Mówi: | Hanna Gronkiewicz - Waltz |
Funkcja: | Prezydent |
Firma: | Miasto Stołeczne Warszawa |
Warszawa nie przestanie inwestować. W ciągu ostatnich 5 lat wydała 10 mld zł na inwestycje
Stolica zainwestowała w ciągu ostatnich pięciu lat 10 miliardów złotych. I nadal ma środki na inwestycje – zapewnia prezydent Hanna Gronkiewicz–Waltz. Ze względów ustawowych trzeba je jednak rozłożyć w czasie. Najważniejsze to dokończenie budowy II linii metra i ulicy Nowolazurowej w Ursusie. Prezydent miasta zapowiada, że oprócz infrastruktury znajdą się też pieniądze na służbę zdrowia.
Jak zaznacza Hanna Gronkiewicz–Waltz, nie było jeszcze takiego okresu w historii Warszawy, by w ciągu 5 lat wydać na inwestycje aż 10 miliardów złotych.
W tym roku na ten cel zaplanowano blisko 3 mld zł z ogólnej puli ponad 13 mld zł na wydatki. Miasto dalej będzie się więc modernizować, choć wielkiego wpływu na to, by pieniędzy w budżecie było więcej, nie ma.
– Jeśli chodzi o podatki, to mamy bardzo mały wpływ, bo PIT, CIT i PCC to są nasze główne dochody, ale od nas niezależne. Natomiast, jeśli chodzi o kwestię reformy czynszowej czy cen biletów, to wpływy były przewidziane kilka lat do przodu, wtedy, kiedy kupowaliśmy nowy tabor: SKM, tramwaje, autobusy, to już wtedy to uwzględniliśmy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prezydent Warszawy.
Zmiany w planie inwestycyjnym nie są wykluczone. Wszystko przez nowe ustawowe limity zadłużenia, które zaczną obowiązywać od stycznia 2014 roku.
– My musimy spełnić wskaźniki zadłużenia, które są dość rygorystyczne na styczeń 2014 roku. W związku z tym, jeśli będziemy przesuwać pewne inwestycje do przodu – to jeszcze nie jest zdecydowane, które konkretnie – to po to, żeby wypełnić ten wskaźnik – mówi Hanna Gronkiewicz–Waltz.
Jak zapewnia, środków finansowych nie powinno zabraknąć. Możliwe są jednak, ze względów ustawowych, przesunięcia w czasie.
– Nie jest tak, że my nie mamy środków, bo mamy jeszcze pewną przestrzeń do zadłużenia, natomiast problem polega na tym, że my musimy spełnić wymagania ustawowe ustawy o finansach publicznych. I w ten sposób musimy niektóre inwestycje rozłożyć trochę na dłuższy okres – wyjaśnia Gronkiewicz–Waltz.
Już budżet planowany na 2014 rok będzie musiał spełniać wskaźniki zadłużenia, które będą indywidualnie ustalane dla każdej jednostki samorządu terytorialnego. Do tej pory wszystkie JST obowiązują dwa limity: maksymalnie 15 proc. dochodów może być przeznaczonych na spłatę zadłużenia, a kwota długu nie może przekroczyć 60 proc. dochodów budżetowych. Zgodnie z założeniami budżetowymi w stolicy, na koniec 2012 roku dług Warszawy wyniesie 45 proc., czyli o kilka procent mniej niż w roku ubiegłym.
Ustawa wymaga, by już teraz nowe przepisy były uwzględniane w wieloletnich prognozach finansowych. Prezydent Warszawy zapewnia, że najważniejsze inwestycje pozostaną niezmienione.
– Najważniejsze jest metro i dokończenie ulicy Nowolazurowej. Budujemy szkoły i przedszkola, bo to jest nasze zadanie własne. W ciągu ostatnich dwóch lat oddałam pięć żłobków, dwa mini-żłobki i pięć szkół. W tym roku otwieramy dwie nowe szkoły, to były inwestycje po 20 milionów złotych – mówi Hanna Gronkiewicz–Waltz.
Dodaje, że nie powinno też zabraknąć pieniędzy na tzw. inwestycje miękkie, czyli m.in. na służbę zdrowia. Prezydent Warszawy podkreśla, że dopiero w momencie, kiedy prace nad przyszłorocznym budżetem będą zakończone, będzie można mówić o konkretach.
– Jak będę miały cały budżet, to wtedy będę mogła powiedzieć. Nie o tym, czego się nie uda zrealizować, ale o tym, co będzie przełożone na później. Pamiętajmy, że w ciągu ostatnich 5 lat wydaliśmy 10 miliardów złotych i to jest bezprecedensowe dla Warszawy – dodaje Hanna Gronkiewicz–Waltz.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.