Newsy

Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia

2024-06-19  |  06:15

Upalne dni są groźne nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt domowych. Długotrwałe przebywanie na słońcu również w ich przypadku może się skończyć udarem cieplnym. Czworonogów pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać w zamkniętych samochodach. Z danych organizacji broniącej praw zwierząt PETA wynika, że w 2023 roku w USA w ten sposób ofiarą upałów padło ponad 160 zwierząt. – Przed spacerem dobrze posmarować zwierzęta kremem z filtrem – podkreśla Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii, ekspertka naukowa Mars Polska.

– Powinniśmy zadbać o to, żeby zwierzęta nie były narażone na zbyt wysokie temperatury, ponieważ przebywanie w upale może się skończyć, podobnie jak w przypadku ludzi, udarem cieplnym, a także, czego opiekunowie często się nie spodziewają, poparzeniami słonecznymi – mówi agencji Newseria Biznes Małgorzata Głowacka.

Wystarczy przestrzegać kilku podstawowych zasad, by upały nie były zwierzętom straszne. Warto zadbać o stały dostęp do świeżej i chłodnej wody oraz umożliwić czworonogom schronienie się w cieniu. Na spacery lepiej wychodzić wcześnie rano lub pod wieczór.  

– Temperatura około 20 cm nad płytami chodnikowymi w gorące dni może wynosić nawet 60 stopni, w związku z czym zwierzę jest narażone na poparzenia – przypomina lekarka weterynarii.

Wysoka temperatura stanowi zwłaszcza zagrożenie dla ras krótkowłosych, ponieważ sierść chroni przed słońcem. Upały gorzej znoszą też psy o jasnym umaszczeniu, bo ich skóra, pozbawiona pigmentów, szybciej się przegrzewa.

– Jeśli mamy psy z krótką sierścią, psy jasne, bardzo często zdziwienie wywołuje u opiekunów, że powinni smarować swoje zwierzęta kremami z filtrami przeciwsłonecznymi, jeśli przebywają dłuższy czas na słońcu. Jeśli mamy psy, które mają niedługie łapki, psy ras miniaturowych, małych, a nawet średnich, jeśli mają krótką sierść bądź jeśli nasze zwierzęta korzystają z usług groomera, to nie powinniśmy ich strzyc bardzo krótko i nie powinniśmy usuwać włosów z brzucha, ponieważ jest to ochrona przed gorącem – tłumaczy Małgorzata Głowacka. – Upały to jest szczególnie groźne zjawisko dla zwierząt w podeszłym wieku, szczeniąt oraz zwierząt chorych, zwłaszcza z niewydolnością układu krążenia czy układu oddechowego. Na te zwierzęta powinniśmy zwrócić szczególną uwagę i chronić je przed wysokimi temperaturami, ponieważ dla nich dłuższe przebywanie w upale to jest bezpośrednie zagrożenie życia.

Wciąż nie wszyscy opiekunowie pamiętają, że w żadnym wypadku nie można zostawiać czworonoga w samochodzie. Udar cieplny może wystąpić w ciągu kilku minut, nawet przy częściowo opuszczonych szybach samochodu. Lekkie otwarcie okna, podobnie jak parkowanie w cieniu lub pozostawienie wody w pojeździe nie zapobiegnie przegrzaniu psa. Organizacja broniąca praw zwierząt PETA co roku otrzymuje zgłoszenia o psach, kotach i innych zwierzętach, które zmarły po pozostawieniu ich w nagrzanych samochodach lub na zewnątrz podczas upałów. W 2023 roku w USA dotyczyło to 163 zwierząt.

– Udar cieplny u zwierzęcia manifestuje się na kilka sposobów. To bardzo szybkie oddychanie – pamiętajmy o tym, że nasze psy i koty w bardzo niewielkim stopniu tracą ciepło poprzez pocenie, robią to poprzez zianie, czyli bardzo intensywne ruchy oddychające z otwartą jamą ustną, wystawionym językiem. Czasami to może być splątanie kończyn, czyli zwierzę ma trudności z poruszaniem się, aż do omdlenia włącznie czy utraty przytomności. Jeżeli widzimy, że nasze zwierzę bardzo intensywnie zieje, to już jest ten moment, w którym powinniśmy reagować – wskazuje lekarka weterynarii.

W przypadku przegrzania liczy się szybkie rozpoznanie objawów i czas reakcji opiekuna. Wskazują na to wyniki badania przeprowadzonego w 2021 roku przez lekarzy weterynarii z Nottingham Trent University i Royal Veterinary College w Anglii. 57 proc. psów, które trafiają do weterynarza w ciężkim stanie po udarze cieplnym, umiera. W przypadku lekkich objawów 98 proc. przeżywa.

– Kiedy zwierzę mogło doznać udaru cieplnego, bardzo ważna jest szybka reakcja, czyli jak najszybsze przetransportowanie do lekarza weterynarii, owinięcie prześcieradłem, kocem, tkaniną zanurzoną w zimnej wodzie, żeby zwierzę chłodzić, umieścić je przy wentylatorze czy klimatyzacji – podkreśla Małgorzata Głowacka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje edukację. Rynek takich rozwiązań będzie rósł w tempie prawie 40 proc. rocznie

Sztuczna inteligencja otwiera nowe horyzonty dla procesu nauczania i uczenia się, rewolucjonizując sektor edukacji. Z badań wynika, że z aplikacji bazujących na AI już w tej chwili korzysta duża grupa uczniów i studentów, jak i nauczycieli, a na rynku pojawia się coraz więcej takich narzędzi. Jak szacuje Grand View Research, do 2030 roku wartość globalnego rynku sztucznej inteligencji w edukacji będzie rosła średniorocznie o blisko 37 proc., przy czym duża część tego rynku będzie zdominowana przez platformy edukacyjne. – Dzięki AI nauczanie staje się bardziej spersonalizowane i interaktywne – mówi Jeff Maggioncalda, dyrektor generalny międzynarodowej platformy edukacyjnej Coursera.

Ochrona środowiska

Branża chemiczna w Europie na zakręcie. Konkurencja z Azji i Europejski Zielony Ład wymuszają inwestycje w innowacje

Sektor chemiczny w Polsce i Europie stoi przed szeregiem wyzwań, z których największym jest obecnie konkurencja ze strony rynku azjatyckiego, przede wszystkim tańszych produktów z Chin. Na to nakłada się też znaczący wzrost kosztów produkcji, spowodowany wyższymi cenami energii i surowców, oraz obciążenia wynikające z regulacji UE nastawionych na neutralność klimatyczną w 2050 roku. Kluczem do utrzymania konkurencyjności branży są inwestycje w badania, innowacje i nowe technologie, które pozwalają jej z większą elastycznością reagować na trudne warunki, a przy tym lepiej odpowiadają na wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem.

Farmacja

Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków

W ciągu pierwszego roku działania programu bezpłatnych szczepień przeciwko wirusowi HPV dla 12- i 13-latków zaszczepiono tylko ok. 20 proc. uprawnionych. Eksperci wskazują na wiele różnych możliwości poprawy niepokojących statystyk. Pierwszym z nich jest edukacja dzieci i dorosłych na temat roli szczepień oraz zagrożeń, jakie wiążą się z zakażeniem HPV, wirusem odpowiadającym m.in. za nowotwory szyjki macicy, odbytu, krtani czy jamy ustnej. Kolejnym pomysłem jest zwiększenie liczby placówek z dostępnymi szczepieniami o kolejne POZ-y, ale też szkoły. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że pracuje nad niezbędnymi zmianami.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.