leczenia – tłumaczy Paciorkowski.
Ani lekarze, ani pacjenci nie są zwolennikami zmiany terapii, jeśli nie ma ku temu przesłanek medycznych. Rozumiejąc to, producent Lantusa, firma Sanofi, obniżyła cenę preparatu do poziomu, co pozwoliło na powrót odpłatności dla pacjenta.
– Osoba z cukrzycą to nie pacjent jednorazowy, który przychodzi z przeziębieniem. To pacjent, który jest leczony przez wiele lat. Pacjent i lekarz muszą zawsze mieć na uwadze to, czy dane leczenie jest dla pacjenta możliwe ze względów ekonomicznych. Cieszymy się, jeżeli pacjenci mogą leczyć się równie skutecznie, a taniej. W leczeniu ambulatoryjnym, zwłaszcza chorób przewlekłych, wiele decyzji leczniczych podejmujemy wspólnie z pacjentami na podstawie ich możliwości ekonomicznych – wskazuje Paciorkowski.
Odpowiednie leczenie jest w przypadku cukrzycy konieczne. W Polsce na tę chorobę cierpi ok. 3 mln osób, z czego milion nie ma świadomości choroby. Co roku 21 tys. osób umiera ze względu na powikłania cukrzycy. Dostępne dane wskazują, że choroba ta kosztuje państwo 7 mld zł rocznie, z czego 80 proc. tej kwoty to koszty leczenia powikłań. Skuteczne leczenie cukrzycy jest więc korzystne nie tylko dla samych pacjentów, lecz także dla budżetu państwa.
– Jeżeli leczenie cukrzycy jest mniej skuteczne, to u chorych dochodzi do przewlekłych powikłań, zarówno mikroangiopatycznych, czyli związanych z retinopatią, nefropatią, neuropatią, jak i makroangiopatycznych, czyli związanych z zwiększoną częstotliwością zachorowania na zawał serca czy udar mózgu. Leczenie tych przewlekłych powikłań cukrzycy stanowi nawet 80 proc. wydatków budżetu państwa na leczenie osób z cukrzycą. Marzeniem wszystkich lekarzy diabetologów jest skuteczne leczenie pacjentów tak, żeby nigdy nie doszło u nich do rozwoju powikłań, bo to pozwoliłoby na bezpieczne życie z cukrzycą i na realne oszczędności w budżecie państwa – przekonuje Andrzej Paciorkowski.
Czytaj także
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-18: UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2024-09-10: Polska biotechnologia mierzy się z ogromnym niedofinansowaniem. Mimo to ma duży potencjał rozwoju, w szczególności segment badań klinicznych
- 2024-09-30: Giganci farmaceutyczni inwestują w sztuczną inteligencję. Chcą szybciej i taniej opracowywać kandydatów na leki
- 2024-09-23: Sztuczna inteligencja znacząco przyspiesza opracowywanie przeciwciał. To rewolucja w farmacji na skalę odkrycia prądu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.